Iran grozi poddaniem wojny z narkotykami

Teheran – Iran zagroził, iż pozwoli przemytnikom zalać Europę narkotykami jeśli ONZ nie sfinansuje kosztownej operacji zabezpieczenia granic.

slu

Kategorie

Odsłony

2931
Teheran – Iran zagroził, iż pozwoli przemytnikom zalać Europę narkotykami jeśli ONZ nie sfinansuje kosztownej operacji zabezpieczenia granic. Nowy car narkotykowy Islamskiej Republiki Iranu poinformował, iż Iran poprosił Biuro ds. Narkotyków i Przestępstw ONZ (UNODC) o 500 milionów $ na walkę z przemytnikami z sąsiedzkich krajów: Afganistanu i Pakistanu. Tania heroina i haszysz Fada-Hossein Maleki powiedział, iż Iran chciałby użyć tych pieniędzy także na programy prewencji i terapii w Iranie. "W tym momencie nie pozwalamy narkotykom płynąć przez nasz kraj, lecz jeśli nie otrzymamy pomocy, oczywiście zastanowimy się ponownie nad tym”, powiedział reporterom w Niedzielę (25.06) "Zachód powinien bać się zmiany Irańskiej polityki”, powiedział Maleki dodająć, iż Iran “nie może tolerować selektywnego nastawienia w udzielaniu finansowej pomocy” w walce z narkotykami. UNODC wydał w zeszłym roku na Iran około 13 milionów $, a pomoc w walce z narkotykami w tym roku może sięgnąć 22 milonów $, donoszą źródła w Teherańskim oddziale biura. Lecz, agencja odmówiła skomentowania nowych gróźb Iranu, które mogą spowodować, iż Europa i Bliski Wschód zostanie zalany tanią heroiną i haszyszem. W wojnie z narkotykami próbowali już wszystkiego Iran stwierdził, iż próbował już wszystkiego w walce z narkotykami: stawiając wielkie zasieki na granicach z Pakistanem i Afganistanem, a nawet używając śmigłowców wojskowych i czołgów przeciwko dobrze uzbrojonym przemytnikom. Złapani dilerzy są wieszani. Nie ogranicza to jednak problemu narkotyków w Iranie. W przeciągu ostatnich dwóch dekad, skonfiskowano ponad 2 650 ton narkotyków, tylko w zeszłym tygodniu 90 ton heroiny. Bitwy narkotykowe kosztowały życie ponad 3 500 członków Irańskich sił bezpieczeństwa i ponad 10 000 przemytników. Lecz ze względu na 1 000 kilometrową granicę z wiodącym producentem heroiny – Afganistanem, Iran argumentuje, iż wysiłki te są skazane na porażkę, dopóki władze Afganistanu i obce wojska nie położą kresu produkcji. "Wszystkie te siły USA I Wielkiej Brytnaii mogły położyć kres uprawie maku w Afganistanie, gdyby tylko chcieli”, powiedział Maleki. Iran i Redukcja Szkód Obecnie szacuje się, iż w Iranie żyje około 3 300 000 uzależnionych od narkotyków, z czego około 200 000 – 300 000 przyjmuje heroinę dożylnie. W kraju wśród uzależnionych rozszerza się epidemia HIV/AIDS, co stało się powodem do zmiany podejścia do użytkowników narkotyków przez Irańskie władze. Użytkownicy (czy właściwie uzależnieni - gdyż Irański system nie rozpoznaje uzależnionych i nie uzależnionych) za posiadanie narkotyków na własny użytek od kilku lat są rzadko karani więzieniem. Od początku lat 90-tych działa tam organizacja Anonimowych Narkomanów pomagająca swoim członkom wyjść z nałogu. Od kilku lat obserwuje się także wzrost dostępności programów wymiany igieł i strzykawek. Iran prowadzi także programy dystrybucji metadonu dla uzależnionych od heroiny. Stało się to możliwe, gdy Najwyższy Sędzia Islamu wydał nakaz odrzucenia ortodoksji religijnej i przyjęcia strategii redukcji szkód. Kontakt Artur Radosz (artur@kanaba.info) ENCOD Polska tel. +48 507 467 023

Komentarze

jaitylkoja (niezweryfikowany)
w iranie ogromny odsetek ludzi jest uzależniony od heroiny (8 milionów osób? nie podam konkretnych danych teraz), więc rząd raczej nie może sobie pozwolić na swobodny przepływ narkotyków przez ich terytorium. Co dalej następuje amerykańskie siły w afganistanie rzeczywiście mogłyby niszczyć pola maku ale fakt faktem że im sie to nie opłaca bo narkotyki są idealną formą nacisku na wrogi iran. Amerykanie są czyści, ludzie cierpią a nam się mydli oczka.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Tripraport

Sam w pokoju na łóżku

Heksik przyszedł pocztą jako jedna 10cio gramowa bryła, teraz w dilerkach, poprzedzielany u znajomego dilera na wadze po 1g, co teoretycznie miało mi ułatwić kontrolę nad przyjmowaniem oraz w razie wtopy zminimalizować straty (przy okazji ostatniego zamówienia okolo 7-8g poszło się jebać do kosza przez wkurwionego na moje schizy Ojca :d). Wyglądało to tak, że przy sobie miałem jedną saszetę a reszta siedziała w lodówie zakopana w pakerskim pudrze.

  • Marihuana


Byliśmy w swych domach, każdy z nas w swoim. Pierwsza godzina była jeszcze do zniesienia było zabawnie i odczuwało się jeszcze wkręty. Jednak ta przyjemność nie mogła trwać wiecznie. To by było za dobre a jednak i w tym musi być coś za karę. I nastaje ta chwila na którą już byliśmy przygotowani, niemal jak w zegarku punktualnie ją wyliczyliśmy. Zmuła.

  • 2C-E
  • Mieszanki "ziołowe"

Kto: Osobnik męski gatunku homo-sapiens, 180cm w górę, 74kg wszerz, 20 na karku. Ładne parę lat ćpania za sobą i chęć spróbowania całej chemii i natury tegoż świata. ;)

Co: 30mg 2C-E + mix syntetyków w zielsku o smaku palonego kota zwany „Taifun”.

S&S: Spokojny dzień, dużo słońca i ciepło, topniejący wszędzie śnieg. Nastrój „nie mogę się doczekać aż to zjem! :D”. Lekka poranna zamułka po zbytnim upaleniu się ostatniej nocy.

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Tabaka

Dobry nastrój i pozytywne nastawienie. Miły wieczór w gronie przyjaciół.

 

Jedno jest pewne, to była sobota. Od rana ekscytowałem się nowym doznaniem i nie mogłem doczekać się mojej pierwszej degustacji. Piękna Księżniczka zaprosiła mnie na kolację z kodeiny, więc kupiłem 2 paczuszki antidolu, wsiadłem na konia i pojechałem na jej dwór. Koło godziny 18:00 wypiłem butelkę Gingersa, a o 19.00 zjadłem parę kawałków vegan pizzy, którą przyrządziła (z moją niewielką pomocą) Księżniczka.