Trip miał miejsce latem w roku 2016. Szukałem w sieci informacji o psychoaktywnych roślinach rosnących w Polsce i dowiedziałem się o wilczej jagodzie, która wcześniej kojarzyła mi się wyłącznie z silną trucizną i nigdy nie pomyślałbym, że można to brać rekreacyjnie. Głównymi psychoaktywnymi alkaloidami w wilczej jagodzie są: atropina, skopolamina i hyscyjamina, tak samo jak w przypadku bielunia dziędzieżawy - słabszego kuzyna belladonny.
Warszawa: Nigeryjczyk przemycał narkotyki w żołądku
Usiłował wwieźć do Polski ponad 1,5 kilograma heroiny i kokainy. Narkotyki znajdujące się w 90 kapsułkach ukrył w żołądku. 36-letniego obywatela Nigerii zatrzymali celnicy na Lotnisku Chopina w Warszawie.
Kategorie
Źródło
Grafika
Odsłony
617Usiłował wwieźć do Polski ponad 1,5 kilograma heroiny i kokainy. Narkotyki znajdujące się w 90 kapsułkach ukrył w… swoim żołądku. 36-letniego obywatela Nigerii zatrzymali celnicy na Lotnisku Chopina w Warszawie. W sprawę zaangażowani byli także policjanci z Radomia. Czarnorynkową wartość zabezpieczonych środków odurzających oszacowano na 600 tys. zł.
Dziwnie zachowujący się Nigeryjczyk zwrócił uwagę funkcjonariuszy Izby Celnej w Warszawie, pełniących służbę na Lotnisku Chopina. Mundurowi podejrzewali, że mężczyzna może próbować przemycić do Polski środki odurzające. Nawiązali więc kontakt z policjantami z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, z którymi niedawno prowadzili działania wymierzone w przemytników narkotyków i podzielili się z nimi swoimi spostrzeżeniami.
- Funkcjonariusze poddali podróżnego szczegółowej kontroli. Badania wykazały, że w jamie brzusznej mężczyzny może znajdować się kilkadziesiąt kapsułek. Jak się później okazało, było ich 90. Eksperci z laboratorium kryminalistycznego określili, że mamy do czynienia z 1,5 kg heroiny i kokainy – poinformowali Onet policjanci z KWP w Radomiu.
Jak wynika z ich ustaleń, bo to oni zajmują się obecnie sprawą udaremnionego przemytu, narkotyki miały być rozprowadzane na terenie Mazowsza i całego kraju. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota. Przedstawiono mu zarzut przemytu znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu więzienie, w którym spędzi prawdopodobnie nie mniej niż trzy lata. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
To już kolejna wspólna akcja policjantów z Radomia i warszawskich celników na terenie Lotniska Chopina. Na początku roku operacyjni z KWP ustalili, że z Hiszpanii do Polski wracają trzy osoby, mieszkańcy powiatu starachowickiego, którzy mogą być zamieszani w przerzut narkotyków. Cała trójka została zatrzymana. W ich mieszkaniach znaleźli ponad trzy kilogramy amfetaminy, prawie pół kilograma marihuany, kilkadziesiąt gramów kokainy oraz tabletki ecstasy. Funkcjonariusze zapowiadają kontynuowanie współpracy.