Trawka rosła w doniczkach na strychu

Siedemdziesięciodwulatkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności

Anonim

Kategorie

Źródło

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska

Odsłony

4312

Siedemdziesięciodwuletni wałbrzyszanin uprawiał narkotyki niezwykle fachowo – przyznają policjanci, którzy go zatrzymali.

Mężczyzna wynajął strych domu w podwałbrzyskiej miejscowości. Właściciel budynku nic nie wiedział o nielegalnej hodowli.

Porządnie ocieplił pomieszczenie i zainstalował w nim lampy potrzebne do hodowli konopi, grzejniki oraz urządzenia zegarowe, które sterowały zraszaczami wody.

Policja znalazła na strychu trzydzieści jeden doniczek z metrowej wysokości krzewami konopii indyjskich. Wartość narkotyku, jaki można uzyskać z zarekwirowanych roślin, szacuje się na kilka tysięcy złotych. Konopie prawdopodobnie trafiły do Polski z Holandii.

– Zatrzymany wałbrzyszanin twierdzi, że sadzonki otrzymał od mężczyzny, który na stałe mieszka poza granicami kraju – opowiada aspirant Ireneusz Smoła z wałbrzyskiej policji. Znajomy emeryta kilka razy był w Polsce i wtedy wspólnie zajmowali się hodowlą.

Zatrzymanemu siedemdziesięciodwulatkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Emeryt (niezweryfikowany)

zrobmy cos jeszcze w tej przekupionej Polsce!! <br>Ale co my mozemy?
FidoDido (niezweryfikowany)

nieoszukujmy sie ze ten dziadek sadzil dla siebie do palenia poprostu ktos zaoferowal mu pewnie niezly zarobek i podstawil do pilnowania i zeby wogle wszystko oficjalnie bylo na niego bo co zrobia takiemu dziadkowi posadzą go za konopie ??? niesądze jak dziadek byl bogaty to by niemusial chodowac nawet jesli to nie takie ilości a jesli by byl biedny to skąd mial na profesionalną chodowlę i wogle na wynajem poddasza tak postepują cwaniaczki zeby nieumoczyc dupy ale kogo to obchodzi bo napewno nie nasz rzad ani policje oni mają wielki sukces tym razem padlo na dziadka zresztą dziadkowi itak nic niebędzie a chlopcy znajdą jakies inne poddasze i innego dziadka a jeszcze lepiej babcie i biznes kręci sie dalej
andraes.h.crow (niezweryfikowany)

powinien dostac dożywocie i do konca życia gnić w więzieniu. <br>to absurd;) polskie prawo jest jak papier do dupy. można sie nim obetrzeć
ganjafarmer (niezweryfikowany)

na wiosne, niechaj wzrasta. Matka natura i słońce są po naszej stronie ;)
?? (niezweryfikowany)

2 lata?
wolin (niezweryfikowany)

chcialbym miec takiego dziadka drzewko 1 bym mu ciachnal pewnie by sie nawet nie kapnal
LEGALIZE (niezweryfikowany)

moment... chyba cos mi umknelo... to jak on wpadl ?? hmm... no, ja tez bym takiego dziadka chcial... juz to widze, przychodze do dziadka na herbatke, a tu dziadek joint a skrecac ;p buehehehe
niby dziadek (niezweryfikowany)

nieoszukujmy sie ze ten dziadek sadzil dla siebie do palenia poprostu ktos zaoferowal mu pewnie niezly zarobek i podstawil do pilnowania i zeby wogle wszystko oficjalnie bylo na niego bo co zrobia takiemu dziadkowi posadzą go za konopie ??? niesądze jak dziadek byl bogaty to by niemusial chodowac nawet jesli to nie takie ilości a jesli by byl biedny to skąd mial na profesionalną chodowlę i wogle na wynajem poddasza tak postepują cwaniaczki zeby nieumoczyc dupy ale kogo to obchodzi bo napewno nie nasz rzad ani policje oni mają wielki sukces tym razem padlo na dziadka zresztą dziadkowi itak nic niebędzie a chlopcy znajdą jakies inne poddasze i innego dziadka a jeszcze lepiej babcie i biznes kręci sie dalej
El Igorro (niezweryfikowany)

