16-latka narkotyki popiła alkoholem. Omal się nie udusiła

Choć w imprezie brała udział blisko setka osób, żaden z jej uczestników nie pomógł nastolatce, która straciła przytomność i omal się nie udusiła.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

elk.wm.pl

Odsłony

551

Ełccy policjanci udzielili pomocy 16-letniej uczennicy jednej z ełckich szkół ponadgimnazjalnych, która podczas imprezy integracyjnej uczniów klas pierwszych piła alkohol i zażyła środki odurzające. Choć w imprezie brała udział blisko setka osób, żaden z jej uczestników nie pomógł nastolatce, która straciła przytomność i omal się nie udusiła. Dziewczyna z uwagi na realne zagrożenie życia i zdrowia została przetransportowana do szpitala.

W piątek (09.09.2016) oficer dyżurny ełckiej komendy został poinformowany, że na łące nad Jeziorem Ełckim liczna grupa młodzieży zorganizowała imprezę. W trakcie młodzi ludzie mieli pić alkohol i głośno się zachowywać. Gdy na wskazane miejsce dojechali policjanci, na ich widok grupa ponad 100 młodych osób rozbiegła się. Pomimo tego policjanci postanowili dokładnie sprawdzić teren ich spotkania i tam, w wysokiej trawie, zauważyli nastolatkę leżącą na plecach.

Dziewczyna miała zasinioną twarz i usta, krztusiła się i nie była w stanie samodzielnie przewrócić na bok. Nie można było też nawiązać z nią żadnego kontaktu.

Policjanci natychmiast udzielili dziewczynie niezbędnej pomocy. Udrożnili jej drogi oddechowe, ułożyli w pozycji bocznej bezpiecznej, okryli leżącą obok niej bluzą i wzywając na miejsce pogotowie ratunkowe stale monitorowali jej czynności życiowe.

Dzięki trafnej ocenie sytuacji, posiadanej wiedzy i sprawnemu działaniu policjantów nastolatka szybko otrzymała fachową pomoc, odzyskała świadomość i zaczęła samodzielnie oddychać. Po przyjeździe na miejsce załogi karetki pogotowia - z uwagi na realne zagrożenia życia i zdrowia - została przewieziona do szpitala.

Nie bez znaczenia w tej sytuacji był fakt, że jeden z interweniujących policjantów przed wstąpieniem do służby był ratownikiem medycznym. Dzięki czemu posiada szeroką fachową wiedzę i uprawnienia medyczne.

W toku wykonywania dalszych czynności policjanci ustali, że 16-latka uczestniczyła w imprezie integracyjnej klas pierwszych jednej z ełckich szkół ponadgimnazjalnych, podczas której piła alkohol i zażyła inne środki odurzające.

Policjanci sprawdzają teraz skąd nastolatka miała alkohol i narkotyki. O zaistniałej sytuacji zostanie również poinformowany sąd rodzinny i nieletnich

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Ostatnio doszedlem do wniosku, ze w zwiazku z niejaka ustawa, bedzie trzeba

poszukac

jakichs ciekawych

substancji w aptekach (bo po pierwsze mendy sie nie czepna, a po drugie

tanio). Dzisiaj

postanowilem wyprobowac mieszanke efedryna+kofeina.

Okolo godziny 6.45 wzialem na glodny zaladek 60 mg efedryny (4 tabletki

tussipectu

dobrze rozdrobnione) i zapilem to pluszem aktiv (takie cos z witaminami,

zawiera 60 mg

  • Etanol (alkohol)
  • Pozytywne przeżycie
  • Zolpidem
  • zolpidem

Dobry humor, nieco zmęczony po ciężkim dniu, wyluzowanie. Oczekiwania: halucynacje, odlot w inną rzeczywistość

Na samym wstępie chciałbym powiedzieć, że jestem ogromnym fanem substancji, które pozwalają na zmianę percepcji, na zwykłe oderwanie od rzeczywistości. Swego czasu, brałem dużo DXM'u, który zaspokajał me potrzeby, ale musiałem go rzucić, ze względu na ogromną ilość zażywanych tabletek (wątrobę mam w porządku ;]).

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Ciemny pokój, późna noc.

Wszystko zaczęło się od wypadku, albo wypadek był pewnego rodzaju katalizatorem. Słoneczna pogoda, rześki, sierpniowy poranek i ja na rowerze, jadący do pracy. Ja kontra samochód.
Diagnoza: uszkodzone nerwy w ramieniu i połamany palec.
Wiare porzuciłem już dawno, ale leżąc na sorze przez moment pomyślałem, że bóg chyba na prawdę na mnie spogląda, przynajmniej od czasu do czasu.
Po wyjściu ze szpitala, po czterodniowym pobycie, mimo że ręka napierdalała jak szalona, cieszyłem się, że w końcu odetchnę od roboty.

  • Kodeina
  • pFPP
  • Pozytywne przeżycie

Gorszego nie było, wszystko w tekście.

Poniedziałek. Otwieram oczy, na zegarku ślini się godzina 7:50. Świetnie, za 10 minut zajęcia, dlatego odwróciłem się na drugi bok i poszedłem spać dalej, wszak spałem całe trzy godziny. Po chwili jednak dopadły mnie "wyrzuty sumienia" i zwlokłem dupsko z barłogu. Jako "chwila" mam na myśli 30 minut, oczywiście. Zaczołgałem się do łazienki. Stary, wyglądasz jak gówno. Szast-prast, OK, doprowadzony do stanu używalności. Budzik wskazuje 8:45, faaak.