W jednym z bloków na Pradze Północ, po zgłoszeniu od mieszkańców, interweniowali strażnicy miejscy. Zastali śpiącego na klatce schodowej mężczyznę. Kiedy go obudzili za jego uchem zauważyli nietypowy przedmiot.
W jednym z bloków na Pradze Północ, po zgłoszeniu od mieszkańców, interweniowali strażnicy miejscy. Zastali śpiącego na klatce schodowej mężczyznę. Kiedy go obudzili za jego uchem zauważyli nietypowy przedmiot.
W czwartek 22 grudnia patrol z VI Oddziału Terenowego otrzymał zgłoszenie, że na klatce schodowej bloku przy ulicy 11 Listopada leży mężczyzna. Po przyjeździe na miejsce strażnicy miejscy zastali śpiącego na schodach i nie reagującego na polecenia 29-latka. Obudzili go.
"Kiedy mężczyzna uniósł głowę strażnicy zauważyli coś nietypowego. Za prawym uchem miał zawiniątko z aluminiowej folii. Mężczyzna przyznał, że jest to działka heroiny, którą kupił za 50 złotych" - przekazała w komunikacie straż miejska.
Podejrzewając, że rzeczywiście są to narkotyki, strażnicy wezwali patrol policji. Zabezpieczoną substancję oraz 29-latka, mieszkańca Piotrkowa Trybunalskiego, przekazali policjantom.
Odczuwałem podniecenie i ekscytację, w pewnym stopniu lęk przed nieznanym, gdyż było to moje drugie doświadczenie psychodeliczne w życiu. Akcja była spontaniczna, zażyłem kartonik 3 godziny po rzuceniu mi propozycji zarzucenia i do samego końca nie byłem pewny czy chcę to zrobić, jednak ciekawość i perspektywa zrobienia czegoś szalonego wygrała. Podróż odbyłem z kolegą (D.), na początku akcja toczyła się w moim pokoju, później w niewielkim parku w centrum miasta.
Witam serdecznie wszystkich czytelników Neurogroove. Po długim czasie czytania raportów o wszelakich substancjach postanowiłem podzielić się moją historią. Jest to mój pierwszy trip raport, nie tylko publikowany ale i napisany w ogóle. Zapraszam do przeczytania :)
jako że decydującą rolę odegrały okoliczności, to by dowiedzieć się o nich, proszę o przeczytanie moją skromną relację poniżej;
Opowiem Wam dziś o tym jak S&S wpływają na opiat, jakim jest kodeina. Będzie to mój dziewiczy opis przeżyć, gdzie głównym elementem będą okoliczności, które doprowadziły do stanu opisanego w kolejnych wersach. Proszę więc o zrozumienie dla mnie, jako początkującego.
Rodzaj substancji: Cannabis
Doświadczenie:kilka razy SD,LSA no i mj - jak widac raczej skromnie.
Set & setting:Mój pokój + 2 kumple + komputer + film.Wieczór.
Dobre nastawienie, prawie bez strachu, wolny czas i chęć przeżycia czegoś nowego
Zacznę od tego, że pamiętam prawdopodobnie zaledwie kilka procent tego, co się stało. Myślę jednak, że to wystarczająco dużo, by przybliżyć Wam świński potencjał tej substancji.
