Znany DJ w żołądku przemycał kokainę. Wpadł na lotnisku, gdy woreczki pękły

Waldemar W. z Ostrowa Wielkopolskiego spędzi najbliższe trzy lata w amerykańskim więzieniu. Sąd w Miami skazał go za przemyt kokainy. We wrześniu zeszłego roku 46-latek połknął 53 gumowe woreczki i próbował je przewieźć w ten sposób do Europy. Gdy te zaczęły mu pękać w żołądku, zasłabł na lotnisku.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN 24 Poznań
FC/gp/jb

Odsłony

411

Waldemar W. z Ostrowa Wielkopolskiego spędzi najbliższe trzy lata w amerykańskim więzieniu. Sąd w Miami skazał go za przemyt kokainy. We wrześniu zeszłego roku 46-latek połknął 53 gumowe woreczki i próbował je przewieźć w ten sposób do Europy. Gdy te zaczęły mu pękać w żołądku, zasłabł na lotnisku.

Waldemar W. dobrowolnie poddał się proponowanej karze trzech lat pozbawienia wolności, jaką zaproponował sąd w Miami. DJ z Ostrowa Wielkopolskiego podczas procesu przyznał się do winy i współpracował z prokuraturą. Dlatego sąd potraktował go łagodnie - 46-latkowi, według amerykańskiego prawa, groziło bowiem aż 40 lat więzienia.

- Po tym, jak odsiedzi wyrok, zostanie deportowany do Polski - przekazał gazecie "Miami Herald" Jay White, prawnik Polaka.

Zasłabł na lotnisku

Mężczyzna 4 września 2016 r. próbował przemycić pół kilograma kokainy z Trynidadu do Finlandii. Zasłabł na lotnisku w Miami, gdzie oczekiwał na przesiadkę na samolot lecący do Europy. Jak się okazało, woreczki wypełnione narkotykami zaczęły pękać w jego żołądku. Obawiając się śmierci, w szpitalu łamaną angielszczyzną poinformował o tym, że przed lotem połknął 53 pakunki. Lekarze liczyli, że organizm sam wydali woreczki. Gdy tak się nie stało, Waldemar W. trafił na stół operacyjny. W zabiegu asystowali funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczyli pakunki z narkotykami.

W. to znana postać na polskiej scenie muzyki klubowej. Współpracował m.in. przy festiwalu Sunrise czy Paradzie Wolności. W 2011 r. znalazł się na liście najlepszych DJ-ów, według portalu FTB.pl

Oceń treść:

Average: 8.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol




















  • Alkohol
  • Alprazolam
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Jarałem z dwoma "koleżkami". Jeden z nich był obyty z tematem i objaśniał nam, co może nas spotkać oraz jak na to się przygotować. Jaraliśmy u drugiego "koleżki: na strychu gospodarczego budynku. Dość dobrze ich znałem albo tak mi się wydawało.

Cała akcja miała miejsce w te wakacje. Już od 1 klasy liceum chciałem zajarać, ale obawiałem się, że trafię na chujowy towar lub ludzi, którzy sprawią, że będę mieć jakieś bad tripy czy coś w tym stylu. Z ratunkiem przybył koleżka z gimbazy, który obiecał, że załatwi świetny temat i wszystko będzie pięknie. Jak obiecał, tak zrobił i już w lipcu mogłem spróbować tej magicznej roślinki. 

  • MDMA (Ecstasy)

1. Extasy


Sprawdzone wcześniej piguły.





2. Poziom Doświadczenia - było już troche tego...





3. Dawka 1,5 pixy popite tonikiem :-)





4. Set&Settings


Byłem bardzo zmęczony, dwa dni w trasie bez snu.


Chciałem jak zawsze super się pobawić i wyluzować.





5. Efekty:

  • Dekstrometorfan
  • Odrzucone TR
  • Przeżycie mistyczne

Ciekawość z powodu zażycia całej paczki pierwszy raz.

Jest wieczór.Przyjechał do mnie mój kuzyn(S), który rózwnież tak jak ja lubi coś zarzucić. Nie mieliśmy zbyt wiele kasy,więc wpadliśmy na pomysł że zarzucimy po 450 mg DXM na głowę.
Udaliśmy się więc do apteki,następnie wróciliśmy i od razu spożyliśmy całą porcje naraz.
Efektu jak zwykle spodziewałam sie po ok.1,5 godz ale tym razem zaskoczyła nas ta faza , znienacka po pół godz.zaczęło działać. Trzymałam długopis, który momentalnie usunął mi się z rąk i totalnie mnie zamroczyło,już poczułam że to będzie coś konkretnego...

randomness