Dwie ofiary dopalaczy: koniec sprawy, winnych brak

Śledztwo umorzono, bo przypuszczenia co do winy trzeciego uczestnika zabawy nie wystarczyły. Dwóch 23-letnich mężczyzn z Gdańska straciło życie po zatruciu psychotropami kupionymi w sieci.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Głos Szczeciński
Jacek Wierciński

Odsłony

943

Śledztwo umorzono, bo „przypuszczenia” co do winy trzeciego uczestnika zabawy nie wystarczyły. Dwóch 23-letnich mężczyzn z Gdańska straciło życie po zatruciu psychotropami kupionymi w sieci.

Kontrowersyjną decyzję prokuratury o zamknięciu śledztwa w sprawie głośnej tragedii z gdańskiego Przymorza opisaliśmy jako pierwsi. Rodzina jednego ze zmarłych wskutek zatrucia mężczyzn złożyła jednak zażalenie na taki finał dochodzenia, a wczoraj Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ prawomocnym postanowieniem przyznał rację śledczym.

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się pod koniec października 2014 r. w falowcu przy ul. Obrońców Wybrzeża w Gdańsku. Jeden z 23-latków zginął wskutek upadku z galerii (długiego „balkonu” prowadzącego do mieszkań) na piątym piętrze budynku. Przybyli na miejsce policjanci w mieszkaniu w bloku znaleźli jego rówieśnika i 24-letniego brata. Obaj byli pobudzeni i agresywni. Mimo niezwłocznego przyjazdu karetki, drugi 23-latek zmarł wskutek zatrucia w drodze do szpitala.

We krwi i moczu młodych mężczyzn biegli toksykolodzy wykryli dopalacze 25B-NBOMe oraz 4CMC (tzw. kefedron). To one spowodowały zatrucia i odpowiadało za śmiertelny upadek. Środki zostały zakupione przez internet, a ich sprzedawcy, który korzystał z „prepaidowej karty do bankomatu” i wypłacał pieniądze w różnych miejscach w kraju, nie udało się zidentyfikować, mimo trwającego przez niemal rok dochodzenia.

W sierpniu 2015 r. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zdecydowała się umorzyć śledztwo. Jak wyjaśniali śledczy, gdy doszło do tragedii oba dopalacze nie znajdowały się na liście substancji zakazanych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii (pół roku temu 25B-NBOMe trafiło na tę listę, 4CMC wciąż jest legalny). Poza tym by stwierdzić przestępstwo konieczny był „bezpośredni i wyraźny” związek faktu sprzedaży ze śmiercią, a handlarz umieścił na opakowaniach dopalaczy informację o tym, że to „substancje trujące”.

- Samo dostarczenie substancji, choć miało istotny wpływ na zdarzenie, nie było jedynym działaniem powodującym śmierć. Mimo ostrzeżenia mężczyźni samodzielnie podjęli decyzję, by rozcieńczyć otrzymane środki i o dawce, którą przyjmą. Wcześniej, również z nieprzymuszonej woli, zdecydowali o zamówieniu substancji - tłumaczyła w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” prokurator Agnieszka Gładkowska.

Z tymi stwierdzeniami stanowczo nie zgadzają się rodzice jednego z 23-latków, który stracił życie. We wrześniu złożyli oni zażalenie na decyzję prokuratury.

- Materiał zebrany w śledztwie jednoznacznie wskazuje, że określone osoby zakupiły środki, które są niebezpieczne niezależnie od tego czy są one klasyfikowane jako „środki odurzające”. Każdy świadom jest tego, że - zwłaszcza spożywane w większej ilości - stanowią one zagrożenie dla życia człowieka, więc ten kto rozprowadza takie środki lub udziela innym osobom powoduje niebezpieczeństwo. Ewidentnie możemy mówić w tym przypadku o nieumyślnym spowodowaniu śmierci lub co najmniej narażeniu na groźbę utraty życia- przekonywał w sądzie adwokat Wojciech Włosiński, pełnomocnik zrozpaczonych rodziców zmarłego.

