Włamał się do pizzerii i zasnął

Mężczyzna stłukł szybę restauracji, zdemolował jej wnętrze a następnie zasnął

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/AFP, jkl

Odsłony

3960
32-letni narkoman włamał się do pizzerii w miasteczku Amadora, nieopodal Lizbony. Mężczyzna stłukł szybę restauracji, zdemolował jej wnętrze a następnie zasnął - podała portugalska prasa.

Krwawiącego i pokrytego siniakami, śpiącego złodzieja odkryli pracownicy lokalu. Na ich widok mężczyzna ledwie raczył otworzyć oczy.

Przestępcy, pozostającego najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków nie obudziło nawet pojawienie się na miejscu policji.

Szkody oszacowano na 2595 euro.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Mortal (niezweryfikowany)

Zasnać w takim miejscu :)))
scr (niezweryfikowany)

narkoman, o tak! bo jakżeby inaczej, niebezpieczny i straszny narkoman! <br>pewnie przedawkowal ten nowy, niebezpieczny narkotyk gwaltu! no, jak mu tam bylo...no..gie ha te...nie...gie ha de..gie be de? nieee! giehabe! ;) <br>
Kajot (niezweryfikowany)

Ja mam inna wersje: zapalil troche tego smiertelnego i niebezpiecznego, szybko uzalezniajacego narkotyku MARICHUANY i dopadl go pacman, wpadl do pizzerii, szukal pizzy tak byl glodny (niechcacy wyracal stoliki itp.), a pozniej jak juz pewnie sie naszamal - poszedl spac jak to po tym strasznym specyfiku bywa ;D <br>
błąd ortograficzny (niezweryfikowany)

koles puscil obok siebie pare pizz i zasnał. suki przyjechały i nawkrecaly mu ze to pizzernia. kolesc najebany uwierzył
spiący groszek (niezweryfikowany)

Najprawdopodobniej zasnął, bo mu już wszystko jedno było. Jak to się zdarza włamywaczą - grunt to Adrenalina, grunt to się włamać, coś wszamać, a później niech się dzieje co chce. Nawet w Headway Volume xy było takie opowiadanie. Włam się, wypij, szamaj i idź spać, no bo tak się zdarza, czego tu się bać?
xil (niezweryfikowany)

pewnie pijany byl i tyle ;)
J (niezweryfikowany)

Clonazepam pewnie
e (niezweryfikowany)

koles puscil obok siebie pare pizz i zasnał. suki przyjechały i nawkrecaly mu ze to pizzernia. kolesc najebany uwierzył
Klonik (niezweryfikowany)

koles puscil obok siebie pare pizz i zasnał. suki przyjechały i nawkrecaly mu ze to pizzernia. kolesc najebany uwierzył
triple_og (niezweryfikowany)

koles puscil obok siebie pare pizz i zasnał. suki przyjechały i nawkrecaly mu ze to pizzernia. kolesc najebany uwierzył
ja (niezweryfikowany)

skad mozna wziac clonazepam bez recepty? znajoma jest chora na stwardnienie rozsiane szybki kontakt czekam.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Dom, zasłonięte rolety, maska na oczy, samemu, nie widziałem co robić w życiu, dużo problemów, chciałem znaleźć spokój i odpowiedzi

Moje doświadczenie z grzybami – 28 stycznia 2024 r.

Po raz kolejny zdecydowałem się na podróż do wewnętrznych zakamarków mojego umysłu, tym razem korzystając z mocy 6 gramów golden teachera. To było 28 stycznia 2024 roku, dzień, który na nowo ukształtował moje postrzeganie rzeczywistości.

  • LSD-25

Czas i miejsce: Zjedliśmy we czwórkę każdy po całym Fat Cat-cie około godz. 18:00 , po około pół godziny zaczęło się już rozkręcać (zadziwiająco szybko) , więc wzięliśmy magicznie świecącą latarkę , magnetofon pod rękę , muzykę na full i ruszyliśmy w las na najpozytywniejszego tripa mojego życia.





  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Swój dom, noc, pełnia, zero problemów, zero obowiązków na następny dzień.

Czas i miejsce miałem idealne. Wisienka na torcie - pełnia Księżyca. Grzybów całkiem sporo, ale chciałem je strzelić na raz, by już zakończyć przygodę z Goldenami (nigdy wcześniej tej klasycznej odmiany nie próbowałem). Wyciągam wagę: error error, hasło nieprawidłowe. Jak kurwa nieprawidłowe? Padła, sama z siebie, gdzie nawet baterie miała cały czas wyjęte. Kto wie, może moja druga połówka użyła jej w kuchni? Mniejsza, wyciągam mniej dokładną wagę kuchenną. Wyszło 8 gramów, pewnie ze sporym hakiem.

  • Szałwia Wieszcza


nie wiem czemu ale odczuwam wielka chec opisania tego, co zrobila ze

mna Lady Salvia poprzedniego wieczoru.