Wypił odżywkę białkową, przedawkował kofeinę. Rodzina ostrzega

Lachlan Foote z Australii po noworocznej imprezie postanowił zrobić sobie odżywkę białkową. Mieszanka okazała się śmiertelną trucizną.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

zdrowie.radiozet.pl
Karolina Apiecionek

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1097

Młody mężczyzna wraca do domu ze spotkania z przyjaciółmi. Całuje mamę na dobranoc, robi sobie proteinowy koktajl i kładzie się spać. Nad ranem rodzina znajduje go nieprzytomnego w łazience.

Lachlan Foote z Australii po noworocznej imprezie postanowił zrobić sobie odżywkę białkową. Prawdopodobnie liczył na to, że suplement diety pomoże mu wyprzedzić kaca. Mieszanka okazała się śmiertelną trucizną.

Nad ranem rodzina znalazła mężczyznę nieprzytomnego w łazience. Przez chwilę po miasteczku krążyły plotki, że Lachlan Foote przedawkował narkotyki, ale patolog szybko rozwiał wątpliwości, informując, że nie znalazł żadnych nielegalnych substancji w organizmie denata. Co więcej, poziom alkoholu we krwi był niższy niż 0,05 promila. Badania toksykologiczne wykazały zatrucie kofeiną.

Okazało się, że mężczyzna do odżywki białkowej dodał sobie czystą kofeinę. Rodzina zarzeka się, że nie wiedziała o tym, że taki produkt znajduje się w ich domu. Twierdzą też, że syn nie miał świadomości, co spożywa, ponieważ suplement diety odnaleziono w spiżarce, tuż obok mąki i cukru.

- To skandal, że coś tak niebezpiecznego jest tak łatwo dostępne - powiedział ojciec zmarłego, Nigel Foote.

W 2018 roku amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zakazała sprzedaży dużych ilości czystej kofeiny w proszku, po tym jak w 2014 roku kofeinę w proszku przedawkowało dwóch młodych mężczyzn w wieku 18 i 24 lata.

W Polsce czysta kofeina sprzedawana jest jako suplement diety dla sportowców i kierowców, poprawiający koncentrację, dodający energii, zmniejszający objawy przetrenowania.

Przyjmuje się, że jednorazowa śmiertelna dawka kofeiny wynosi 150 mg kofeiny na kilogram masy ciała. Dzienne spożycie kofeiny ze wszystkich źródeł nie powinno przekraczać 600 mg/24 h.

Zawartość kofeiny w poszczególnych produktach to:

kawa parzona 220 ml - 135 mg,
kawa rozpuszczalna 220 ml - 95 mg,
herbata czarna - 50 mg,
herbata zielona - 30 mg,
kakao 220 ml - 5 mg,
napój typu cola - 35 mg,
napój energetyczny 250 ml - 80 mg,
baton czekoladowy - 6-15 mg.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)

Komentarze

Termos789

No i dobra, to delegalizujemy
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Miks

Impreza psytrance'owa. Miejsce, które znam i lubię. Dobry nastrój.

Sobotni wieczór. Before że znajomymi, oni przy piwku ja o wodzie z cytrynka psychicznie nastawiona na noc z wujkiem hoffmanem i wspomagaczem w postaci połówki pixy (bitcoin, który został mi z poprzedniej imprezy, dający adowalający efekt). Miło spędzony czas, sprzyjająca dobra atmosfera. Około północy rozdzieliliśmy się na ekipę udającą się na trance'y (H,A i ja) i resztę która poszła pić dalej.

  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawiałem się jedynie na jaskrawe kolory i falujące drzewa. Miejscem mojej pierwszej przygody z psychodelikami był las.

 Od jakiegoś czasu czułem ogromną chęć wzięcia czegoś mocniejszego, niż tylko trawa, którą pale na co dzień . Przeczytałem wiele trip raportów min. na tym forum. Bardzo napaliłem się na LSD, niestety nigdzie nie mogłem jego dostać. Kolega o większym doświadczeniu polecił mi 4-HO-MET  Postanowiłem namówić kolegów na wypróbowanie tego.

  • Inne

Ja: kobieta, 22 lata, 170 cm wzrost, 55 kg waga

Doświadczenie: MJ, hasz, DXM, mieszankie ziołowe, Fungeez. Towarzysz podróży: bardzo duże doświadczenie z psychodelikami (wszystkie pozytywne).

Co: 2 kapsułki Fungeez

S&S: letnie sierpniowe popołudnie, niebo zachmurzone ale pogoda przyjemna, nastrój bardzo dobry - w końcu tak długo planowany wypad wypalił, chęć przeżycia czegoś nowego (przyjemnego)

Osoby: ja i kumpel towarzysz, nazwijmy go T.

  • Inne
  • Retrospekcja

Czytając to, chcesz słuchać to: https://www.youtube.com/watch?v=HahZvGaaWHU

Od ostatniego raportu sporo się zmieniło...

Faktycznie zacząłem ćpać i to tak hopsasa nawet...