Złodziej Boga się nie boi

I wedle księdza Adama Klukowskiego nie boi się go również narkoman.

Anonim

Kategorie

Źródło

Życie Warszawy

Odsłony

3619

W stołecznych kościołach coraz częściej dochodzi do napadów na modlących się ludzi W katedrze św. Floriana na Pradze w każdej mszy uczestniczy profesjonalny ochroniarz.

I bynajmniej nie modli się, tylko strzeże cennych obrazów i bezpieczeństwa wiernych - pisze Życie Warszawy.

Zerwali mi złoty łańcuszek z szyi w moim ukochanym kościele - denerwuje się 80-letnia Celina Piątek, która co tydzień o godz. 7 rano chodzi na mszę do katedry św. Floriana na Pradze. - Pamiętam okupację i komunę, ale czegoś takiego nie przeżyłam nigdy. Złodziej okradł mnie, kiedy modliłam się, klęcząc przed krzyżem.

Napady w praskiej katedrze zdarzały się już od kilku miesięcy. W końcu kościół postanowił przerwać proceder i zatrudnił profesjonalną firmę ochroniarską. Od początku grudnia przy wejściu do kościoła zawsze stoi ochroniarz. Liczba złodziei zmniejszyła się, ale problem nie zniknął.

- W dzisiejszych czasach nie ma już świętości. Złodzieje okradają nawet kościoły. W naszej katedrze jest dużo cennych obrazów, dlatego ochrona jest naprawdę potrzebna - uważa ks. Adam Klukowski, proboszcz parafii katedralnej św. Michała i św. Floriana Męczennika. - Zwłaszcza że na Pradze jest dużo narkomanów, a oni mogą posunąć się do różnych rzeczy, żeby zdobyć pieniądze - dodaje.

Na ścianach kościoła wiszą wypożyczone z Muzeum Narodowego cenne obrazy. Proboszcz Klukowski podkreśla jednak, że to nie on podjął decyzję o zatrudnieniu ochrony, i wskazuje na biskupa. - Katedra św. Floriana to obiekt zabytkowy, ważny. Dlatego ochrona jest w nim bardzo potrzebna i nie ma w tym nic dziwnego - mówi ŻW arcybiskup diecezji warszawsko-praskiej Sławoj Leszek Głódź.

Jak mówi policja, kradzieże w kościołach zdarzają się w wielu dzielnicach. Problem nie dotyczy więc tylko Pragi. Stefan Kamiński stracił portfel w kościele św. Jakuba na Ochocie. - Ukradli mi go, kiedy wychodziłem z budynku po mszy. Był straszny tłok. Nawet nie poczułem, kiedy ktoś wsadził mi rękę do kieszeni - żali się.

Najbardziej narażeni na kradzieże w kościołach są mieszkańcy tak zwanych złych dzielnic i obrzeży Warszawy. Bandytami są najczęściej młodzi ludzie, w większości narkomani uzależnieni od heroiny. - Ich łupem padają puszki z darowiznami, małe rzeźby aniołków i krzyże z postacią Jezusa, które stoją najczęściej przy szopkach i grobach pańskich - mówi ks. Piotr. - Zazwyczaj są kradzione w całości. Łatwo je potem sprzedać na targu staroci - dodaje.

To złodziej. I narkoman, bo każdy narkoman to złodziej - chciałoby się rzec parafrazując polską komedie, czy jednak jest nam do śmiechu? (wtręt red. hyperreal)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jezus (niezweryfikowany)

ksiadz tez czlowiek <br>
a (niezweryfikowany)

Ehh, tak to już bywa z tą heroiną... ale czy takim ludziom nie powinno się pomagac ? <br> &quot;każdy narkoman to złodziej &quot; - narkoman to narkoman, człowiek co ćpa &quot;czasem &quot; :P ale nie każdy jest odrazu złodziejem !!!!! <br> <br>bez przesady, heh
dpp (niezweryfikowany)

zlodziej to zlodziej, a narkoman to narkoman, a nie kazdy narkoman jest zlodziejem. powinno sie takiemu komus mozliwosciom leczenia uzaleznienia, ale za zlodziejstwo normalna kara powinna byc - a moze jesli by sie zgodzil na leczenie, to moznaby delikatnie zlagodzic kare za zlodziejstwo. dobrze ze nie pisali o narkomanach uzaleznionych od tej smiercionosnej marihuaniny (jak to ktos ostatnio napisal w komentach dla polewki :))
Absurd (niezweryfikowany)

Pan Adam Klukowski to wypalony moralnie człowiek, a Pani Celina Piątek nie posiada mózgu.
a (niezweryfikowany)

Ehh, tak to już bywa z tą heroiną... ale czy takim ludziom nie powinno się pomagac ? <br> &quot;każdy narkoman to złodziej &quot; - narkoman to narkoman, człowiek co ćpa &quot;czasem &quot; :P ale nie każdy jest odrazu złodziejem !!!!! <br> <br>bez przesady, heh
dpp (niezweryfikowany)

zlodziej to zlodziej, a narkoman to narkoman, a nie kazdy narkoman jest zlodziejem. powinno sie takiemu komus mozliwosciom leczenia uzaleznienia, ale za zlodziejstwo normalna kara powinna byc - a moze jesli by sie zgodzil na leczenie, to moznaby delikatnie zlagodzic kare za zlodziejstwo. dobrze ze nie pisali o narkomanach uzaleznionych od tej smiercionosnej marihuaniny (jak to ktos ostatnio napisal w komentach dla polewki :))
Hmm (niezweryfikowany)

