Wpadka pomysłowego przemytnika kokainy

Brazylijczyk został złapany na lotnisku Fiumicino w Rzymie. Próbował w butach sportowych przemycić kokainę w postaci cieczy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt24

Odsłony

1246

Na lotnisku w Rzymie, zatrzymano mężczyznę próbującego przemycić płynną kokainę. Brazylijczyk wpadł na niecodzienny pomysł. Wstrzyknął substancję w podeszwy swoich sportowych butów. Miało to wyglądać na żel amortyzujący. Kontrola nie nabrałaby podejrzeń, gdyby nie okazało się, że przemytnik ma w walizce kilka par butów. I praktycznie nic poza tym.

Brazylijczyk został złapany na lotnisku Fiumicino w Rzymie. Próbował w butach sportowych przemycić kokainę w postaci cieczy.

Substancja została wstrzyknięta do podeszwy obuwia. Wyglądać to miało jako żel amortyzujący.

Celnicy może nie nabraliby podejrzeń. Zdradził go jeden, nie taki mały szczegół. Po sprawdzeniu walizki okazało się, że nie ma w niej praktycznie nic prócz... butów.

Płynna kokaina jest chętnie przemycanym narkotykiem. Tylko ekspert jest w stanie określić czy płyn nie jest zwykłym żelem.

Wcześniej, płynną kokainę przemycano również w butelkach po oleju czy occie. Na pierwszy rzut oka nie wygląda zbyt podejrzanie. Być może nie jednemu taki przemyt uszedł płazem.

Pod warunkiem, że nie miał przy sobie całej torby "octu", "oliwy" czy "amortyzowanych żelem butów sportowych".

Oceń treść:

Average: 9 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

OKiej, zaczne od tego ze teraz mam 18 lat. Moja przygoda z narkotykami zaczela sie niemal dokladnie dwa lata temu. Zaczelo

sie od marichuany i (prawie) na tym skonczylo (prawie, bo teraz eksperymentuye z xtc) ale to jest niewazne. Chcialem opisac

swoj pierwszy raz z konopia, dziewiczy rejs, rozprawiczenie i w ogole wkroczenie na poziom pierwszy wtajemnczenia

narkotykowego.


Bylo to miedzy wrzesniem a pazdziernikiem roq 1999, druga klasa LO, w sumie zreszta `najlepsza`, bo mozna powiedziec ze

  • 3-MeO-PCP
  • Problemy zdrowotne

oboje podeksytowani przed wyjazdem, pełen luz, królowa życia i król.

  Dopiero dzisiaj uswiadomiłam sobie, ile czasu mineło od mojego ostatniego upadku. A może on nastepuje własnie teraz, kiedy o pierwszej w nocy piszę te słowa popijajac piwo gaszące zewnętrzny żar, przykrywające wewnętrzną pustkę.

  • N2O (gaz rozweselający)

N2O

  • 25B-NBOMe
  • 3-MeO-PCP
  • Miks

50 mg 3-meo-pcp przyjęte donosowo przez dwie osoby w rozłożeniu na 3 dawki (w odstępach godzinnych). Ok. pół godziny po ostatniej dawce 3-meo-pcp przyjęte kartony z 2 mg 25b. Z początku 3-meo-pcp wydawało się wykazywać bardziej działanie relaksacyjne, aniżeli stricte dysocjacyjne.  Błogostan i niedosyt nakłonił nas do dorzucenia 25b. Już po upływie pół godziny czuć było nadchodzący kataklizm, ale z uwagi na głębokie poczucie komfortu, przekonanie, że nastąpi coś kompletnie nieprzewidywalnego, nie niosło ze sobą lęku.