Zamknięcie aptek z medyczną marihuaną powoduje znaczne zwiększenie przestępczości?

Według danych opublikowanych w “Journal of Urban Economics“, zamykanie dyspensariów z medyczną marihuaną wiąże się ze wzrostem przestępczości.

Według danych opublikowanych w “Journal of Urban Economics“, zamknięcie dyspensariów z medyczną marihuaną wiąże się ze wzrostem przestępczości.

Naukowcy z University of Sourthern California badali wpływ zamknięć aptek z medyczną marihuaną na przestępczość w Los Angeles. Badacze analizowali dane o przestępstwach w dniach bezpośrednio przed, a następnie zaraz po tym, jak miasto zleciło zamknięcie kilkuset aptek z medyczną marihuaną.

Naukowcy zidentyfikowali natychmiastowy wzrost aktywności przestępczej – szczególnie przestępstwa związane z kradzieżami i włamaniami do samochodów – w obszarach, w których sklepy z medyczną marihuaną zostały zmuszone do zamknięcia, w porównaniu do liczby przestępstw popełnionych w dzielnicach, w których sklepy z medyczną marihuaną były otwarte.

Nie znaleźliśmy dowodów na to, że zamykanie sklepów z medyczną marihuaną zmniejsza przestępczość, ale odnotowaliśmy znaczny wzrost liczby przestępczości wokół sklepów z medyczną marihuaną.

Dyspensaria z medyczną marihuaną są kontrowersyjne, ponieważ wielu uważa, że przyczyniają się do lokalnej przestępczości. Aby ocenić to stwierdzenie, przeanalizowaliśmy krótkoterminowe zamknięcie stek aptek z marihuaną w Los Angeles. W przeciwieństwie do popularnych mitów, odnotowaliśmy natychmiastowy wzrost przestępczości wokół zamkniętych sklepów w porównaniu do tych, które pozostały otwarte.

Z naszych badań możemy wyciągnąć wnioski, że handel detaliczny skutecznie ogranicza przestępczość, nawet jeśli forma detaliczna jest apteką z medyczną marihuaną”

– podsumowali autorzy badań.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol

nazwa substancji: jakies tabletki z 10 mg morfiny + tramadol


dawka: 10x10mg + 800-900mg tramalu

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

W ciągu miesiąca poprzedzającego opisywane wydarzenia, miałem okazję wychodzić na tripy aż trzy razy. Opisywany miał być czwarty i ostatni. Przynajmniej na jakiś czas. Wszystkie poprzednie były z założenia lekkie, więc jeżeli pojawiła się tolerka to niewielka. Umysł również daleki był od wyżęcia, choć czułem już lekkie zmęczenie psychodelikami. Zdecydowałem się jednak tripować ze względu na to, że była okazja zrobić to z bliskimi mi osobami. Do moich dawnych towarzyszy podróży - P i S doszli jeszcze inni lokatorzy z mojego starego mieszkania - J, H i Se. Trip miał miejsce w nocy w lesie pod miastem, na najwyższym wzniesieniu w okolicy, przy ognisku.

Wstęp: Okres sylwestrowo-świąteczny, będący dobrą okazją do odwiedzin starych znajomych i stron rodzinnych dobiegał końca. Mimo tego, wciąż nie udało się zorganizować wspólnego wyjścia na tripa. Na szczęście, z okazji Święta Trzech Króli, w ledwie rozpoczętym nowym roku, przytrafił się długi weekend. Postanowiłem więc złożyć wizytę w moim byłym mieszkaniu i zgodnie z planem, potripować na homecie. Było go trochę mało, bo jakieś 75-80mg na 5 osób, jednakże wystarczyło na całkiem wesoły psychodeliczny spacer. Raport jak zwykle pisany po długim czasie (3 lata).

  • Grzyby halucynogenne

Zapoznaj sie z http://neurogroove.info/jak-napisac-poprawny-raport a TR bedzie na glownej, wybaczam to jakos i nie wpitole do odurzonych ;) No i wypadaloby zdania wielkimi literami zaczynac w celu lepszej czytelnosci.

BEFORAPORT : no, to relacja z pierwszego grzybienia, ktoro mialo miejsce juz w chÓÓÓj temu (co jest konkretnie ujete ponizej), i na uwadze trzeba tez miec fakt, ze i sam raport byl tworzony ladny kawalek czasu po fakcie

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

S&S: Szczegółowo - > Dzisiaj niedziela. W środę brałem dxm, w czwartek efedrynę, w piątek zrobiłem sobie przerwę, dzisiaj zapaliłem zioło. Wcześniej miałem jeszcze kilka dni przerwy od brania czegokolwiek (alkoholu nie piję teraz wcale). Dzisiejszy dzień spędziłem na chilloucie niedzielnym w domu przy kompie. O 19. poszedłem bez spiny po zioło (przez kilka godzin wydzwaniałem do gościa, a on ma taki zwyczaj, że zwykle odbiera telefon najwcześniej o 15. O 4 dogadałem się, że po 19. się u niego pojawię. Pojechałem, wróciłem tramwajem, w okolicę swą, wszedłem w bramę i skręciłem bata w tutce papierosowej, wymieniłem tylko filtr.

[ poprawiono literówki ]

To jest chyba to, co nazywają Sativą. Raz w życiu paliłem takie coś, choć dotychczas przepaliłem pewnie z pół kilo zioła w życiu (kiedyś przez 3 lata paliłem codziennie). Delikatny lecz wyrazisty, w 100 % naturalny haj. Zmysły wyostrzone, lecz w 100 % trzeźwe, widzące wszystko jak na dłoni. Wyrażanie zdania - bez problemu. Doskonała harmonia z ludźmi w sklepie, w domu i na ulicy. Doskonałość wszelkich okoliczności i czynności. Wyborne, "trzeźwe" rozkminy, prowadzone z niesamowitą fantazją. Gadatliwość i umiejętność słuchania.

 

randomness