Zatruli się hasanem, który "wygląda jak psia kupa." W tej części Łodzi kwitnie handel tymi środkami

Każdy pacjent, który w ostatnich dniach trafia do łódzkiej kliniki ostrych zatruć po zażyciu dopalaczy, twierdzi, że brał specyfik o nazwie hasan. Miał go kupić na ul. Jaracza.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

pabianice.naszemiasto.pl
Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

948

Każdy pacjent, który w ostatnich dniach trafia do kliniki ostrych zatruć po zażyciu dopalaczy, twierdzi, że brał specyfik o nazwie hasan. Miał go kupić na ul. Jaracza. W rewitalizowanej części Śródmieścia, w rejonie ulic: Jaracza, Wschodniej, Rewolucji 1905 r i Kilińskiego kwitnie handel tymi środkami. Hasan to sztuczny haszysz, który - jak twierdzą pacjenci - "wygląda jak psia kupa".

- Był spokój z dopalaczami przez 2 - 3 miesiące, ale od kilkunastu dni znowu mamy sporo wezwań do osób, które zażyły dopalacze - mówi Adam Stępka, rzecznik prasowy pogotowia ratunkowego.

Mężczyźni, bo to oni trafiają na toksykologię po zażyciu hasana, na krótko tracą przytomność. Następnie są bardzo pobudzeni i grożą, że zdemolują oddział. Przywiązani do łóżka za ręce i nogi, potrafią jeszcze uderzyć „z główki” lekarza lub pielęgniarkę. Ostatnio jeden z mężczyzn po hasanie był pacyfikowany przez lekarza oraz sześć pielęgniarek i salowych. Gdy już udało się go przywiązać do łóżka, próbował zadawać ciosy kolanem i głową. Inny pacjent po hasanie, gdy już działanie dopalacza się skończyło, został skierowany na obserwację na psychiatrię. Czekając na konsultację, ponownie wziął dopalacz i znowu wrócił na toksykologię. Ale większość zatrutych hasanem po 3 - 4 godzinach pobytu na toksykologii jest wypisywana do domu.

- W rejonie ul. Jaracza i ul. Wschodniej wielokrotnie zatrzymywaliśmy posiadaczy i dilerów tego typu substancji - mówi Marcin Fiedukowicz, rzecznik komendy miejskiej policji. - Nie mamy informacji, aby teraz działał w tej okolicy punkt handlu dopalaczami. Aby ograniczyć dystrybucję tych substancji, regularnie kontrolujemy tamtejsze pustostany, w których gromadzi się młodzież.

Przed hasanem, który stał się popularny w Łodzi i aglomeracji, ostrezga Głowny Inspektorat Sanitarny. "W ostatnim czasie, głównie na terenie województwa łódzkiego, pojawia się narkotyk dostępny w postaci plastycznej masy do palenia (sztuczny haszysz – fake hash), w kolorze czarnym, brunatnym lub żółtym, sprzedawany przez dilerów w woreczkach strunowych, bez etykiety" - informuje inspektorat i pokazuje, jak wygląda hasan.

W hasanie syntetyczny kannabinoid o nazwie 4F-MDMB-BINACA, który już w małym stężeniu działa na receptory kannabinoidowe, silniej od Δ9-THC – składnika marihuany. Powoduje halucynacje, pobudzenie, agresję, lęk, splątanie, letarg, psychozy, problemy gastryczne, jak również przyspieszenie akcji serca oraz ostrą niewydolność nerek. Stosowanie tego narkotyku prowadzi do uzależnienia lub chorób psychicznych.

Hasan, jak mówią policjanci, wygląda jak... psia kupa. To masa plastyczna, którą pali się w dulawkach. Pacjenci po dopalaczach to mężczyźni młodzi i w średnim wieku. U wielu z nich te substancje doprowadziły do uszkodzenia nerek. U innych na podłożu uzależnienia od dopalaczy doszło do rozwoju schizofrenii.

Oceń treść:

Average: 9.1 (7 votes)

Komentarze

Spaniały Polski... (niezweryfikowany)

Ulica, nomen omen, Jaracza:-) Łódzka patologia zawsze dostarcza nam rozrywki.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Inne

07.10.2008

Po zebraniu myśli postanowiłem opisać najgorszego Bad-tripa jaki przydarzył się w moim już nie tak krótkim życiu. Musiałem mieć kilka dni na przemyślenie sprawy, bo to co się mi przytrafiło było doświadczeniem wielce wstrząsającym i przerażającym.

  • Ketamina
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Impreza klubowa ze znajomymi, nastrój bardzo pozytywny, "imprezowy szał"

Spisanie tego krótkiego tripraportu uznałem za stosowne jako, iż było to moje pierwsze zetknięcie z Ketą, w dodatku w anturażu imprezowym. A ponieważ niewątpliwie wielu podąży jeszcze obraną przeze mnie ścieżką, przeto pozostawię po sobie ten lichy pomniczek by i oni z mego doświadczenia zaczerpnąć mogli przed swym debiutem.

 

  • Amfetamina
  • Marihuana
  • Miks

Spotkanie reprezentacji wrocławskiego hyperreala. Piętno nieprzespanych kilku nocy, brzuch wydający różne dziwne dźwięki podczas zasysania się pustego żołądka (przełknąć nic oprócz wody się nie da), ogólne cuda niewidy psychiczne i jeszcze większe piętno: jutro filmuję imprezę, muszę być w formie i przede wszystkim musze mieć spokojną rękę (15 tabletek magnezu dziennie powinno dać radę).

Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

 

fragment relacji na żywo

  • MDMA (Ecstasy)

randomness