W zażaleniu wskazano m.in., że to 24-latek, który przeżył feralny wieczór, miał zamówić w internecie dopalacze, a dozując substancje nie podzielić ich po równo (powodując śmierć własnego brata i jego rówieśnika), a działać miał „rozmyślnie”. - W ocenie okoliczności podnoszone przez skarżącego w treści zażalenia w żaden sposób nie mogą doprowadzić do podważenia podjętej przez prokuratora decyzji, albowiem nie zostały poparte żadnymi dowodami. Skarżący swoje twierdzenia opiera na przypuszczeniach - powiedziała sędzia Monika Laskowska z Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w uzasadnieniu postanowienia o utrzymaniu w mocy umorzenia sprawy przez śledczych.

Sędzia Laskowska zaznaczyła, że w polskim prawie przypuszczenia nie wystarczą, by przedstawić zarzut popełnienia przestępstwa czy - tym bardziej - wydać skazujący wyrok. Podkreśliła również, że taka sama dawka substancji „może oddziaływać w różny sposób na organizmy poszczególnych osób”, np. ze względu na wagę, wzrost, uwarunkowania genetyczne czy szybkość przemiany materii.

Postanowienie o umorzeniu śledztwa jest prawomocne.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)

Komentarze

doktor koziełło (niezweryfikowany)

Myślałem, że za śmiertelne upadki z wysokości odpowiada grawitacja, a ni klefedron- jak widać myliłem się polscy dziennikarze zawsze mnie oświecą.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Pewnego piątkowego wieczora, zadzwoniłem do kumpla (nazywajmy go "G") i zaproponowałem wspólne

zapodawanie oparów konopnych drogą inhalacji dopłucnej. Mimo początkowych wątpliwości i oporów

(ze względu na braki finansowe), G w końcu nastawił się pozytywnie do całej sprawy. Wcześniej

spożywaliśmy w garażu konopie w postaci toposów, oraz grudy haszu, używając zwykłej lufki

szklanej, więc tym razem postanowiliśmy spróbować innej metody. G wspomniał, że kumpel

  • Gałka muszkatołowa

Stan, warunki etc.: Generalnie nastrój ani specjalnie zły, ani dobry. Siedzę w domu, sierpień. Lekki ból głowy. Zaciekawienie ralacjami o gałce, na które przypadkiem wpadłem na hyperreal.



Doświadczenie: to było dawno i nieprawda ;) A co do gałki, lata temu zjadłem półtorej i nic, uznałem wtedy pogłoski o jej tajemniczej mocy za jakąś miejską legendę ;)


  • Bad trip
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Metoksetamina

Własny pokój, pozytywne nastawienie, chęć doświadczenia czegoś b. mocnego i głębokiego, następnego dnia pierwsza od dłuższego czasu możliwość nicnierobienia. Łóżko, na głowie słuchawki, playlista z dobrą muzyką (Shpongle, ambient, muza do medytacji)

Metoksetamina to pierwszy specyfik jakiego w życiu spróbowałem poza kilkoma pojedynczymi episodami z dropsami ,paleniem "smartshopowym" i "właściwym". Pierwsza aplikacja nastąpiła mniej więcej rok temu.
Po MXE zacząłem eksperymentować z innymi substancjami (4-HO-MET, 4-ACO-DMT, 2DPMP, DXM, GBL, JWH-201) i o dziwo po każdej próbie wracałem do MXE jako czegoś znacznie głębszego i mocniejszego.

  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne

Doświadczenie: piołun, opipramol, mianseryna, rysperydon, tioradazyna, fluoksetyna, chloroprotyksen, narkoza (iv), adrenalina (iv), alkohol, spice, marihuana, haszysz, pseudoefedryna, efedryna, kodeina, DXM, salvia divinorum, dimenhydrinat, benzydamina, temazepam, estazolam, diazepam (iv), klonazepam, zolpidem, tramadol, baklofen, kratom, mistrycyna, klej, atropina, amanita muscaria, metylokatynon (iv), MDA, MDMA, MDxx, 2C-T-7, amfetamina (iv), bromo dragonfly, psylocybina, LSD, DOB.

S&S: popołudnie/wieczór, las/miasto.