
Policjanci z żarskiej komendy usłyszeli zarzuty dotycząc przekroczenia uprawnień służbowych. Chodzi o sfałszowanie dokumentacji dotyczącej narkotyków, które zniknęły z policyjnego magazynu.
Policjanci z żarskiej komendy usłyszeli zarzuty dotycząc przekroczenia uprawnień służbowych. Chodzi o sfałszowanie dokumentacji dotyczącej narkotyków, które zniknęły z policyjnego magazynu. Prokuratura nie zdradza żadnych szczegółów śledztwa. Nie wiadomo również ile narkotyków zniknęło z żarskiej komendy.
Informację potwierdza prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Śledztwo ruszyło kiedy okazało się, że w policyjnym magazynie brakuje pewnej ilości narkotyków.
Używki nie mogły po prostu zniknąć z magazynowej półki. Trafiając do policyjnego magazynu, np. po ich zabezpieczeniu u dilera są dokładnie ważone, opisywane i czekają na decyzję sądu. Są również dowodami w toczących się sprawach. Tymczasem z policyjnego magazynu zniknęła pewna ilość narkotyków.
Natychmiast ruszyło śledztwo. Miało wyjaśnić gdzie są zaginione narkotyki. Wiadomo już, że prokurator postawił zarzuty trzem policjantom. To funkcjonariusze komendy w Żarach. – Usłyszeli zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych – mówi prokurator Fąfera. Dotyczą one między innymi fałszowani dokumentacji dotyczącej magazynowanych narkotyków.
Możliwe, że policjanci sfałszowali dokumenty, aby ukryć braki w magazynie? Prokuratura nie zdradza żadnych szczegółów śledztwa. Nie wiadomo również ile narkotyków zniknęło z żarskiej komendy. Nie wiadomo także dokąd trafiły używki.
Zamknęliśmy się w garażu, który był wręcz przeznaczony do takich celów. Duża kanapa i materac, na którym można było wyścielić dużą część podłogi, na ścianach malowidła ludzi na kwasie. Na czas Wycieczki zamontowałem tam głośniki. Miejsce przesycone wyjątkową atmosferą pomogło skoncentrować się w całości na doświadczeniu, jedyny jego minus to temperatura, gdyż nie mieliśmy w środku grzejnika i nad ranem zrobiło się naprawdę zimno (tak nocowaliśmy tam, ale nie uprzedzajmy faktów).
Techno domówka na 150 osób Planowo miałem bawić się z MDMA jednak na wszelki wypadek gdyby działanie się skończyło a impreza trwała w najlepsze wziąłem ze sobą 180mg kokainy. Nastawienie pozytywne, cieszyłem się na potężną imprezę w nowym gronie i przy dobrej muzyce.
Start godzina ok. 20:00
Siemanko!
Chcę podzielić się z Wami swoją przygodą z białą damą i opisać szczegółowo spowodowane przez nią uszczerbki na zdrowiu fizycznym i, przede wszystkim, psychicznym. Z dwóch powodów: uświadomienie innym, którzy mają podobny problem, że nie tylko oni się z nim borykają, uzyskanie w komentarzach porad, jak maksymalnie zmniejszyć go bądź wyeliminować. Chcę też przybliżyć świat osoby uzależnionej i to, z czym się boryka na codzień.
Z CZYM MAMY DO CZYNIENIA
Xanax. Substancja aktywna Alprazolam. Spotykane najczesciej w postaci
drazetek 0,5mg (rozowe) i 1mg (fioletowe). Biale pudeleczko zawiera
3 listki x 10 pigul kazdy. Nalezy do grupy benzodiazepin, czyli tych co
np. popularne Relanium (Diazepam), jednak koszt Xanaxowej imprezy
jest stosunkowo wysoki, bo pudelko 30x1mg kosztuje grubo ponad 70PLN.
O bialym swistku, ktory zabiera baba zza okienka w aptece chyba nie musze