Usypał kreski i poszedł spać. Wezwani przez właściciela mieszkania policjanci obudzili "śpiocha"

Policyjna interwencja w jednym z lokali na Targówku miała miejsce w ubiegłą sobotę. Zgłaszający uskarżał się na najemcę, który mimo wyznaczonej godziny nie opuścił mieszkania...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.kryminalki.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

233

W trakcie interwencji podjętej w wynajmowanym lokalu na Targówku policjanci z Wydziału Wywiadowczo - Patrolowego komisariatu przy ulicy Chodeckiej zatrzymali 47-letniego mężczyznę przy którym zabezpieczyli znaczną ilość mefedronu i marihuanę. W kajdankach lokal opuścił też jego 31-letni znajomy, który zjawił się tam "z wizytą". Młodszy mężczyzna trafił do aresztu. Jego starszy kolega odpowie za łamanie przepisów Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Za murami aresztu może spędzić do 10 lat. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

Policyjna interwencja w jednym z lokali na Targówku miała miejsce w ubiegłą sobotę. Zgłaszający uskarżał się na najemcę, który mimo wyznaczonej godziny nie opuścił mieszkania.

W lokalu policjanci faktycznie zastali twardo śpiącego mężczyznę. Zauważyli też na stole usypane równolegle dwie kreski charakterystycznego białego proszku. Podejrzewając, że są to narkotyki sprawdzili zawartość saszetki, którą znaleźli przy śpiącym mężczyźnie. W niej ukryte były torebki z krystaliczną substancją. Wyrwany ze snu 47-latek zaprzeczał, jakoby należały do niego.

W jego samochodzie mundurowi znaleźli kolejne poporcjowane narkotyki i wagę elektroniczną. Zatrzymali 47-latka pod zarzutem posiadania nielegalnych środków.

W trakcie trwania policyjnych czynności w lokalu zjawili się znajomi zatrzymanego mężczyzny. Policjanci sprawdzili ich dane w policyjnym systemie. Okazało się, że 31-latek był poszukiwany i miał do odbycia karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Jego również policjanci wyprowadzili z mieszkania w kajdankach. Obaj mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań. Zabezpieczone substancje trafiły do policyjnego technika, który sprawdził ich skład.

47-latek został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ. Tam prokurator przedstawił mu zarzut posiadania ponad 100 gramów mefedronu i marihuany. Zdecydował też, że mężczyzna zostanie objęty policyjnym dozorem. 47-latkowi za posiadanie znacznej ilości niedozwolonych prawem środków może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol



Spis tresci:



  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Jako, że posiadam nieznaczną wiedzę o narkotykach, wiem, że nie są zabawką. Podchodzę do nich poważnie, niemalże wypowiadając do nich w myślach intencję "Szanuję cię substancjo czynna, chcę, abyś ukazała mi dobrą stronę siebie i urozmaiciła percepcję." Do gałki podszedłem na luzie, w domu, w spokoju. Była to sobota- czas w miarę wolny. Spożyłem ją z najlepszym przyjacielem, nastawiłem się bardzo pozytywnie. Jestem z natury optymistą i to się opłaca.

Na wstępie trochę informacji o mnie:Wiek: Ledwo ukończona pełnoletniość ^^Waga: 82 kg przy sportowej budowie ciała, Wzrost: 185 cm
Duża skłonność do filozofowania, zaitneresowanie psychologią i anatomią, natura flegmatyczna, wiara w zjawiska paranormalne i Boga (niechrześcijańskiego, ani nawet niezwiązanego z żadną religią), duży dystans do życia, brak traum i wewnętrznych obsesji, które mógłbym w sobie tlić. Brak przewrażliwienia na jakimkolwiek punkcie, natura raczej ugodowa, choć w kaszę sobie nie daję dmuchać. 

  • Amfetamina
  • Inne
  • Katastrofa
  • Mieszanki "ziołowe"

Zajebiście się czułem ogólnie, feta dawała uczucie błogostanu, zajebiście się gadało. Zapaliłem to chaotycznie-spontanicznie za supermarketem kiedy miałem udać się na małe zakupy.

Po raz kolejny moja nieciekawa historia z dopalaczami zaczęła się spontanicznie, znowu przez przypadek spotkałem kogoś kto miał ''palenie''. Jako że byłem już dosyć nafutrowany a w takim stanie mały buszek dawał przyjemne uczucie błogostanu, euforia zaczyna uderzać falowo i ogólnie człowiek się zajebiście czuje. Ale wracając do opisywanych tu wydarzeń, spotkałem przed supermarketem zachodniej sieci mojego dosyć dobrego kolegę, nazwijmy go D - o tak, D jak debil do niego pasuje. 

  • 3-MMC
  • Pierwszy raz

Miejsce : Dom mój pokój zwany przez przyjaciół ,również ludzi oświeconych  "TRIP ROOMEM".

 

Poddałem się po tygodniu czystości , wziąłem 3-mmc to moje pierwsze doświadczenie z tym stymulantem i "kryształem miłości"(zredukowana opinia o metemefku . Rozjebało mnie(z ciekawości zajebałem również sniffa ,ODRADZAM I TO NIE PIERWSZY RAZ W TYM TR) , tętno  granicach 140 uderzeń na minutę, mam totalna gonitwę myśli a piszę to tylko dlatego bo muszę coś robić , TABSY NA USPOKOJENIE !!!

Walnąłem 5 tabsów skład :melisa , chmiel rumianek , KURWA!...na bank pomoże ; /....