Kto: ja z dwoma kolegami
Gdzie: moje mieszkanie
Kiedy: 26 stycznia 2003
W lubelskim areszcie zatrzymano kobietę, która chciała wnieść narkotyki dla syna odsiadującego tam karę.
W lubelskim areszcie zatrzymano kobietę, która chciała wnieść narkotyki dla syna odsiadującego tam karę. Strażnicy więzienni i służbowy pies mieli dobrego nosa, bo wytypowali ją do kontroli i okazała się, że kobieta trzymała kontrabandę schowaną w bieliźnie.
Do zdarzenia doszło 15 listopada br. w Areszcie Śledczym w Lublinie. - W trakcie kontroli kobiety ubiegającej się o wejście na widzenie z synem, funkcjonariusze Służby Więziennej ujawnili schowane w bieliźnie narkotyki - mówi mjr Jacek Zwierzchowski, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Lublinie. - Kobietę, co do której istniało podejrzenie wnoszenia środków odurzających, wytypowano do kontroli przy użyciu psa.
Kobieta dobrowolnie oddała ukryte w biustonoszu trzy zawiniątka z tabletkami niewiadomego pochodzenia w ilości 100 szt. oraz dwie kulki z białym proszkiem. Badanie narkotestem wykazało, że był to metadon [?] . Kobietę przekazano policji.
Pokój, łóżko, fotel od komputera, rozmowa przez telefon
Pregabalina przyjęta w dawce 2,7 g o godz. 09:40
Tianeptyna w dawce 250 mg przyjęta o godz. 11:45
Pacjent w bardzo dobrym nastroju, zaraz idzie włączyć sobie muzykę
celtycką, ponieważ uważa że Enya to najlepsza toważyszka to chillowania.
Caribbean blue, odtwarzane na loop...
12:01 - pacjent twierdzi, że się rozpływa i mizia kota, przy okazji
mruczy jak on, confortably numb.
Pacjent co jakiś czas albo wychodzi na fajka, albo pali e-fajka.
@demis położył sobie poduszkę pod głowę i leży na łóżku sklepany i
Co: Tramadol w plynie
Doswiadczenie: srednie - 5 razy
Dawka: 2 lyzeczki stolowe (takie do herbaty:)
To było drugie spożycie grzybów w moim życiu. Pierwszy raz to było
kilka sztuk, od których miałem niesamowita chichrę. Pokrótce może
napiszę o tej pierwszej fazie. We wrześniu 1998 r. po raz pierwszy z
Uadrolem wybraliśmy się na grzyby. Zebraliśmy kilkanaście sztuk na
próbę. Zapodałem je sobie i oczekiwaliśmy na efekty. Nie miałem
oczywiście żadnych halunów po tej niewielkiej ilości, ale tzw.
chichrę. I to dopadła mnie u Uadrola. Śmiałem się non-stop. Uadrol
Komentarze