
maj 2008, wiosna, park, pozytywne nastawienie, chęć poznania co ten brat bierze na tych dyskotekach ;)
Wreszcze po jakims czasie zdecydowalem sie na dxm. Po szkole poszedlem do
apteki i nabylem Acodin w tabletkach (5,55zl). Zero problemow z recepta:)
Aptekarka miala tylko drobne problemy z drobnymi w kasie;) _Kuracje_
zaczalem dopiero wieczorem. O 21:20 zaladowalem 15 tabletek czyli 225 mg, co
w przeliczeniu daje 3,57 mg/kg. Chcialem zaladowac wszystko, ale wolalem nie
ryzykowac - nastepnego dnia mialem klasowke z matmy. Po 20 minutach
doladowalem jeszcze 5 i poziom podniosl sie do 4,76 mg/kg. Odpalilem gierke
Cudowny dzień, cudowny nastrój oczekiwania Miejsce- wpierw niewygodny dom, potem cudowna natura
Życie jest piękne! Boże, gdybyśmy tylko mogli to zrozumieć równie łatwo, co napisać na klawiaturze... Boże, gdyby tak móc krzyczeć to głośno i szczerze, z sercem przepełnionym empatią do każdego fragmentu materii... Gdyby tak zapomnieć o każdej minionej sekundzie i raz w życiu.... raz w życiu topić się w chwili jak w basenie przyjemności....
----------------------------------------------------------
Wstaję o godzinie 9:45. Rozciągam się po czym idę do salonu pogadać z kumplem P. Nie jem nic.
10:10
Wrzucam pół białego, bezsmakowego blottera.
10:17
Chyba czuję pierwsze efekty, idę się wykąpać. Podczas kąpieli wydaje mi się, że mam podwyższony nastrój ale to może placebo, podnieta. Bo w sumie dawno nic nie ładowałem. Czuję specyficzny ucisk w czole i delikatną ciężkość ciała.
10:30
Widoczna poprawa humoru. Śmieję się z pokruszonej, wymagającej operacji kostki znajomego.
10:35