Tygodnik Forum: Aparatczyk w proszku

Czy kubański dygnitarz Raúl Castro był zamieszany w handel narkotykami? Tak twierdzi jeden z byłych szefów kartelu z Medelín.

Anonim

Kategorie

Źródło

Tygodnik Forum

Odsłony

2803
Przebywający w więzieniu John Jairo Velázquez (alias Popeye) zeznał, że brat kubańskiego przywódcy współpracował z „królem kokainy” Pablem Escobarem.

To dlatego Kuba miała być w latach 80. jednym z najważniejszych miejsc na szlakach przemytu kolumbijskiej kokainy do Stanów Zjednoczonych.

Nie wiadomo, czy te rewelacje są prawdziwe. Pewne jest jednak to, że Popeye był prawą ręką Escobara i z pewnością miał dostęp do wielu tajemnic.

Prasa przypomniała też o skandalu, który był głośny w latach 80. W Hawanie skazano wówczas na śmierć trzech oficerów kubańskiej armii oskarżonych o handel narkotykami. Wówczas nikt nie przypuszczał, że za tą sprawą mógł stać minister obrony i potencjalny następca Fidela Castro.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

hm (niezweryfikowany)

na smierc skazali za przemyt <br>hm wyglada na to, ze morderstwo jest mniej zle niz rozprowadzanie dragow
buddha (niezweryfikowany)

Widać ich rząd handluje dragami na większą skalę i jest bardziej agresywny względem konkurencji :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana
  • Tripraport

dom + muzyka


Tytułem wstępu - kolejne "najprawdziwsze LSD", które okazało się być bromoważką. Nie wiem już co o tym myśleć - wiele osób na forum zarzekało się, że Śiwa to LSD. Możliwe, że ktoś faktycznie miał LSD na tym kartoniku, ale to co ja miałem na pewno nim nie było.

Dodam, że jeżeli Śiwa jest uznawana przez niektórych za mocny karton, to niestety jej moc jest znikoma w porównaniu z kwasem.

Krótko czas działania:
T+20 min – nienaturalne polepszenie humoru, gadatliwość
T+1 h – mrowienie ciała, dreszcze

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)

09.07.2007

Od razu ostrzegam, że całe zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu, a odurzenie było tak mocne, że wiele mogłem popierdolić, albo zapomnieć. Dlatego trip może być trochę chaotyczny, niespójny i przeinaczony. Trochę mogłem poprzestawiać, trochę pominąć, a trochę dorobić, ale generalnie wszystko powinno być OK.

  • LSD-25

To było siedem lat temu, dokładnie 1 sierpnia 1996. Takich dat nigdy się nie zapomina, takie dni pamięta się do końca dni na tym świecie, przynajmniej ja:)
Był słoneczny dzień, olimpiada w Atlancie i Hoffman do podjęcia z BABĄ NA ROWERZE - taki obrazek jak wiecie:) Było dwóch kumpli i trochę żetonów już na koncie. Jednak BABA NA ROWERZE z 1 sierpnia 1996 była najbardziej wyjątkową z bab! Przywieziona prosto z Amsterku aż kleiła się w łapach. Była świeżutka a jej oleistość napawała nadzieją niezłej jazdy...