Kolejny raz brytyjscy więźniowie filmują się podczas zażywania narkotyków

O tym, jak bawią się pensjonariusze brytyjskich więzień.

Wiele osób uważa, że więzienie z zasady powinno być piekłem na ziemi. Kiedy rzeczywistość okazuje się sprzeczna z tym ideałem – gdy np. widzą więźniów oglądających telewizję lub zajadających chipsy – krew zaczyna im się gotować. Myślą sobie: zaraz, jakim prawem ci ludzie mają dostęp do przekąsek i rozrywki? Gdy myślą o więzieniu, wyobraźnia raczy ich obrazami miarowo maszerujących grup skazańców skutych wspólnym łańcuchem oraz koszmarnej wegetacji dziesięciu mężczyzn stłoczonych w celi wielkości schowka na miotły, chrupiących upolowane na podłodze karaluchy i walczących ze sobą na śmierć i życie o kawałek mięsa z czyjejś nogi. Na to właśnie zasługują, prawda? Bandziory wysiadka, jutro wyrok i odsiadka, a "odsiadka" oznacza lata bezwzględnego udręczenia.

Kiedy zatem tacy ludzie widzą grupę chłopców spod celi bansujących przy imprezowych klasykach lecących z maleńkiego, kuchennego telewizorka i usypujących sobie na stole kreski, podczas gdy w tle ładuje się smartfon, ich reakcję łatwo można sobie wyobrazić. Taki właśnie film, który wyciekł z HMP Northumberland, pokazuje grupkę rozbawionych osadzonych, szykujących się do wciągania białego proszku – który może być kokainą, ketaminą lub którymś z tych okropnych, przeklętych w oczach Boga dopalaczy.

W lipcu tego roku niejaki Dominic Usher — który odsiaduje dożywocie – nakręcił film, na którym zajada kanapki z McDonalds i wciąga narkotyki. Już na początku roku pojawiły się doniesienia, że tego rodzaju kontrabanda coraz częściej przemycana jest do więzień za pomocą dronów.

Co właściwie jest zatem na rzeczy z tymi wszystkimi więźniami udostępniającymi filmy przedstawiające łamanie więziennych zasad?

Robert Preece z działającej na rzecz reform więziennictwa grupy The Howard League tłumaczy:

Myślę, że istotniejszym pytaniem jest dlaczego ten problem jest taki duży właśnie w tej chwili? Aby uzyskać na nie odpowiedź, musimy przyjrzeć się innym czynnikom, które wchodzą w grę, gdy mówimy o systemie więziennictwa. Obserwujemy ciągły, niekontrolowany wzrost populacji osadzonych. W 1993 roku mieliśmy w zakładach połowę obecnej liczny więźniów, którzy w dodatku spędzają w nich obecnie więcej czasu, co pogłębia problem chronicznego przeludnienia.

Jeśli chodzi o to, dlaczego oni kręcą takie filmy- cóż, trzeba by o tym porozmawiać z samymi więźniami, co chyba byłoby nie od rzeczy, zważywszy na to, jak wielu więźniów ma dostęp do telefonów komórkowych i możliwość udostępniania swoich filmów. To naprawdę nadzwyczajne. Spodziewałem się, że niektóre [filmy] będą miały na celu podniesienie powszechnej świadomości w kwestii problemów, które istnieją wewnątrz więzień, ale oczywiście musimy zaakceptować także to, że zawsze będą ludzie, którzy będą postrzegać to jako okazję do wykazania się brawurą. Dzięki tym telefonom i materiałom filmowym ludzie zaczynają jednak zwracać uwagę na to, co dzieje się w więzieniach. Pomimo że nie powinno to [posiadanie przez więźniów telefonów i filmowanie] mieć miejsca, to być może skutki nie będą takie znów najgorsze.

Materiał filmowy z Northumberland dobrze wstrzelił się w moment — lub niedobrze, w zależności od tego, kim jesteście — ponieważ minister sprawiedliwości Liz Truss zaledwie kilka dni temu obiecała reformy w więzieniach i zatrudnienie 2500 nowych pracowników, by trzymali pieczę nad więźniami.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kannabinoidy
  • Pierwszy raz

Okoliczności bardzo luzowe, sprzyjające. Otoczenie- własny pusty dom. Nastawienie- ciekawość. Nastrój- dobry

Od moderatora: substancja wiodąca zmieniona na kannaboidy. Niestety w obecnych czasach dilerzy coraz chętniej "uszlachetniają" marihuanę coraz to nowymi kannaboidami, których zażywanie, w przeciwieństwie do matihuany, może okazać się śmiertelne.

Witajcie. Długo zbierałem się z opisaniem tego, co za chwilę opiszę. Było to dla mnie niesamowite przeżycie, szok. Pierwsze i jak na razie ostatnie zabawy z ziołem. Minęło prawie 5 miesięcy. Nie wiem, czy kiedykolwiek spróbuję jeszcze.

  • Gałka muszkatołowa

Siedzieliśmy sobie z kumpelą i kumplem i umieraliśmy z nudów. Najpierw wypiliśmy tanie wino ale ze dalej było nudno postanowiliśmy cos wziąść. A ze pod ręką była gałka razem z kumpelą zjadłyśmy całe opakowanie (kupiłysmy startą a ze nie wiedziałysmy jak sie bierze ten narkotyk więc zjadłysmy popijając wodą)


Jest okropna w smaku... omało nie zwymiotowałam... nie da się tego połknąc a woda wiele nie daje.


  • Gałka muszkatołowa
  • Kofeina
  • Przeżycie mistyczne

Późny piątkowy wieczór, domowe zacisze, niepewność co do oczekiwanych efektów

Na początek trochę o przygotowaniach: 36g mielonej gałki muszkatołowej wyekstrahowano w aparacie Soxhleta przez godzinę przy pomocy 150ml toluenu. Rozpuszczalnik odpędzono a pozostałą oleistą substancję zamrożono w foremce do lodu i spożyto w postaci wosku.

Godzina 17:30
T+0 Połamałem psychodeliczny wosk na kawałki, połknąłem bez gryzienia i popiłem wodą, uważam że jest to nieporównywalnie lepsza droga podania od jedzenia gałkowych trocin.

T+10m Pojawiły się mdłości ale równie szybko ustąpiły.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pierwszy raz

POUCZENIE SERWISU NEUROGROOVE: OBSŁUGIWANIE POJAZDÓW LUB URZĄDZEŃ MECHANICZNYCH W STANIE NIETRZEŹWYM LUB ZMIENIONEJ ŚWIADOMOŚCI JEST SKRAJNIE NIEODPOWIEDZIALNYM ZACHOWANIEM, MOGĄCYM SPOWODOWAĆ ŚMIERĆ BĄDŹ KALECTWO POSTRONNYCH OSÓB. JEŚLI COŚ BRAŁEŚ - NIE JEDŹ. JEŚLI PRZEBYWASZ Z OSOBĄ NIETRZEŹWĄ PROWADZĄCĄ LUB PLANUJĄCĄ PROWADZIĆ SAMOCHÓD - POWSTRZYMAJ JĄ, ZANIM NASTĄPI TRAGEDIA.