Info od moderacji: Zmieniono substancję na "mieszanki ziołowe". Opisane efekty z pewnością nie mogły być wywołane marihuaną!
Wydarzyło się to jakiś czas temu i średnio pamiętam co konkretnie się działo, ale myślę, że warto to opisać.
Podczas kontroli policjanci zauważyli, że na krawędziach dowodu osobistego kierowcy są resztki białej substancji. To od razu wzbudziło ich podejrzenia. Wykonane testy wstępnie potwierdziły obecność w organizmie kierowcy trzech grup narkotyków. 38-latek odpowie również za złamanie administracyjnego zakazu prowadzenia pojazdu.
Podczas kontroli policjanci zauważyli, że na krawędziach dowodu osobistego kierowcy są resztki białej substancji. To od razu wzbudziło ich podejrzenia. Wykonane testy wstępnie potwierdziły obecność w organizmie kierowcy trzech grup narkotyków. 38-latek odpowie również za złamanie administracyjnego zakazu prowadzenia pojazdu.
W pierwszym dniu nowego roku, około godziny 17:50 policjanci z Wydziału Ruchu z Torunia, mieli służbę w Pigży, w gminie Chełmża. Tam zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty yaris. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 38-latek stracił prawo jazdy. W lutym 2020 roku wydano decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
Podczas kontroli policjanci zauważyli, że na krawędziach dowodu osobistego 38-latka są resztki białej substancji. To od razu wzbudziło podejrzenia policjantów. Oprócz badania stanu trzeźwości kierowcy, gdy wynik był negatywny, sprawdzili obecność narkotyków w ślinie. Badanie potwierdziło obecność trzech grup narkotyków.
Policjanci wraz z kierowcą pojechali do placówki medycznej celem zabezpieczenia krwi do dalszych badań. Wyniki tego badania oraz opinia biegłego ostatecznie wykażą czy kierowca był pod takim działaniem narkotyków, które mogło zagrażać bezpieczeństwu na drodze.
Za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do 2 lat więzienia.
Długo wyczekiwane drugie palenie, pozytywne nastawienie, lekki strach
Info od moderacji: Zmieniono substancję na "mieszanki ziołowe". Opisane efekty z pewnością nie mogły być wywołane marihuaną!
Wydarzyło się to jakiś czas temu i średnio pamiętam co konkretnie się działo, ale myślę, że warto to opisać.
I rok studiów, maj. Czekałem na to od kilku miesięcy. W dniu wzięcia "zastrzyk" adrenaliny, jednakże niepewność i lekki strach przed obcym, ogólnie bardzo pozytywne.
WSTĘP I TŁO
Jest to pierwszy raport, ale bardzo osobisty, toteż jest obszerny, tak dla nastawienia się.
Wręcz idealne- prawie pusty dom, humory świetne, oczekiwania wielkie, pogoda piękna, wyspałem się, nie mam traum i uprzedzeń, tripowałem z najlepszym przyjacielem.
WSTĘP
Bezpieczne mieszkanie studenckie, pewność że nikt mi nie będzie przeszkadzał, w mieszkaniu tylko dwójka zaufanych przyjaciół, którzy zajmowali się swoimi sprawami, zero szans na jakiekolwiek problemy, chęć przeżycia kolejnego psychodelicznego tripu.
Zakupiłem kilka tygodni temu kilka kartoników nasączonych 25-C NBOMe od koleżanki, najpierw spożyłem po jednym ze znajomymi, a jeden sobie zostawiłem na samotny trip, który odbyłem dwa tygodnie później i właśnie on jest tematem tego tripraportu.