Twój stary i marihuana

Kiedy policja przyłapuje kogoś na posiadaniu marihuany, jedną z najczęstszych strategii jest wypieranie się i udawanie Greka. Takie postępowanie sugerują nawet teksty kultury. W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie. I trwa sobie taka śmieszna hipokryzja.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita/W sieci opinii
Wojciech Czabanowski

Odsłony

921

To, co moje, jest moje, to, co jaram, nie. Kiedy policja przyłapuje kogoś na posiadaniu marihuany, jedną z najczęstszych strategii jest wypieranie się i udawanie Greka. Takie postępowanie sugerują nawet teksty kultury. W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie. I trwa sobie taka śmieszna hipokryzja.

Właśnie takim skrętem, którego wszyscy się – w razie co – wypierają, była do tej pory kwestia legalizacji marihuany. Przyłapanymi były kolejne rządy, deklaratywnie popierające sprawę konopi, ale porzucające ją jak dealpack z okna ściganego przez policję samochodu, kiedy sprawa była głośno poruszana.

Popularny niedawno cykl reklam Mentosów opierał się na haśle „Nie bądź jak twój stary“. W reklamach pokazywano grupę młodych mężczyzn, z których jeden odmawiał uczestnictwa w stereotypowo atrakcyjnych dla młodych mężczyzn zajęciach, zasłaniając się wapniackimi wymówkami. Oczywiście nikt nie chce być drętwy i sztywny jak przysłowiowy „twój stary“ z reklamy, więc każdy powinien chcieć kupić promowany produkt.

Tymczasem kiedy pozornie życzliwe dla konopi partie liberalne i lewicowe wypierały się skręta przed policją opinii publicznej, wyrzucając go jak gorący kartofel, za legalizację medycznej, bo medycznej, ale ciągle marihuany, wziął się... twój stary. I nie chodzi tu o Liroya. Trzymając się przedstawionej na początku metafory, Liroy jest raczej po prostu honorowym posiadaczem skręta, który się go nie wypiera w opałach. By jednak dopiąć swego i zrealizować plan, musiał poprosić o pomoc starego.

No bo kim, jak nie „twoim starym“ w takich kwestiach jak marihuana, jest Jarosław Kaczyński. Albo lepiej: Antoni Macierewicz! Tymczasem to właśnie oni, kojarzeni z wapniactwem i obciachem, popierają kwestię legalizacji medycznej marihuany. Prezes jest nawet chwalony za wrażliwość przez stowarzyszenie Wolne Konopie.

Bo jak w jakiejś młodzieżowej sprawie sama młodzież nie może sobie poradzić, to okazuje się, że pomóc może tylko twój stary.

Oceń treść:

Average: 9.4 (7 votes)

Komentarze

krAK (niezweryfikowany)

Nie dealpack tylko samarka
Zajawki z NeuroGroove
  • PCP (Fencyklidyna)






Dzień PRZED eksperymentem

  • Marihuana

Juz od dawna planowalem zapalic MJ...pierwszy raz. Bez zadnych obaw czy

wahan, po prostu bylem zdecydowany aby w koncu to zrobic. Jednak prawdziwym

uzywkowiczom zawsze wiatr w oczy...po wysluchaniu wszelkich rad co do

pierwszego razu, postanowilem zapalic w samotnosci, jednak jeszcze nie

wiedzialem kiedy przejde ten chrzest. Wczesniej mialem wiele problemow z

zalatwieniem ziela, ale tak to juz jest, kiedy nie ma sie zbyt duzych

znajomosci...juz prawie dawalem za wygrana, gdy nagle przyjaciolka

  • Bieluń dziędzierzawa

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły

i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla.

Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Średni nastrój, lekkie poczucie samotności, szybkie tętno, brak odprężenia. Rodzice w domu, ale godzina zbyt późna by podejrzewać, że wstaną. Pierwsze samotne palenie, niepewność i ciekawość.

Nie sądziłam, że sklejenie swoich rozdziabanych myśli w zwięzłą kulę informacji będzie takie trudne. Zastanawiam się czy powinnam najpierw napisać jakiś wstęp. Może od razu przejść do rzeczy?

randomness