Autor: Hitori
S&S: Sam w nocy w pokoju, Zdałem akurat ostatnią maturę
Doświadczenie: chyba duże, nie chce mi się pisać
Matt Francis spędził ostatnie półtora roku, szukając marihuany tam, gdzie dotąd nikt jej jeszcze nie szukał: w oddechu osób, które ją zażywają.
Matt Francis spędził ostatnie półtora roku, szukając marihuany tam, gdzie dotąd nikt jej jeszcze nie szukał: w oddechu osób, które ją zażywają. Urządzenie firmy Hound Labs to alkomat badający zawartość alkoholu i marihuany w wydychanym powietrzu. Ma pomóc policji w walce z kierowcami prowadzącymi po narkotykach.
Sierżant David Dowty ze związku zawodowego zrzeszającego kalifornijskich policjantów z wydziału drogowego twierdzi, że możliwość aresztowania kierowcy i możliwość przedstawienia mu zarzutów to dwie różne sprawy. - Policjanci nie mają odpowiednich narzędzi, jak w przypadku alkoholu, więc mogą usłyszeć: "OK, dobrze, a więc widzieli panowie to czy tamto i może macie rację. Ale jak przekonacie o tym sąd?" - przekonuje.
Istnieje szereg sposobów na sprawdzenie, czy dana osoba zażywa regularnie marihuanę. Urządzenie Hound Labs jest o tyle istotne, że łatwiejsze do zbadania, czy ktoś palił trawkę niedawno, czy jest naćpany, jest określenie na podstawie oddechu niż krwi i moczu.
Dr Francis pracuje nad tą kwestią już od półtora roku, ale dr Mike Lynn, dyrektor naczelny Hound Labs, zajmuje się tym zagadnieniem jeszcze dłużej. - Nasz produkt spotyka się z ogromnym zainteresowaniem nie tylko służb porządkowych i pracodawców, dla których to znaczny problem, ale także dla całej branży związanej z marihuaną. Wszyscy wiedzą, że nie wolno jeździć naćpanym kierowcom, to jasne - tłumaczy.
Autor: Hitori
S&S: Sam w nocy w pokoju, Zdałem akurat ostatnią maturę
Doświadczenie: chyba duże, nie chce mi się pisać
Pierwsze spotkanie mialo miejsce w pierwszy liikend po moich
urodzinach. Jako, ze zawsze podchodze do testow bardzo ostroznie
zaczalem od malej dawki. Byli jeszcze za mna Bolek i Lolek [imiaona
zostaly celowo zmienione :) ] Dawka mala 7+3tabl.(150mg)/55kg . Powiem
krotko: Ja cos poczulem oni nie. Bolek mowil ze nic nie czul, Lolek
czul się zle, a Mescalito był radosny i dlatego tylko on przeszedl
do nastepnej rundy:). Trip był dziwny, pozwolil mi obadac sytuacje.
Dobra impreza w znanym pubo-klubie w mieście, niespodziewany zwrot akcji z zakupem MDMA, jednak i tak już chciałem w tym okresie spróbować. Więc czemu nie? Dobry humor spowodowany udanym wieczorem w świetnym towarzystwie.
A jednak fajne to pisanie.. :p
Poznajcie moją koleżankę z Turcji!
Styczeń 2019, zimny weekendowy (chyba) wieczór. Razem ze znajomymi umówieni byliśmy na spotkanie w znanym miejscu na mapie naszego studenckiego miasta. W tym czasie siedziałem w akademiku u poznanej jakiś niedługi czas wcześniej Turczynki. Świetna dziewczyna swoją drogą. Kończymy pić wódeczkę grając w jakieś głupie alkoholowe gierki integracyjne. Telefon kontrolny do kolegi (dalej nazwanym K) czy idą na pewno na umówioną godzinę. Wszystko się zgadza, więc "My Little B, let's go!".