Opisany tutaj trip miał miejsce właściwie niecały tydzień, po 'podróży' na której zażyłem 3 gramy wysuszonych grzybów. Czemu tak szybko? Żeby logicznie to sprostować, musiałbym opisać poprzedniego tripa, ale jakoś nie mam ochoty więc w skrócie powiem, że przed pierwszym razem bardzo chciałem wykorzystać doświadczenie wizualnie, co mi się nie udało gdyż nie byłem wtedy sam i większość tripa przeszło śmiechami i lataniem po mieszkaniu. Tolerancja zeszła, a po poprzednim tripie jakoś nie obawiałem się, że coś złego może się stać.
- Bad trip
- Grzyby halucynogenne
Noc, wolny pokój. Humor nie był ani zły ani dobry, nie miał zbyt wielkiego wpływu na doświadczenie.
- Dekstrometorfan
poziom doswiadczenia: dxm, grass, gałka, hash, tableta (niewypał)
dawka i metoda zazycia : 45 tabletek acodin czyli 675mg
set & setting: mialo nikogo nie byc, wjebalem tablety i wpadaja starzy z siora ;(, ogolnie dobre nastawienie
efekty: jedyne co przychodzi na mysl to " o ja pierdole" :)
czy doswiadczenie mnie zmienilo: przestraszylem sie DXM
czym roznil sie od poprzednich srodkow: wszystkim
- Dekstrometorfan
Set & Setting - Wakacje, piękna pogoda, około 19:00 kiedy zarzuciłem z kumplami, nastawienie jak najbardziej pozytywne, sceneria piękna las nieopodal rzeki ;p
Dawkowanie - nie pamiętam zbyt dobrze, ale wiem, że 60 tabsów aco, a ważę 68 kilo i miałem wtedy 16 lat, 2 co dwie minuty
Doświadczenie - MJ, hasz, amfa, %, DXM ale nie w tak kolosalnej dawce ;)
- Ej, a co po tym będziemy mieli??
- HAHA, zobaczycie xD
- Bad trip
- Etanol (alkohol)
- Marihuana
- Mieszanki "ziołowe"
Ja, mój towarzysz tripa, drugi kumpel. Nastawienie - pozytywne.Miejsce - autko, potem pokój. Pierwszy BadTrip. Pora dnia - wieczór Pora roku - Późna jesień
Kilka słów o mnie : nie paliłem dobre pół roku. W międzyczasie miałem chwiejne nastroje. Co do syntetycznego THC to nie jestem zwolennikiem.
Komentarze