W willi Hugh Hefnera podawano kobietom "rozwieracz nóg"

Jak opisuje w dokumencie "Sekrety Playboya" Sondra Theodore, była dziewczyna Hugh Hefnera, w willi słynnego założyciela magazynu "Playboy" dochodziło do gwałtów, podawano mieszkającym tam kobietom narkotyki, w tym tzw. "rozwieracza nóg". O tych i innych faktach opowiadają w serialu dawne "króliczki".

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kobieta.interia.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

395

Jak opisuje w dokumencie "Sekrety Playboya" Sondra Theodore, była dziewczyna Hugh Hefnera, w willi słynnego założyciela magazynu "Playboy" dochodziło do gwałtów, podawano mieszkającym tam kobietom narkotyki, w tym tzw. "rozwieracza nóg". O tych i innych faktach opowiadają w serialu dawne "króliczki".

Nowe fakty na temat życia Hugh Hefnera wychodzą na jaw. Narkotyki, "rozwieracz nóg", gwałty i zastraszanie - tak przedstawiała się rzeczywistość w słynnej willi założyciela magazynu "Playboy" według relacji podawanych przez byłe "króliczki Playboya" w dokumencie "Sekrety Playboya".

Jak opisuje Suzanne Charneski, jedna z byłych "króliczków", kobiety przetrzymywano, gwałcono i nagrywano, a następnie szantażowano i zastraszano wyciekiem sekstaśm.

Grupa "Króliczków" ulokowanych w New Jersey była narkotyzowana i gwałcona, a także nagrywana. Trzymano je w zamknięciu przez kilka dni. Usłyszały, że jeśli komuś powiedzą, taśmy ujrzą światło dzienne i będą skończone

- mówi w dokumencie.

Narkotyki w willi Hefnera. "Rozwieracz nóg" był najpopularniejszy

Z kolei była dziewczyna Hefnera, Sondra Theodore, wskazuje, że narkotyki w "Rezydencji Playboya" były na porządku dziennym. Podkreśla także, że popularny tam Quaalude - czyli Metakwalon - był nazywany "rozwieraczem nóg".

Hef udawał, że nie był zamieszany w żadne twarde narkotyki, ale to było tylko kłamstwo... Quaalude brało się przed seksem, ale tylko połowę. Jeśli wzięło się dwie takie tabletki, "zgon" gotowy. Mężczyźni, którzy przychodzili, wiedzieli o tym, że mogą sprawić, że dziewczyny zrobią wszystko, co tylko zechcą, jeśli dadzą im Quaalude

- opisuje Theodore i oskarża zmarłego w 2017 roku dziennikarza o to, że zrobił z niej przemytniczkę. Lisa Loving Barrett, była asystentka Hefnera, donosi natomiast, że wykupowała recepty na wspomniane lekarstwo, podobnie robiły także inne "króliczki".

Przez te 10 lat, które przepracowałam, widziałam nawet 50 kobiet, które chciały mówić o przemocy, w tym tej seksualnej - uciszano je

- podkreśla PJ Masten.

Hugh Hefner - kim był?

Hugh Hefner swoją karierę rozpoczynał jako artysta. Początkowo rysował kreskówki, a później pracował jako copywriter dla magazynu "Esquire". Mimo że wywodził się z dość konserwatywnej rodziny, w 1953 roku założył "Playboy" - czasopismo, które miało charakter erotyczny.

W 1971 roku Hugh Hefner wybudował w Los Angeles swoją rezydencję, nazwaną od jego magazynu "Rezydencją Playboya". Dziennikarz mieszkał tam pośród tzw. "króliczków", czyli młodych i pięknych modelek ze stron magazynu "Playboya" i jednocześnie partnerek Hugh Hefnera.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


nazwa substancji - tussipect

poziom doświadczenia - marihuana, extasy, amfetamina, tussipect (po raz pierwszy)

dawka - pół butelki (70 gr)

metoda zażycia - droga pitna ;) da się wogóle inaczej?? do nosa he he ;)

set & setting - stan umysłu ok, chęć spróbowania, dobry humor, miejsce - w domu.



  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Negatywne myśli na temat niezdanego egzaminu, szukaniu nowej szkoły i braku przyjaciół. Samotność i przygnębienie. Myślenie o następnym odcinku kolejnej sieczki. Miejsce: Nowy świat, Warszawa. Godzina 10-11 rano. Brak śniadania. Ważę 56 kg.

Godzina 10:00.

  • Inne
  • Tripraport

Tego dnia czułem się spełniony jak nigdy. Nawet nie wiedziałem że taki trip nagle się nasunie. Była idealna pogoda, słonecznie, cieplutko. Nie miałem żadnych intencji ani oczekiwań.

To było jakieś 2 lata temu. Szedłem akurat do garażu po jakieś nieistotne narzędzie i rzuciła mi się w oczy ona - 3 kilogramowa pomarańczowa świeżo napełniana butl gazu. "Trippowałem" wcześniej po izopropanie, ale izo przy tym to chuj. Sprawdziłem dokładnie czy nie ma nikogo, kto może mnie nakryć albo zdemaskować i przystąpiłem do obrzędu. Siadłem po turecku na betonowej posadzce i zacząłem ceremonię. Wziąłem jednego strzała. Nie wiedziałem że po tym ma się tak zajebisty głos.

  • Gałka muszkatołowa
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Halloween, mój dom. Jestem bardzo ciekawa jak wygląda trip na mirystycynie.

Wiek: 19 lat (48 kg)

Ilość: 50 g (2 gałki) świeżo startych

Oczekiwania: Pierwszy raz- przeżycie mistyczne

Ludzie: koleżanka S. i koleżanka P., brat K.

 

 

Pierwszy dzień. 30.10.2011.

randomness