W kijowskim areszcie działał gang handlujący narkotykami, któremu pomagał jeden ze strażników

Strażnik aresztu śledczego w Kijowie współpracował z osadzonymi tam przestępstwami przy handlu narkotykami, dostarczaniu do cel telefonów komórkowych czy innych zakazanych przedmiotów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO/ PR, kas

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

54

Strażnik aresztu śledczego w Kijowie współpracował z osadzonymi tam przestępstwami przy handlu narkotykami, dostarczaniu do cel telefonów komórkowych czy innych zakazanych przedmiotów. Kontrabandę miał przenosić za więzienne mury jeden z funkcjonariuszy, będący łącznikiem między aresztantami a ich wspólnikami z wolności.

Z ustaleń państwowego Biura Śledczego Ukrainy (DBR) oraz policji wynika, że od wielu miesięcy na terenie aresztu w Kijowie działał prężny gang handlarzy zakazanymi substancjami odurzającymi. Narkotyki, takie jak: marihuana, haszysz czy dopalacze, trafiały do więziennego gangu najczęściej w jedzeniu czy produktach higienicznych.

Dostawcy nie obawiali się wpadki, ponieważ na swojej liście płac mieli pracującego tam strażnika. Ten zaś przenosił do osadzonych narkotyki, ale także telefony komórkowe, karty telefoniczne (bardzo cenny środek płatniczy za kratami) oraz inne zakazane przedmioty. Według funkcjonariuszy DBR funkcjonariusz miał otrzymywać solidny procent zysku ze sprzedaży kontrabandy. Grupa składała się aresztantów oraz ich wspólników przebywających na wolności.

Podczas operacji wymierzonej we wspomniana grupę przeszukano m.in. areszt w Kijowe i zabezpieczono znaczne ilości narkotyków. Do tej pory zatrzymano sześciu członków gangu, którzy odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz obrót narkotykami. Skorumpowany strażnik na razie jest podejrzany o przyjmowanie łapówek. Śledczy nie kryją, że to dopiero początek sprawy i można się spodziewać kolejnych zatrzymań. Zarówno osób z półświatka, jak i służby więziennej.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

Chciałbym wam opowiedziec o wczorajszym(12.04.19) tripie ponieważ był bardzo nietypowy. Wracając ze szkoły koło 14 postanowiłem w połowie drogi, nad rzeką, w ustronnym miejscu, zajarać towar od kolegi (Pana X). Nabiłem lufę. Nie solidnie bo też nie wiedziałem jak mnie klepnie. Zdjąłem wszystko na jednego bucha którego trzymałem przez kilkanaście sekund jeszcze w płucach. Lufke wyrzuciłem I zacząłem wracac do domu (byłem około 2km od domu). Wyjąłem chipsy i zacząłem je jeść. I w tej właśnie chwili wszystko jak nagły deszcz mnie klepło. Solidnie.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Cały dzień w pozytywnym nastroju, przed zażyciem swoisty ''lęk przed nieznanym'', dreszczyk emocji. Generalnie nie oczekiwałem zbyt wiele, ale ostatecznie bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Towarzystwo w trakcie tripu, to dwóch dobrych znajomych zażywających razem ze mną, oraz jeden zaufany kolega ''z zewnątrz'' który był w 100% trzeźwy. Miejsca w których przebywałem były mi od wielu lat znane, to rodzinne miasto w którym dorastałem i tereny które znam jak własną kieszeń.

Słowem wstępu zaznaczę, iż raport ten został przekopiowany z mojego posta na hyperealu, na życzenie użytkownika ''Trydzyk''(Pozdrawiam, dzięki za docenienie) Wstawiam go tutaj, ja jestem jego osobistym autorem...Więc nie ma mowy o plagiacie :D 

  • 2C-E
  • Marihuana
  • Miks
  • Powoje

wielka chęć na doświadczenie psychodeliczne, pozytywny nastrój, początek lata, upał i żar lejący się z nieba, namiot a w namiocie coś około 35 stopni C.

Był piękny i gorący czerwcowy dzień, a ja od samego rana czułem, że będzie on niezwykły jako że zamierzałem zapodać niezwykłego miksa. Tak pięknej pogody szkoda było marnować na tripowanie w domu, a dzień wcześniej postanowiłem, że jeśli pogoda dopisze, to wybiore się pod namiot na  polanę pod lasem( oddaloną ok 2 km od miasta, w którym mieszkam), więc jak zaplanowałem tak też uczyniłem.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Tripraport

Wynajęty domek na zielonym zadupiu, nastawienie 110% pozytywne

 

Uczestnicy – M (poznany na Ozorze), P (dziewczyna M, same story), L (kumpel P i M), E (z którym już swoje wyćpałem :D). No i ja.

 

randomness