Zbadano ścieki Europejczyków. Palą dużo marihuany, nie stronią od kokainy

W czasie pandemii Covid-19 zażywanie kokainy w Europie nieco spadło, ale teraz osiągnęło nowy rekord. W wielu krajach odnotowano też stosunkowo silny wzrost w przypadku metamfetaminy - wynika z najnowszego raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wnp.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

87
W czasie pandemii Covid-19 zażywanie kokainy w Europie nieco spadło, ale teraz osiągnęło nowy rekord. W wielu krajach odnotowano też stosunkowo silny wzrost w przypadku metamfetaminy - wynika z najnowszego raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii. Raport EMCDDA opiera się na danych ze 104 europejskich miast i jest największym tego typu. Został przygotowany na podstawie analizy ścieków komunalnych pod kątem pozostałości narkotyków. Próbki zostały pobrane w całej Europie w tym samym jednotygodniowym okresie między marcem a kwietniem 2022 roku. Marihuana jest najczęściej zażywanym narkotykiem w Europie i potwierdza to analiza ścieków - pisze "Tagesspiegel". Kokaina jest drugim najczęściej zażywanym narkotykiem na Starym Kontynencie. "Od lat 2015-2016 obserwujemy zwiększone wykrywanie kokainy w Europie, z niewielkim tylko spadkiem w okresie Covid-19. W tym roku ten wzrostowy trend został ponownie potwierdzony" - oświadczył Joao Matias, analityk ds. narkotyków w EMCDDA. W wielu miejscach odnotowano stosunkowo silny wzrost w przypadku metamfetaminy, znanej jako crystal meth. "Podczas gdy już w poprzednich latach widzieliśmy wzrost dostępności, teraz również wszędzie w Europie pojawiają się oznaki zwiększonego użycia" - stwierdził Matias. "Od lat 2015-2016 obserwujemy zwiększone wykrywanie kokainy w Europie, z niewielkim tylko spadkiem w okresie Covid-19. W tym roku ten wzrostowy trend został ponownie potwierdzony" - oświadczył Joao Matias, analityk ds. narkotyków w EMCDDA. W wielu miejscach odnotowano stosunkowo silny wzrost w przypadku metamfetaminy, znanej jako crystal meth. "Podczas gdy już w poprzednich latach widzieliśmy wzrost dostępności, teraz również wszędzie w Europie pojawiają się oznaki zwiększonego użycia" - stwierdził Matias. Rynek kokainy nadal rośnie w Europie - dodał ekspert. Dostępność jest większa niż kiedykolwiek wcześniej, a narkotyk stał się tańszy. W 2020 roku w Europie skonfiskowano rekordową ilość 214,6 ton kokainy, co wskazuje na rosnącą podaż. W skali globalnej podaż kokainy jest na najwyższym poziomie, co potwierdza badanie opublikowane właśnie przez ONZ. Szwajcarskie, belgijskie, holenderskie i hiszpańskie miasta zajmują wysokie miejsca pod względem zawartości kokainy w ściekach komunalnych. Na pierwszym miejscu znajduje się belgijska Antwerpia, w której wykryto prawie 50 proc. więcej pozostałości kokainy niż w zajmującej drugie miejsce hiszpańskiej Terragonie; następne są Amsterdam, Bruksela i Zurych - pisze "Tagesspiegel". Berlin zajmuje 16. miejsce pod względem zażywania kokainy spośród wszystkich miast objętych badaniem i zdecydowanie pierwsze miejsce wśród miast RFN; za nim plasują się Dortmund i Monachium. W porównaniu z wszystkimi objętymi badaniem stolicami europejskimi Berlin plasuje się na piątej pozycji. W przypadku metamfetaminy czeskie miasta nadal mają najwyższe poziomy, a Ostrawa, Praga i Karlowe Wary znajdują się na szczycie listy. We wszystkich trzech miastach poziomy ponownie wzrosły w porównaniu z rokiem 2021. Za czeskimi miastami w zestawieniu danych o ściekach plasują się trzy niemieckie: Chemnitz w pobliżu granicy z Czechami, a następnie Drezno i Erfurt. EMCDDA od 2011 roku wykorzystuje analizy ścieków komunalnych do szacowania zażywania narkotyków w wielu europejskich miastach.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Od A do Z, prawie w każdej okoliczności zdarza mi się zapalić, jak to nałogowemu.

Paliłem ją zawsze, kiedy czułem się samotny. Na początku dawała taki miły masaż ciała, głowa stawała się jakby napęczniałym balonem przyjemności, ciało rozchodziło się w takiej ekstatycznej fali spokoju, stawało delikatne i miłe. Każde zapalenie wiązało się z szybciej bijącym sercem ( z podjary) jeszcze przed wzięciem pierwszego bucha. Potem kopcenie lufki i ściąganie mini chmurek... tak to było na początku. Jedna czy dwie lufki potrafiły mnie już tak zapierdolić, że miałem ostre i w chuj kolorowe wizje po zamknięciu oczu.

  • Efedryna

  • Narkoza

Hej!





Przeczytałem właśnie trip-report pt. Szpitalna anestezja. Ja też kilka razy byłem usypiany i faktycznie miałem niezłe banie.... tylko nigdy nie myślałem o tym jako o przeżyciach

dragowych... może dlatego, że było to narzucone z góry a nie zaplanowane przeze mnie... nie pamiętam jakie środki dostawałem, nie zwracałem na to uwagi, ale to mógł być fentanyl.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

nastawienie idealnie tak jak otoczenie

nie czekam dłużej i wpycham czarną od opalania śmierdzącą lufę do gęby, pierwsza, druga, po trzeciej piszę gówniany esej o tym jak bardzo słabe zielsko kupiłem, ale co mogę więcej poza tym zrobić? dopale sobie jeszcze jedną, dwie tak na sen chociąż bo jedyne co czuję to przymulenie, czyli bez fajerwerków.

gówniane zielsko.