Szczecin: Zatrzymano kolejnego dealera narkotyków.

a.

Kategorie

PAP

Odsłony

852
Szczecińska policja zatrzymała kolejnego dealera narkotyków należącego do dużej grupy przestępczej, rozbitej przez zachodniopomorskich funkcjonariuszy przed miesiącem. Sąd Okręgowy zdecydował we wtorek o jego aresztowaniu - poinformowała podkomisarz Katarzyna Legan z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. 31-letniemu Andrzejowi J. zarzucono wprowadzenie do obiegu ok. 60 kg marihuany i ok. 5000 sztuk tabletek ekstazy. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 10 lat więzienia. Z ustaleń policji wynika, że Andrzej J. był kurierem wysoko ustawionym w hierarchii grupy. Wiadomo, że swoim odbiorcom przekazywał narkotyki w znacznych ilościach. Działał na terenie jednego z miast województwa zachodniopomorskiego. Za kradzieże i rozboje był też poszukiwany przez policję w Niemczech. Policja podkreśla, że sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są dalsze zatrzymania osób powiązanych z grupą. Miesiąc temu szczecińscy policjanci zatrzymali 42 osoby zajmujące się handlem narkotykami; ponad 30 z nich trafiło od razu do aresztu. Według wiedzy policji, gang wprowadził do obrotu w sumie ponad 500 kg różnych narkotyków, m.in. marihuany, amfetaminy, ekstazy i LSD. Grupa była niezwykle dobrze zorganizowana, panowała w niej ścisła hierarchia - członkowie gangu mieli przydzielone zadania, teren działania i na ogół się w ogóle nie znali. Pieniądze ze sprzedaży narkotyków przekazywano za pośrednictwem skrzynek kontaktowych. PAP
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Set & Setting - Wakacje, piękna pogoda, około 19:00 kiedy zarzuciłem z kumplami, nastawienie jak najbardziej pozytywne, sceneria piękna las nieopodal rzeki ;p

Dawkowanie - nie pamiętam zbyt dobrze, ale wiem, że 60 tabsów aco, a ważę 68 kilo i miałem wtedy 16 lat, 2 co dwie minuty

Doświadczenie - MJ, hasz, amfa, %, DXM ale nie w tak kolosalnej dawce ;)

- Ej, a co po tym będziemy mieli??

- HAHA, zobaczycie xD

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywne nastawienie. Chłodne zimowe południe na osiedlu.

Około trzynastej patrzę za okno. Słońce, śnieg, w połowie czyste niebo, ciekawa pogoda. Trzeba zajarać póki nie piździ. 

Po tej decyzji już mnie nie było w domu. Nikt się tutaj nie przyplątał, nie szuka mnie? Pustki. Paru przechodniów się oddaliło.

T:0 

  • Dekstrometorfan
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

Komenataz:
Dokument archiwalny z 2008r.  Było to moje pierwsze przeżycie z psychodelikami. Wcześniej próbowałem tylko marihuany i haszyszu. Zgodnie ze swoim postanowieniem do tej pory, pomimo upływu 3 lat, nie spróbowałem DXM po raz drugi. Skupiłem sie raczej a poznawaniu nowych substancji. Obecnie inaczej napisałbym ten trip raport, jednak zachowuje go w 100% orginalnym aby przedstawić moje młodzieńcze postrzeganie świata i rzeczywistości, które mi w tamtym okrsie towarzyszyło.

Kilka słów wstępu.

  • 5-MeO-MiPT
  • Pozytywne przeżycie

Trip zupełnie nieplanowany, wynikł spontanicznie. Od kilku godzin byłam lekko rozbawiona, małe odbicie od złego humoru ostatnich dni. W mieszkaniu ja i siostra, większą część tripa spędziłam w moim pokoju.

Po pierwsze – to nie jest historia o tym, jak chciałam zaszaleć i na pierwszy raz zażyć mega dawkę 5-MeO-MiPT. Moim zamiarem było około 10 mg. Z tego, co w różnych źródłach czytałam, wywnioskowałam, że ta tryptamina jest wyjątkowo kapryśna i mściwa i lubi „karać” uzytkowników za niesubordynację.
Po drugie – cała ta akcja nie była planowana, wyszła całkowicie spontanicznie.
Po trzecie – nie byłam pewna, czy zakwalifikować tę opowieść do kategorii „Pozytywnych przeżyć”, ale mimo wszystko naprawdę przeżyłam coś cudownego.