Zacznę od tego, że pamiętam prawdopodobnie zaledwie kilka procent tego, co się stało. Myślę jednak, że to wystarczająco dużo, by przybliżyć Wam świński potencjał tej substancji.
Warszawa, 4 kwietnia, poniedziałek, godz. 18.00
4 kwietnia, poniedziałek, godz. 18.00
Krytyka Polityczna, ul. Foksal 16, II p., Warszawa
O narkotykach wszyscy coś wiedzą. Większość uważa, że są złe, uzależniają, niszczą życie. Nieliczni sądzą inaczej. Ale rzadko mówi się o tym, że po prostu sprawiają przyjemność.
Porozmawiamy o tym czym jest hipokryzja związana z narkotykami (polityka narkotykowa), o tym, że nie wszystkie substancje psychoaktywne można wrzucać do jednego worka, że uzależnienie nie zawsze musi być konsekwencją eksperymentów z używaniem nawet heroiny. O krajach, w których legalne jest używanie substancji uznawanych za nielegalne. A także o tym, dlaczego niektórzy uprawiają chemsex.
dr n.med. Dorota Rogowska-Szadkowska (Uniwersytet Medyczny w Białymstoku) - specjalistka chorób zakaźnych, współzałożycielka jednego z pierwszych w Polsce oddziałów dla osób z HIV/AIDS, autorka ponad 150 prac "aukowych i popularnonaukowych dotyczących HIV/AIDS, a także książki "Medyczna marihuana. Historia hipokryzji".
Dobre nastawienie, prawie bez strachu, wolny czas i chęć przeżycia czegoś nowego
Zacznę od tego, że pamiętam prawdopodobnie zaledwie kilka procent tego, co się stało. Myślę jednak, że to wystarczająco dużo, by przybliżyć Wam świński potencjał tej substancji.
Wiki - raczej spokojnie, wrocilem na hotel po robocie Set - srednio.. Fetki brakuje.. Setting - powiedzialem kolesiom swoim z roboty ( jeden 46lat, drugi 21 ) ze biore fetke od znajomego w tym miescie w ktorym jestem.
Siema, na poczatku powiem w ogole.. Co i jak...
Dodam, że post ( a chyba już opowiadanie ) piszę drugi raz.. Laptop mi się rozładował..
Aktualnie godzina 03:48
Doświadczenie
Fetka
beznadziejne samopoczucie; nadzieja na poprawę stanu psychicznego; w domu; plener
Mam 20 lat i życie podobne do Waszego... a może jednak nie. Od czterech lat cierpię na fobie społeczną, myślę że spory wpływ na jej powstanie miała marihuana. Czym jest fobia? Najkrócej mówiąc, jest to strach i lęk przed ludźmi i ich oceną. Po więcej informacji na ten temat odsyłam do Google. Zrozumieć jak ciężko żyje się z takim schorzeniem może tylko ten kto na to cierpi. Ostatnie cztery lata uznaje za pustkę w swoich wspomnieniach i życiu, a koda pozwala mi na chwilowe wyciszenie i pozwala mi na odczucie radości z życia... Traktuję ją trochę jak lek na swoją fobię.
Doświadczenie – mieszanki ziołowe, pixy na piperazynach i ketonach, dekstrometorfan, salvia divinorum, azotyn amylu, dimenhydrynat, amanita muscaria, zioła etnobotaniczne, marihuana, bromo-DragonFLY, mefedron, haszysz, 2C-C, 2C-E, LSA, pFPP, metedron, kodeina
Info o mnie – 20 lat, 72 kg, 176 cm
S&S – mój pokój, załączone tylko niebiesko lampki wokół okna, muzyka w klimatach reggae
Co/ile – 25 aco, 5 co 5 minut oraz 3 buchy mieszanki damiana+skullcap+smoke tng