Centralne Biuro Śledcze Policji przejęło narkotyki warte około 6,5 miliona złotych, które wytwarzane były w budynkach prywatnej posesji w gminie Kłodawa (woj. wielkopolskie). Zatrzymano dwie osoby, którym przedstawiono zarzuty wytwarzania znacznych ilości substancji psychotropowych.
Centralne Biuro Śledcze Policji przejęło narkotyki warte około 6,5 miliona złotych, które wytwarzane były w budynkach prywatnej posesji w gminie Kłodawa (woj. wielkopolskie). Zatrzymano dwie osoby, którym przedstawiono zarzuty wytwarzania znacznych ilości substancji psychotropowych.
Podkomisarz Paweł Żukiewicz z zespołu prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji we wtorek (9 stycznia) przekazał, że policjanci CBŚP zlikwidowali laboratorium narkotykowe w gminie Kłodawa w woj. wielkopolskim. Gdy funkcjonariusze weszli do budynków gospodarczych na terenie prywatnej posesji, w stodole odbywała się właśnie synteza klefedronu.
Podczas akcji policjanci zabezpieczyli dwie kompletne linie produkcyjne, odczynniki chemiczne, reagenty i prekursory narkotykowe. W dwóch reaktorach znajdowało się 460 litrów cieczy, z której, według opinii biegłych z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Łodzi, można uzyskać 115 kg klefedronu.
W trakcie likwidacji laboratorium funkcjonariusze przejęli blisko osiem kilogramów gotowego 4-CMC (klefedron, red.), które było już zapakowane w hermetyczne worki foliowe, przygotowane do dystrybucji. Łącznie zabezpieczono narkotyki warte około 6,5 mln zł. Policjanci przejęli także 880 litrów kwasu solnego, 300 litrów eteru, 40 litrów acetonu, czyli 1220 litrów prekursorów, wartych 117 tys. zł.
Jak poinformował podkom. Żukiewicz, policjanci CBŚP zatrzymali w sprawie dwie osoby, które usłyszały zarzuty wytwarzania znacznych ilości substancji psychotropowych. Na wniosek prokuratora wobec obu podejrzanych, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Regionalna w Lublinie. Jak dodał podkom. Żukiewicz, sprawa ma charakter rozwojowy i funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Miało to miejsce gdzieś w roku 1997-98.
Pewnego razu wraz z dwoma kolesiami postanowiliśmy zażyć papiera.
Udaliśmy się do Szczecina moim maluszkiem(mieszkam nie daleko) i zakupiliśmy
jeden blotter Panoramixa. Pierwsze wrażenie - `kurwa i to na trzech?!!! No
trudno. powalczyliśmy z żyletką i po chwili każdy ssał namiętnie malutki
kartonik.
Śmieliśmy się z własnej naiwności twierdząc, że można było za tę sumę (35,-)
kupić sobie ziółka.
nazwa substancji: Amfetamina
poziom doświadczenia użytkownika: pierwszy raz,bylo - MJ i %
dawka, metoda zażycia: donosowo
"set & setting" niewiedza,amatorstwo,ale chec zabawy i wziecia,konkretnie mayday 2004
Byłem baaaardzo wielkim pr0amatorem w dziedzinie"używki". Jedynie byly to napoje z %,papierosów palic nie pale, mj byla,ale super wrazenia na mnie nie zrobila(no pech niestety)i...to wszystko
traktujcie to jak wspomnienia z pierwszego, dziewiczego razu:] totalnego poczatkujacego...
Samotny wieczór w domu, miło i spokojnie
Po kilkunastu miesiącach przerwy postanowiłem odświeżyć znajomość z psychodelikami. W międzyczasie zażywałem rekreacyjnie raz w tygodniu dosyć niewinne substancje takie jak marihuana, MDMA, ketamina, 2C-B czy lekkie stymulanty, ale po pewnym czasie przestały mi one (jak i życie w ogóle) sprawiać radość. Trzeba więc było coś na to poradzić.
