T - moment zażycia substancji - Wsypałem sobie 91.5 mg DiPT do ust. Potrzymałem pod językiem przez 30 sekund, ale zdecydowałem to ostatecznie połknąć i popić wodą.
T + 0h 15m - Zaczynam czuć pierwsze efekty, lekkie rozkojarzenie i zawroty głowy.
Trzy kobiety z Georgii, które kupiły w sklepie w Karolinie Południowej pudełko klocków Lego, znalazły w nim trzy funty (ok. 1,36 kg) metamfetaminy.
Trzy kobiety z Georgii, które kupiły w sklepie w Karolinie Południowej pudełko klocków Lego, znalazły w nim trzy funty (ok. 1,36 kg) metamfetaminy.
Metamfetamina, znajdująca się w pudełku, była warta ok. 40 tys. dolarów - twierdzi Jim Riggs, śledczy z biura szeryfa w hrabstwie Bulloch, które prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Po odnalezieniu narkotyku w pudełku z klockami kobiety wezwały policję. Funkcjonariusze poinformowali na profilu biura szeryfa na Facebooku, że wysłali metamfetaminę do DEA, amerykańskiej agencji rządowej zajmującej się walką z narkobiznesem.
Na razie nie jest jasne w jaki sposób pudełko z narkotykami znalazło się na sklepowych pułkach. DEA wyjaśnia, że dealerzy często wysyłają przesyłki pod fałszywe adresy - np. do opuszczonych lub porzuconych mieszkań, w których są one podejmowane przez klientów. Jeśli dostawa się nie powiedzie, przedmioty te trafiają często na aukcje niedostarczonych przedmiotów - i być może w taki sposób trafiły one do sklepu z używanymi przedmiotami w Karolinie Południowej.
Jak dotąd w sprawie nie postawiono nikomu zarzutów.
Byłem zafascynowany tą substancją i wcześniej zażywałem ją już 3-krotnie w dawkach 15 mg, 20 mg i 30 mg. Postanowiłem w końcu zażyć wysoką dawke, która pozwoli poznać mi pełen potencjał tej substancji. Przy poprzednich razach psychodela nie występowała i byłem pewien, że przy 90 mg również nie wystąpi, więc nie byłem przygotowany na to, co stało się później. Ale humor miałem w porządku więc oceniłbym S&S jako "ok".
T - moment zażycia substancji - Wsypałem sobie 91.5 mg DiPT do ust. Potrzymałem pod językiem przez 30 sekund, ale zdecydowałem to ostatecznie połknąć i popić wodą.
T + 0h 15m - Zaczynam czuć pierwsze efekty, lekkie rozkojarzenie i zawroty głowy.
Set & Setting: Obszerna polana otoczona lasem, niedaleko ścieżka i mały strumyczek. Przy końcu podróży las i bardzo spokojne lotnisko - żadne duże linie lotnicze, raczej aeroklub, czyli awionetki, szybowce i te sprawy. Nastawienie bardzo pozytywne, ekscytacja, ewentualnie delikatny niepokój pierwszym tripem każdego z nas.
‚Specyfikacja’: 17 lat, waga około 60kg, jakieś 180cm wzrostu.
Dawka: około 25mg 4-HO-MET
Pozytywne, bardzo pozytywne
Każdy z nas jest pajacem na korbkę. Pajac ów podejmuje decyzje- zwykle nieświadome- będąc nakręcanym przez siły zewnętrzne.
- Ja chcę zjeść pączka- mówi pajac.
Kto mu nakręcił taką korbkę? Reklamy, uzależnie ie od cukru, albo po prostu widok i zapach pączka. Już dzban jeden sięga po wypiek ręką, aż tu nagle- jeb!
Ktoś go uderza w dłoń. Karci skurwysyna. Zabrania mu.
- E, kim jesteś?!- pyta pajac
- Tobą. Ale, kurwa, lepszym. Bardziej świadomym.
*
Nie wiadomo jak długo jeszcze byśmy tam stali gdyby nie pan Kowalski. Przejeżdżał obok i zainteresował się nami. W końcu nic dziwnego , grupka młodych ludzi stojących obok zamkniętej centrali nasiennej. Hmm, pewnie nieźle był zdziwiony gdy do nas podjechał. Było nas pięcioro. Ja, trzech moich kumpli (dwóch Michałów i Paweł) i Agniecha. Agniecha nie jest dziewczyną żadnego z nas. Jest naszą najlepszą przyjacółką, jaką ktokolwiek mógł sobie tylko wyobrazić. W każdym bądź razie stoimy tam zajarani , a ja z Michem (tym młodszym) wzięliśmy jeszcze po całej kracie "shake your body".