Praca sezonowa: Młodociany nie poda kufla piwa i nie sprzeda papierosów

Osoby niepełnoletniej nie wolno zatrudnić przy sprzedaży alkoholu ani wyrobów tytoniowych. Pracując w restauracji, barze czy hotelu, młodociany nie może handlować tymi używkami. Za złamanie tego zakazu pracodawcy grozi grzywna do 30 tys. złotych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Sebastian Kryczka

Odsłony

240

Osoby niepełnoletniej nie wolno zatrudnić przy sprzedaży alkoholu ani wyrobów tytoniowych. Pracując w restauracji, barze czy hotelu, młodociany nie może handlować tymi używkami. Za złamanie tego zakazu pracodawcy grozi grzywna do 30 tys. złotych.

Pozyskiwanie młodocianych do pracy, szczególnie w okresie letnim, to korzystne rozwiązanie dla pracodawcy, który sezonowo rozszerza swoją działalność, np. o dodatkowe usługi w kurortach wypoczynkowych. Należy jednak pamiętać, że młodociany zatrudniony w restauracji czy na straganie przy plaży nie może sprzedawać alkoholu ani wyrobów tytoniowych.

Zasadą jest zatrudnianie osób, które mają ukończone 18 lat. Wyjątkiem od tej reguły jest przyjmowanie do pracy osób niepełnoletnich, w tym młodocianych. Zgodnie z art. 190 kodeksu pracy młodocianym jest osoba, która ukończyła lat 16, a nie osiągnęła pełnoletności. Zatrudnianie takich osób obwarowane jest licznymi obostrzeniami i przepisami ochronnymi. Wynika to z faktu, że młodociani są wciąż w okresie rozwoju, realizują obowiązek szkolny oraz są podatni na zagrożenia płynące ze środowiska pracy w większym stopniu niż osoby dorosłe.

Przepisy dopuszczają zatrudnianie młodocianych przy wykonywaniu prac lekkich. Uznanie, czym jest praca lekka, nie jest swobodną decyzją pracodawcy. Nie może ona bowiem:

- powodować zagrożenia dla życia, zdrowia, rozwoju psychofizycznego młodocianego,
- utrudniać mu wypełniania obowiązku szkolnego.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Leonotis leonurus (wild dagga)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport
  • Tytoń

Bywało różnie, ale nie jest to zbyt kapryśna używka i nie wymaga idealnych. O ile się mniej więcej z nią zaznajomiło.

Dostaję przesyłkę. Ależ szybko wysyłają! Mała paczuszka "kompozycji z natury" czeka na otwarcie.

Dopalacz, czy nie dopalacz? Z jednej strony wiara w to, że owego specyfiku nie kropią żadną chemią, jest naiwna. Z drugiej- coś mi mówi, że może to wcale nie pryskane.

Zamówiłem ten mix w celach relaksacyjnych, a co! Zamierzałem go palić, palić i leżeć na łóżku. Miałem z nim do czynienia wcześniej dwa razy i za każdym razem pozytyw. Po ostatnich przygodach z divinorum nic nie wydawało się tak kuszące, jak nic-nierobienie. No i nic-nie-myślenie.

  • Bad trip
  • Kannabinoidy

Byłem zniecierpliwiony. Wszystko działo się w domu. Bez stresu, na spokojnie.

Piątek, kto nie lubi piątków? Idealna pora żeby się wyluzować po tylu męczących godzinach w szkole. Zgadaliśmy się - ja, M, J oraz C.
Moich rodziców miało nie być od południa aż do następnego dnia wieczora. Z kumplami zgadaliśmy się u mnie na 19:00. Do tego o 20:00 miałem zacząć grać w CS:GO kwalifikacje do turnieju z inną ekipą online, to pozbyć się stresu byłoby idealnie. No ale najpierw oczywiście trzeba się było przygotować.

15:00
Wróciłem ze szkoły, nikogo w domu. Dobra trzeba ogarnąć mieszkanie troszkę.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Otoczenie starych, dobrych znajomych; domek na Kaszubach.

Psychodeliki wkradły się do mojego życia zupełnie niespodziewanie. Pamiętam siebie sprzed trzech lat i muszę przyznać, że kiedyś nie do uwierzenia było dla mnie zażywanie tak mocnych substancji. Los miał najwidoczniej w stosunku do mnie nieco inne plany. Stało się, ciekawość i fascynacja ostatecznie wygrała z silną wolą. Dnia 18 października postanowiłem zjeść te owiane mistyczną tajemnicą, niepozorne grzybki. Duża ilość jak na pierwszy raz wynika z tego, iż dzień wcześniej zarzuciliśmy z kolegą po półtora blottera miksu 25B/25C-NBOMe.

  • 25D-NBOMe
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Na samym początku przystanek autobusowy, następnie autobus, sklep spożywczy, mieszkanie, wieczorem przed startem hometa wyprawa do sklepu po fajki, następnie powrót do mieszkania. Jako osoby towarzyszące: Moja dziewczyna K, z początku trzeźwa, potem troszkę pijana, na koniec stripiona 80mg hometa, oraz wstawiona koleżanka J, która towarzyszyła nam przez krótki czas. Nastawienie z początku dobre, po załadunku 25D świetny humor, pod wieczór lekkie zdenerwowanie, po załadunku hometa kompletny rozpierdol.

25.03.2011

"Przyjazny Wstęp Do Króliczej Nory":

14:30.
Przystanek autobusowy. Czekam na autobus z moją dziewczyną K i koleżanką J. Pełen optymizmu ze względu na rozpoczynający się weekend po ciężkim tygodniu aplikuję 2 kartony 25D-NBOMe pod górne dziąsło. Po chwili przyjeżdża autobus. W autobusie lekkie podekscytowanie zbliżającym się stanem.

randomness