Doświadczenie
Alkohol, nikotyna (oba porzucone w diabły), marihuana nie zliczę ile razy, haszysz ostatnio kilkukrotnie, raz smart shiva
Set & Setting
W ramach akcji przewodnicy z psami regularnie przyjeżdżają do szkół. Projekt jest realizowany od września. Widać już pierwsze efekty.
- Dopalacze i narkotyki to duży problem wśród młodzieży. Trzeba z tym walczyć - mówi Franek Szkudlarski, uczeń poznańskiego Gimnazjum nr 68. Tak, jak on myśli wielu gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Wszyscy wzięli udział w „Marszu czystych szkół”.
Akcja to część projektu „Nasze Zasady Twoje Bezpieczeństwo”, realizowanego przez Fundację Pro Familia Mea. - W tej chwili projektem jest objęte około 60 wielkopolskich szkół. Kolejne 30 czeka na podpisanie porozumienia - mówi Marlena Zandecka, prezes fundacji.
Pro Familia Mea do walki z używkami zaangażowała specjalnie wyszkolone psy. Zwierzęta potrafią wykryć zapach substancji psychoaktywnych nie tylko w pomieszczeniach, na rzeczach czy częściach garderoby, ale też osobach - czyli u samego źródła.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z pracownikami laboratoriów. Oni przygotowują dla nas próbki zapachowe - tłumaczy Patrycja Figat z Fundacji Pro Familia Mea. Mowa nie tylko o klasycznych narkotykach, ale też bardzo niebezpiecznych w ostatnim czasie dopalaczach.
- Mamy już informacje o wspólnym mianowniku dla większości tych substancji. Z narkotykami jest łatwiej, to pięć podstawowych zapachów. Dopalacze to wciąż katalog otwarty, ale nie poddajemy się, walczymy - mówi Patrycja Figat.
W ramach akcji przewodnicy z psami regularnie przyjeżdżają do szkół. Częstotliwość tych wizyt jest wcześniej uzgadniana z dyrekcją i pedagogiem. Wszystko zależy od skali problemu. Projekt jest realizowany od września. Widać już pierwsze efekty.
- Wiedzieliśmy, że problem jest duży. Nie zdawaliśmy sobie jednak sprawy, że aż tak duży - przyznaje Marlena Zandecka. Na szczęście program przynosi oczekiwane rezultaty. Są szkoły, gdzie podczas pierwszych 2-3 wizyt psy wyczuły zapach substancji psychoaktywnych, a przy kolejnych już ich nie wykryły.
We wczorajszym marszu wzięli udział uczniowie z ponad 20 szkół, nie tylko z Poznania, ale też innych wielkopolskich miast. Jak przyznają nauczyciele młodzież bardzo cieszy się z wizyt czworonogów. Dzięki udziałowi w projekcie coraz chętniej angażuje się w antynarkotykowe akcje.
- Przyszliśmy na marsz nie dlatego, by nie mieć lekcji, ale by zjednoczyć się z innymi szkołami - zaznacza Roch Adamczak, uczeń X LO w Poznaniu. - Takie akcje są potrzebne. Niektórzy wezmą sobie do serca nasze przesłanie, inni nie. Warto jednak próbować.
Marsz wyruszył z ul. Półwiejskiej. Następnie przeszedł ulicami Poznania aż na Solną. Tam, w Ogrodzie Jordanowskim, odbył się koncert Zespołu „Przed Wschodem Słońca”. W czasie akcji zbierano też pieniądze na utrzymanie i zakup kolejnych fundacyjnych psiaków. Dzięki temu z projektu będzie mogło skorzystać jeszcze więcej szkół.
Doświadczenie
Alkohol, nikotyna (oba porzucone w diabły), marihuana nie zliczę ile razy, haszysz ostatnio kilkukrotnie, raz smart shiva
Set & Setting
Bylo to dnia 6.11.1998 w toruniu.... klub Baza impreza techno Inwersja najciezsza odmiana...... niemal wylqcznie minimalne granie tylkona poczqtku house`u troszke dotarlem tam leciutenko zbqkany ... jesli mialo sie li tylko 2 lufki kiepskiej samosiejki inaczej byc nie moglo mialem nadzieje ze moze kogos spotkam kto poratuje mnie ale w sumie nie liczylem na to zbytnio
Expirence - Extasy, Marihuana, Speed, Efedryna
Tramal po raz pierwszy !
Byla piatkowa noc ( cos kolo godziny 0:00 ), dzien wczesnie masakrycznie sie spalilem
z kumplem na disco, wiec tego dnia postanowilem grzecznie posiedziec w domu.
Jednak strasznie mi sie nudzilo, zaczalem czytac opowiesci na hyperreal.info.
Przeczytalem kilka opisow tripu po Tramalu, troche mnie to zafascynowalo wiec udalem
sie do kuchni przeszukac domowa apteczke :) Nie znalazlem nic co by sie nadawalo do
Sierpniowy spokojny wieczór w mieszkaniu. Nie odczuwam zbytnio zmęczenia fizycznego po całym dniu, psychiczne czuje się znakomicie. Jak zwykle jestem podekscytowany i ciekawy doświadczenia.
Witam cię w moim trip raporcie.
Godzina 12:10
Wstałem. Załatwiłem wszystko, co miałem do załatwienia i postanowiłem, że ten dzień będzie doskonały na to, aby przebyć wieczorną podróż na kodeinie.
15:10
Od tej godziny nie jadłem już kompletnie nic, zacząłem przygotowywać żołądek na wieczór.
18:40
Wróciłem z kilku aptek. Kupiłem, co trzeba. Zrobiłem ekstrakcje poprzez przesączenie przez bibułkę filtracyjną i jak zawsze czekałem aż się przesączy powolutku całość.
Komentarze