Ehh, tak to już bywa z tą heroiną... ale czy takim ludziom nie powinno się pomagac ? <br> &quot;każdy narkoman to złodziej &quot; - narkoman to narkoman, człowiek co ćpa &quot;czasem &quot; :P ale nie każdy jest odrazu złodziejem !!!!! <br> <br>bez przesady, heh
abc (niezweryfikowany)

&quot;To złodziej. I narkoman, bo każdy narkoman to złodziej &quot; - chciałoby się rzec parafrazując polską komedie, czy jednak jest nam do śmiechu? (wtręt red. hyperreal <br> <br>Bardzo błyskotliwe! :)
eh (niezweryfikowany)

zlodziej to zlodziej, a narkoman to narkoman, a nie kazdy narkoman jest zlodziejem. powinno sie takiemu komus mozliwosciom leczenia uzaleznienia, ale za zlodziejstwo normalna kara powinna byc - a moze jesli by sie zgodzil na leczenie, to moznaby delikatnie zlagodzic kare za zlodziejstwo. dobrze ze nie pisali o narkomanach uzaleznionych od tej smiercionosnej marihuaniny (jak to ktos ostatnio napisal w komentach dla polewki :))
Saberotto (niezweryfikowany)

nO TO CHUJ W DUPE! osobiscie nie wierze ze tacy jestescie poszkodowani. :]
Pan Tadeusz (niezweryfikowany)

Ja jako narkoman[!!] poczulem sie urazony. I gdyby zmienic ten tok rozumowania np na mowe o homoseksualistach zaraz by sie podniosl szum! Ale tak to jest...nikt sie z nami nie liczy, chociaz powinien jak z kazda inna grupa spoleczna. STFU ludziom na ich piekne twarze!
żyła (niezweryfikowany)

jedziemy na tym samym wozku - religia to opium dla mas!!!
gordon (niezweryfikowany)

nie widze różnicy. czy sie kradnie żarcie z szitmarketu czy jakieś buble z kościoła to jeden ch... (autocenzura) <br>w końcu się kościół zorientuje że jest niczym innym jak tylko instytucją taką jak mafia, rząd i takie tam...
gfjhjghj (niezweryfikowany)

To, że uzależnieni od takich narkotyków jak np. heroina b. często kradną jest bezdyskusyjne. Co nie znaczy, że te wypowiedzi świadczą o wypowiadającym, a nie o faktach.
El Igorro (niezweryfikowany)

Hej! Co z Waszą stronką wyjściową?????
:) (niezweryfikowany)

palmy mary ;;;;; ; ;; ; ; ; ; ; ;;;Ale Gruda Zajebista:):)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Koniec lata, wycieczka pociągiem nad jeziora, 4 osoby

15:30 Siedze z dziewczyną i wyciagą aco z torebki. Mnie ciężko nie jest namówić. Zarzyliśmy po 20tabletek. 16:00 Przyjechał mój ziomek z dziewczyną i zapaliliśmy jointa 16:10 będąc kompletnie upalonym zaczałem odczuwać deks powolutku wchodziła faza. 16:15 poszliśmy sobie pochodzić po parku co jakiś czas lufka itd. 16:30 siedzimy na ławce ja i moja dziewczyna kompletnie sponiewierani siedzimy i kmininmy gdzie jesteśmy(ogólnie wyedy było spoko śmiechawa rozkminy jak to po zielski zazwyczaj.

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Postanowiłem zajrzeć w głąb siebie, odbyć podróż w nieznane, nie spodziewałem się tylko tego co tam zobaczę. Początkowo wziąłem u kumpla, później byłem wszędzie.

16.15  Wypijam z łyżeczki zbawienną kropelkę, której tak pożądałem. Nie lubię czekania na bodyload, więc włączyłem film z kumplem - Donnie Darko. Po niespełna pietnastu minutach odczuwam zanik kaca z poprzedniego dnia i delikatny ucisk w głowie jak po słabym joincie.

  • Echinopsis Peruviana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

: Ja i mój zaufany towarzysz tripa. Wolne mieszkanie , przytulny i ciepły pokoik. Muzyka Psybient/Psychill dłuuuuga playlista.

GŁĘBOKA PODROŻ DO WNĘTRZA Z „PERUVIAN TORCH”- Heavy trip!

 Raport ten był pierwotnie mailem do przyjaciela , ale podrasowałem troszku i mam nadzieje ze nie będzie trudny w obiorze.

  • 2C-B
  • 3-CMC
  • Miks

Nastrój dobry, oczekiwałem ciężkiej loty, samotny wieczór

Godzina około 14:30 - na nowo założonego maila przychodzi mi kod odbioru paczki. Zajebiście, nie będę musiał zapierdalać spowrotem jak debil i marnować na to połowy dnia, więc z zajebistym humorem po lekcjach ogarniam jakąś border kicię i czując się zajebiście.Już nie jak zwykły ćpun z borderem, tylko prawdziwy artysta, gość co się zna i cool ziomek zmierzam z nią w moich designer jeans po moje designer drugs, próbując po drodze obliczyć łączną wartość mojego dopowego zadłużenia, co szło mi dość opornie bo chyba przesadzam ostatnio z dopami.

randomness