Więzienie Gębarzewo: próba dostarczenia narkotyków wraz z książeczką o Janie Pawle II (+video)

Więzienie Gębarzewo: kolejna próba przemytu narkotyków. Ponownie nie udało się dostarczyć środków odurzających, a wszystko za sprawą czujności funkcjonariuszki Zakładu Karnego w Gębarzewie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

gniezno.naszemiasto.pl
Paweł Brzeźniak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

165

Więzienie Gębarzewo: kolejna próba przemytu narkotyków. Ponownie nie udało się dostarczyć środków odurzających, a wszystko za sprawą czujności funkcjonariuszki Zakładu Karnego w Gębarzewie.

Cały czas próbują, a Służba Więzienna robi swoje. Po raz kolejny dzięki ogromnemu doświadczeniu i czujności funkcjonariuszki Zakład Karny w Gębarzewie, udało się udaremnić przemyt narkotyków na teren więzienia. Tym razem ponad 13 gramów substancji psychoaktywnej ukryte było liście adresowanym do jednej z osadzonych.

Podobna historia miała miejsce pod koniec lipca. W trakcie kontroli przesyłek okazało się, że do więzienia próbowano przemycić 5 tabletek nieznanego pochodzenia.

Zainteresowanie funkcjonariuszki Oddziału Zewnętrznego w Pobiedziskach wzbudziło nienaturalne zgrubienie kartki pocztowej. Jak się okazało, tabletki ukryte były w specjalnie przygotowanych skrytkach przyklejonych do pocztówki 3D za pomocą dwustronnej taśmy klejącej. Dzięki czujności funkcjonariuszki, tabletki nie trafiły do więźniów. Zostały zabezpieczone i przekazane funkcjonariuszom policji.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne


Łysiczka Lancetowata


enteoczekolada nadziewana mielonymi grzybkami w ilości ok 60-80 szt.


(dostawca przywiózł materiał pokruszony dlatego tródno dokładnie określić ilość ;)


miałem zaszczyt próbować grzybków wcześniej, zmieniły mnie, pokazały coś...

teraz zrozumiałem co to było, zrozumiałem bo czas był odpowiedni.


-------


set&settings:


6 dzień 3 miesiąca, 6 marca 2004, sobotni wieczór, pełnia, rok przestępny, dziwna data...

  • Heroina
  • Kokaina

by yakamuchi

  • Marihuana

Wiek: 20lat

Dawka: Mały blancik zwinięty na szybko. Ja wiem jak duży? Jakieś 5 machów z niego było, chyba nie więcej.

Doświadczenie: etanol, tytoń (fajki i tabaka), herbata, yerba, kawa, konopie, dekstrometorfan, LSD, ecstasy, 2C-E

  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Metoksetamina
  • Tripraport

Miejsce: Pokój w domku, trawnik przed domem i trasa do sklepu. Kwiecień 2011, noc. Start o 22:30. Nastrój: Jak najbardziej pozytywny. Cele: Odpalić statek kosmiczny i pozwiedzać pobliskie planety, a może i inne gwiazdy tej galaktyki.

WSTĘP
Ogólnie miał to być zwykły "odpoczynkowy" piątek. Przybycie moich dwóch przyjaciół było lekką niespodzianką, niemniej przybyli, kazali mi przygotować skafander kosmonauty, jeden z nich rzucił na stół 250 mg metoxyketaminy, podzieliliśmy i postanowiliśmy wyruszyć w kosmos. 

Nie jadłem wcześniej ketaminy, ten środek ponoć jest analogiem. Wszystkie 'T+' podane poniżej są przybliżone, naprawdę ciężko ogarnąć upływ czasu na tym środku, 10 minut potrafi trwać 10 lat, a chwilę później 2 godziny mijają w minutę. 

T - 0 (22:30)

randomness