USA: sprzedaż e-papierosów młodzieży zabroniona

Od 8 sierpnia w USA obowiązuje zakaz sprzedaży e-papierosów, cygar i tytoniu fajkowego nieletnim.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Farmacja.pl

Odsłony

134

Od 8 sierpnia w USA obowiązuje zakaz sprzedaży e-papierosów, cygar i tytoniu fajkowego nieletnim. Z inicjatywą wprowadzenia zakazu wystąpiła w maju amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA), przy poparciu stowarzyszeń medycznych.

Jak wskazują badania, młodzież w Stanach Zjednoczonych używa e-papierosów częściej, niż jakichkolwiek innych wyrobów tytoniowych. To – zdaniem ekspertów – pierwszy krok do uzależnienia i sięgnięcia po tradycyjne papierosy.

Nowe przepisy wprowadziły nie tylko zakaz sprzedaży e-papierosów nieletnim. Zobowiązały też producentów do zgłaszania nowych produktów do oceny FDA. Nie dotyczy to tylko tych wyrobów, które trafiły do sprzedaży przed 15 lutego 2007 roku. Oznacza to, że 99 proc. dostępnych w tej chwili na amerykańskim rynku wyrobów tytoniowych, będzie musiało zostać poddanych kontroli FDA.

Producenci e-papierosów protestują przeciwko nowym regulacjom. Ich zdaniem obostrzenia mogą spowodować, że użytkownicy elektronicznych papierosów, sięgną po wyroby tradycyjne.

W USA z powodu nałogu tytoniowego rocznie umiera 480 tys. osób. Leczenie chorób odtytoniowych kosztuje amerykańską opiekę zdrowotną 300 mld USD rocznie.

Oceń treść:

Average: 8.7 (3 votes)

Komentarze

Malina (niezweryfikowany)

I bardzo dobrze, że e-p nie będą tam dostępne dla niepełnoletnich. W Polsce mam nadzieję, że też tak będzie. Ja od roku wapuję foofa. Chciałam przez to rzucić zupełnie analogi i mi się to udało. Mniej się teraz truję, bo już przerzuciłam się na 0% nikotyny... Ale nie wiadomo jak wpływa na organizm młodych ludzi, którzy często nie byli uzaleznieni od zwykłych fajek.
Morti (niezweryfikowany)

Zakaz sprzedaży nieletnim akurat popieram, e-papierosy traktuję jako alternatywę dla palaczy, sam vapuję tabaque
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pierwszy raz

Solo trip w po nie najlepszym dniu w całkiem stresującym momencie mojego życia ale bardzo dobre nastawienie mieszane z ekscytacją. Bardzo chciałem doświadczyć mocniejszych halucynacji co mnie skłoniło do takiej dawki.

Tego dnia miałem mega doła, było strasznie szaro i mokro nic sie nie działo i po pełnym dniu nauki stwierdziłem że pójde zobaczyć do skrzynki zobaczyć czy nie przyszła może paczka.

Ku mojemu zdziwieniu faktycznie była, od razu się podekscytowałem bo wcześniej nie miałem żadnego doświadczenia z psychodelikami więc odrazu zawróciłem do domu spróbować.

Zastanawiałem się jakiś czas jaką dawke wziąć ale w końcu padło na test czy grzybki są takie jak opisywali czyli 1.25g. Szybko połknałem 5 tabletek i nie mogłem się doczekać efektów.

 

  • Marihuana

  • Benzydamina
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

W swoim przytulnym pokoju, w półmroku, chęć zobaczenia pierwszych halucynacji w życiu.

Hmmm. Od czego by tu zacząć? Teraz w trakcie pisania tego TR jest jakieś 10 h 45 min od czasu wejścia 0,5 g benzy, jeszcze się nie pozbierałem, ale daje w miare radę pisać. Wczoraj korzystając z okazji, że będe sam w domu przez jakąś godzinę (co rzadko się zdarza bo przeważnie w domu i tak zostaje moja siostra). rozpuściłem prawidłowo według opisu jedną saszetkę w 30ml letniej wody. Rozpuszczałem ok. 10 min. W międzyczasie zrobiłem sobie duży zapas herbaty (szklanka rumianku, szklanka melisy oraz duży dzbanek z wcześniejszą melisą, rumiankiem oraz dwiema świerzymi miętami.

  • LSD
  • Pierwszy raz

Chęć przeżycia czegoś pięknego po dobrym przygotowaniu z lekką nutką strachu przed nieznanym, przytulny pokój w wynajętym domku w Norwegii Odrazu ostrzegam że trip raport jest bardzo długim opisem przygotowania i mnie samego. A w mniejszej części samego tripu.

Siema, coś o mnie i obecnej sytuacji

Mam dość nietypowy sposób myślenia – z perspektywy innych pewnie nawet dziwny. Emocje to dla mnie coś obcego; jedyne, co rozpoznaję, to strach i stres, kiedy zaczynam się trząść. W moim odczuciu jestem dość inteligentny, choć nie posiadam matury – nie przywiązywałem do niej wagi. Porównując się do ludzi w moim otoczeniu, widzę, że potrafię przyswajać wiedzę w sposób intuicyjny, bez wcześniejszego zetknięcia się z danym tematem. O wielu rzeczach wiem trochę, ale specjalizuję się w działaniu elektryczności.

randomness