Zabił nożem swojego 16-letniego kolegę

W Rudzie Śląskiej 16 -latek zginął pchnięty nożem przez swojego kolegę .

Koka

Kategorie

Źródło

TOK FM

Odsłony

2396

W Rudzie Śląskiej 16 -latek zginął pchnięty nożem przez swojego kolegę . Do zabójstwa doszło wczoraj około 21.00 na ulicy Szyb Andrzeja w trakcie sprzeczki czterech znajomych w wieku 16 - 17 lat.

Wstępne ustalenia wskazują, że ofiara prawdopodobnie odmówiła przyjmowania używki(dopalacza), którą dysponowali młodzi ludzie, i to mogło być powodem ataku- mówi Janusz Jończyk ze śląskiej policji. Nieoficjalnie wiadomo , że to jeden z chłopaków zadzwonił na pogotowie .Niestety , mimo reanimacji 16-latek zmarł. Powiadomieni przez pogotowie policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn -mieszkańców Rudy Śląskiej. Obecnie prokuratura przesłuchuje podejrzanych.

Oceń treść:

Average: 7 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>yyy jak to dopalacza nie chcial wziac - za darmo? o co tu chodzi??</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>blotterem mogl go poczestowac to by do takich ekscesow nie doszlo</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>probuja teraz na cos zwalic to zwalaja na dopalacze...(ile kurwa mozna?) jakby byla ganja legalna to na bake by zwalali...jezeli oni byli kumaci to czemu nie zwalili na alkohol?</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>nie chcial z nimi zajarac, wiec jakis cymbal wyciagnal kose i go dziabnal : |&nbsp; patologia...</p>
BioMechanic (niezweryfikowany)

<p>nie chcial dopalacza wziac ? to juz mamy winnego...dopalacz zabil...</p> <p>pfff.....</p>
Enkej (niezweryfikowany)

<p>Powinni zalegalizować marijuane bo przez te dopalacze to tylko syf sie zrobił i nic więcej. <br />A swoją drogą koleś pojebany, że nie chciał za friko wziąść se tabli czy tam zajarać "ziołowej miesznaki" z dopalaczy...</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>A co w tym dziwnego że gość nie chciał brać tabsów z dopalaczy? Jego sprawa, omg. Ja np. nie lubię wątróbki i jak odmówię to też powiecie że jestem pojebany bo to "kawał dobrego mięska przecież jest"? Puknijcie się w łepetynę.</p> <p>&nbsp;</p> <p>Ale swoją drogą racja, dopalacze winne! One zabijają! Po nich ludzie zabijają! I wstrzykują je sobie do żył na centralnym i wbijają noże niewinnym ludziom!</p> <p>Ja tam na szczęście nie mam takich "fajnych" kolegów.</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Słoneczne popołudnie, najlepszy skład - czwórka przyjaciół (Ja, M, G oraz J), chęć przeżycia najlepszej podróży jakiej dotychczas mieliśmy okazje doświadczyć, stanu który kończy i rozpoczyna nowy etap naszego życia. Miejsce – początek pod lasem, później powrót do centrum naszej miejscowości i ogromna ilość przygód jakie podczas tripu nas spotkały.

Popołudnie: W tym momencie miała zacząć sie nasza podróż, niestety z pewnych wzgledów musielismy poczekać do około godziny 17 na pełną ekipe bez której podróz ta nie miała by sensu, ale o tym później. W między czasie zrobilismy małe zakupy, chipsy, sok, baterie do głosniczków. Rozeszliśmy sie do domów przygotowac sie mentalnie gdyz dzieliły nas minuty od podrózy. Wraz z Jahem przyszlismy do mnie, wybraliśmy odpowiednia muzykę (Shpongle, Total Eclipse, Cell, Bluetech, Asura, Zero Cult) może coś pominałem ale to szczegół, oczywiscie najlepiej wyselekcjonowane tracki.

  • 25I-NBOMe
  • Pierwszy raz

Jak zwykle wynajęty pokój. Dobry humor z okazji końca sesji.

25I-NBOME nie ma smaku, ale nie je się go dla kulinarnych walorów. Pozwala za to zostać fraktalem.

 

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Na początku dodam, że jest to mój pierwszy trip, który tutaj umieszczam oraz, że w niektórych momentach mam tzw. flashe, jednak postaram się opisać wszystko, jak najdokładniej mi się uda.

Jest piątek, umówiłem się z K. że tym razem on pilnuje mnie, gdyż nie wiadomo jaką formę tripa przyjmę. Przyjmuję kartonik bliżej znany mi jako 25C-Nbome na dziąsło, jest godzina ok. 16:40. Po upływie 20-25 minut czuję jak powoli zaczyna mi się pojawiać uśmiech na twarzy oraz przechodzą mnie prądy ciepła.

  • Inne
  • Tripraport

Płytka rzeka o dość spokojnym nurcie. Dwójka wieloletnich znajomych. Nastawienie pozytywne

Wstęp

 Na miejscówkę dojechaliśmy nieco po południu. Dość szybko uporaliśmy się z przygotowaniem noclegu, wypiliśmy po piwie i spakowaliśmy najpotrzebniejsze rzeczy. Pogoda była niezła, ludzi w okolicy niewielu, problemów w glowie zaś żadnych. Warunki na tripa były naprawdę dobre.

Treść właściwa

randomness