Żołnierze stanęli przed sądem za narkotyki

Przed Wojskowym Sądem Garnizonowym w Bydgoszczy rozpoczął we wtorek się proces 12 żołnierzy z 4. Pułku Chemicznego w Brodnicy (Kujawsko-Pomorskie), oskarżonych o posiadanie i rozprowadzanie narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

2602

Sprawa wyszła na jaw w czerwcu podczas przeprowadzonej w jednostce rutynowej kontroli postępowania z dokumentami niejawnymi. Po otwarciu żołnierskiej szafki wypadł plecak szeregowego Mariusza B., z którego wysypał się woreczek z narkotykami.

Przeprowadzone śledztwo wykazało, że Mariusz B. wraz innymi żołnierzami Marcinem B., Adamem S. i Bartoszem S. rozprowadzili w pułku kilkadziesiąt porcji amfetaminy, haszyszu i marihuany. Ośmiu innych żołnierzy jednostki zostało oskarżonych o posiadanie narkotyków.

Za handel narkotykami i ich posiadanie grozi po osiem lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Emilio (niezweryfikowany)
Otworzyli szafke akurat tej osoby, potem akurat wypadl z niej plecak i na koncu z pewnie otwartego przypadkiem plecaka woreczek akurat z drugami. Nie mogli napisac ze ktos go podpierdolil ?
Armaggedon (niezweryfikowany)
Otworzyli szafke akurat tej osoby, potem akurat wypadl z niej plecak i na koncu z pewnie otwartego przypadkiem plecaka woreczek akurat z drugami. Nie mogli napisac ze ktos go podpierdolil ?
Vogel (niezweryfikowany)
Nie dziwię im się.To jedyny sposób aby nie zewariować w tak bezsensownej instytucji ,jaką jest wojsko.
Trochę prawdy (niezweryfikowany)
A Sławomir Ling "Link" ? też brał spory udział w tym. Za pobicie kaprala sprzedał i wystawił kolegów od białego proszku za wolność.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Noc, wolny pokój. Humor nie był ani zły ani dobry, nie miał zbyt wielkiego wpływu na doświadczenie.

Opisany tutaj trip miał miejsce właściwie niecały tydzień, po 'podróży' na której zażyłem 3 gramy wysuszonych grzybów. Czemu tak szybko? Żeby logicznie to sprostować, musiałbym opisać poprzedniego tripa, ale jakoś nie mam ochoty więc w skrócie powiem, że przed pierwszym razem bardzo chciałem wykorzystać doświadczenie wizualnie, co mi się nie udało gdyż nie byłem wtedy sam i większość tripa przeszło śmiechami i lataniem po mieszkaniu. Tolerancja zeszła, a po poprzednim tripie jakoś nie obawiałem się, że coś złego może się stać.

  • Dekstrometorfan

poziom doswiadczenia: dxm, grass, gałka, hash, tableta (niewypał)


dawka i metoda zazycia : 45 tabletek acodin czyli 675mg


set & setting: mialo nikogo nie byc, wjebalem tablety i wpadaja starzy z siora ;(, ogolnie dobre nastawienie

efekty: jedyne co przychodzi na mysl to " o ja pierdole" :)

czy doswiadczenie mnie zmienilo: przestraszylem sie DXM


czym roznil sie od poprzednich srodkow: wszystkim

  • Dekstrometorfan

Set & Setting - Wakacje, piękna pogoda, około 19:00 kiedy zarzuciłem z kumplami, nastawienie jak najbardziej pozytywne, sceneria piękna las nieopodal rzeki ;p

Dawkowanie - nie pamiętam zbyt dobrze, ale wiem, że 60 tabsów aco, a ważę 68 kilo i miałem wtedy 16 lat, 2 co dwie minuty

Doświadczenie - MJ, hasz, amfa, %, DXM ale nie w tak kolosalnej dawce ;)

- Ej, a co po tym będziemy mieli??

- HAHA, zobaczycie xD

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Ja, mój towarzysz tripa, drugi kumpel. Nastawienie - pozytywne.Miejsce - autko, potem pokój. Pierwszy BadTrip. Pora dnia - wieczór Pora roku - Późna jesień

Kilka słów o mnie : nie paliłem dobre pół roku. W międzyczasie miałem chwiejne nastroje. Co do syntetycznego THC to nie jestem zwolennikiem.

randomness