Niebezpieczny khat. Afrykański narkotyk przemycany do Polski

Zajęte dopalaczami media dawno już nie straszyły nas żadnymi roślinami. Wam też tego brakowało?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

abcZdrowie.pl
Kornelia Ramusiewicz

Komentarz [H]yperreala: 
Przestrogi srogie. Konkluzja pani Wiącek - bezcenna. Wszak każdy wie, że wódka to delikatny balsam dla żołądka i serca, wspomagający intelekt i siły witalne.

Odsłony

2552

Eksperci ostrzegają: na polskim czarnym rynku pojawił się nowy narkotyk. Khat, inaczej czuwaliczka jadalna, działa podobnie jak amfetamina. Wpływając na układ nerwowy, powoduje rozluźnienie i euforię. Silnie uzależnia, a jej stosowanie może wywoływać biegunki, halucynację, zaburzenie potencji i prowadzić do ataku serca.

Khat w Polsce

Ostatnio narkotyk pojawił się w Polsce. Mimo że polska ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z 20 marca 2009 zakazuje posiadania ekstraktów z czuwaliczki jadalnej, niewielu wie, jak bardzo niebezpieczne może być spożywanie tej rośliny. Khat działa jak amfetamina, przyspiesza akcję serca i stymuluje procesy psychofizyczne. Ponadto silnie uzależnia, a przerwa w zażywaniu tej rośliny może wywoływać agresję.

Jak trafia do Polski? Udaje zieloną herbatę, przemyca się go w paczkach pocztowych albo w bagażu podczas podróży samolotem. W listopadzie w Gdańsku udaremniono rekordową próbę przemytu. W nadanym w Kenii kontenerze, w którym miał znajdować się ładunek zielonej herbaty, funkcjonariusze CBŚP znaleźli ponad trzy tony khatu.

Liście szczęścia?

Afrykańczycy żują tę roślinę od dawna. Chociaż chwilowo poprawia samopoczucie, w organizmie wywołuje wiele szkód. Swoje halucynogenne działanie khat zawdzięcza substancjom psychoaktywnym, które znajdują się w liściach rośliny. Należą do nich: katynon, katyna oraz katydyna, które w swej strukturze przypominają amfetaminę.

Efekt po zażyciu tej rośliny jest szybszy niż po amfetaminie. W wyniku żucia liści khatu wydobywa się do 90 proc. katynonu, co odpowiada małej dawce amfetaminy. Przed toksycznym oddziaływaniem czuwaliczki jadalnej na system nerwowy przestrzega psycholog, Monika Wiącek:

Khat – narkotyk zwyczajowo znany jako Edulis catha, to substancja, która pobudza, dodaje adrenaliny oraz łagodnie podnieca. Powoduje także rozszerzenie źrenic, podniesienie rytmu serca i ciśnienia krwi, a nawet halucynacje. Afrykańczycy uprawiają tę roślinę, zbierają jej liście, a następnie wykorzystują jako środek rozluźniający i podtrzymujący relacje między ludźmi na spotkaniach.

Ci, którzy nadużywają khatu, nie mogą się bez niego obejść już po 4 dniach, więc muszą powtarzać proces palenia, zaparzania lub żucia świeżych liści. Khat jest substancją naprawdę niebezpieczną i wpływa na nasz układ nerwowy, powodując jego stopniowe uzależnianie i domaganie się kolejnych dawek, pustosząc cały organizm.

Już po ok. 2 godzinach efekty khatu ustają i trzeba przyjąć kolejną dawkę. W tej fazie pojawia się niepokój, melancholia, drażliwość. Zażywanie tego narkotyku może powodować także senność i psychozy. Ponadto podrażnia żołądek co prowadzi do biegunek. Roślina ta szczególnie negatywnie oddziałuje na mężczyzn, wywołując problemy z potencją.

Khat to wysoki krzew, który ma wiecznie zielone, małe liście. Pochodzi ze wschodniej części Afryki, obecnie uprawia się go głównie w Etiopii, Jemenie, Zambii, RPA, Kenii oraz Somalii. Chociaż w Afryce khat jest powszechnie znany i nikt nie uznaje go za roślinę, która mogłaby szkodzić zdrowiu, to specjaliści przestrzegają, że jego przyjmowanie jest szczególnie niebezpieczne.

Khat bardzo głęboko zapuścił korzenie w jemeńskiej tradycji. Dzisiaj wspólne przeżucie liści oznacza zawarcie umowy, często także spożycie przez dwie rodziny naparu z catha edulis oznacza zgodę na małżeństwo. Ale lepiej żeby środek ten należał tylko do tradycji tamtejszych ludzi, bardziej wytrzymałych na ekstremalne zioła i używki, niż do nas, Europejczyków
- dodaje Monika Wiącek.

Szacuje się, że już miliony osób są uzależnione od khatu. W Jemenie jest to ponad 80 proc. mężczyzn i 45 proc. kobiet, z kolei w Somalii około 75 proc. mężczyzn i 40 proc. kobiet żuje khat.

Oceń treść:

Average: 5.8 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-E

Wiek: 20lat

Dawka: ~5mg dożylnie (roztwór alkoholowy) na 60kg masy ciała.

Doświadczenie: etanol, tytoń (fajki i tabaka), herbata, yerba, kawa, konopie, dekstrometorfan, LSD, ecstasy.

S&S: Las, w wystarczającej odległości od cywilizacji, towarzystwo w postaci zaufanego przyjaciela i jego dziewczyny (będę pisał przyjaciółka), całkiem ładna pogoda. Pierwszy raz z 2c-e i pierwszy raz dożylnie -- adrenalinka. :)

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Miałem bardzo sceptyczne podejście co do tego, czy to w ogóle zadziała. Eksperymenty z olejem z CBD wymagały ogromnych ilości żeby poczuć działanie uspokajające

Domyślam się że tytuł mógł skusić i z góry mówię że to nie clickbait. Jeżeli zawartość THC w roślinie nie przekracza 0.2%, to możemy sobie z nią robić co chcemy. Od pewnego czasu tego typu produkty stają się coraz to bardziej popularne i obok ciasteczek, kremów, lizaków itd, na rynku ukazały się nawet susze, które można palić. Ale skoro nie ma THC, to pewnie nic nie da, prawda? Otóż nic bardziej mylnego.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

tripowy pokoj w tripowych czapkach

Około 22 z dwoma kolegami zjedliśmy po 19 g świeżych grzybów. Uczucie okropne, w życiu bym nie pomyślała, że zjem surowe grzyby żeby sobie przeżyć tripa. Grzyby zaczęły wjeżdżać jakoś po 40 minutach, na początku zaczęłam zwracać uwagę na jakieś dziwne rzeczy, widziałam dużo kształtów. Z dołu gdzie gadałam z rodzicami przeniosłam się na górę do naszego pokoju na tripa, z kompem z muzyczką i wygodnymi krzesłami.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Festiwal sprzyjający psychodelicznym podróżom. Słoneczne późne popołudnie. Trip grupowy, jednak reszta ekipy na kwasie.

- Niech mi pan powie jeszcze tylko jedno – odezwał się Harry. – Czy to dzieje się naprawdę, czy tylko w mojej głowie?

(…)

- Ależ oczywiście to dzieje się w twojej głowie, Harry, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?

randomness