Chciałem coś tu napisać, ale wobec takiego nawarstwienia absurdu w naszym pięknym kraju brak po prostu słów. Gdy człowiek czyta te wszystkie niusy o kolejnych aresztowaniach to... dżizas, ręce opadają. Z dnia na dzień jestem coraz większym pesymistą. Odnoszę wrażenie, że nim nastanie sprzyjający klimat dla legalizacji to będę takim samym siedemdziesięciodwulatkiem. <br> <br>Czasem myślę, że jedyna nadzieja w tym, że wszystkie te pokolenia, zainfekowane do szpiku komunizmem lub kościelną ideologią muszą po prostu, zwyczajnie WYMRZEĆ. Jak ktoś od małego był przyzwyczajany do smyczy i kagańca to nie ma co się łudzić, że kiedykolwiek stanie się orędownikiem wolności. <br>Obym się jednak mylił...
aphrodite00 (niezweryfikowany)

Tez jestem ciekaw jak tacy ludzie wpadaja? Zamkniety strych.. nikt o tym nie wiedzial. Ciekawe..
andraes.h.crow (niezweryfikowany)

powinien dostac dożywocie i do konca życia gnić w więzieniu. <br>to absurd;) polskie prawo jest jak papier do dupy. można sie nim obetrzeć
tyr (niezweryfikowany)

Moja babcia ostatnio narzekala ze na podworku chlopcy stoja w 5 i sobie podaja jakiegos takiego dziwnego papierosa i miala podejzena ze jaraja blunty , wiec jej wytlumaczylem ze jak sie zjaraja to beda sie smiac i sie wylajtuja , natomiast jak sie napija to beda agresywni i wszczynac burdy... Babcia wobec tej argumentacji nie oponowala.
das (niezweryfikowany)

Proponuje przyznac dziadkowi order uśmiechu.
El Igorro (niezweryfikowany)

Chciałem coś tu napisać, ale wobec takiego nawarstwienia absurdu w naszym pięknym kraju brak po prostu słów. Gdy człowiek czyta te wszystkie niusy o kolejnych aresztowaniach to... dżizas, ręce opadają. Z dnia na dzień jestem coraz większym pesymistą. Odnoszę wrażenie, że nim nastanie sprzyjający klimat dla legalizacji to będę takim samym siedemdziesięciodwulatkiem. <br> <br>Czasem myślę, że jedyna nadzieja w tym, że wszystkie te pokolenia, zainfekowane do szpiku komunizmem lub kościelną ideologią muszą po prostu, zwyczajnie WYMRZEĆ. Jak ktoś od małego był przyzwyczajany do smyczy i kagańca to nie ma co się łudzić, że kiedykolwiek stanie się orędownikiem wolności. <br>Obym się jednak mylił...
Martin Eden (niezweryfikowany)

Proponuje przyznac dziadkowi order uśmiechu.
SonOfKyuss (niezweryfikowany)

Chciałem coś tu napisać, ale wobec takiego nawarstwienia absurdu w naszym pięknym kraju brak po prostu słów. Gdy człowiek czyta te wszystkie niusy o kolejnych aresztowaniach to... dżizas, ręce opadają. Z dnia na dzień jestem coraz większym pesymistą. Odnoszę wrażenie, że nim nastanie sprzyjający klimat dla legalizacji to będę takim samym siedemdziesięciodwulatkiem. <br> <br>Czasem myślę, że jedyna nadzieja w tym, że wszystkie te pokolenia, zainfekowane do szpiku komunizmem lub kościelną ideologią muszą po prostu, zwyczajnie WYMRZEĆ. Jak ktoś od małego był przyzwyczajany do smyczy i kagańca to nie ma co się łudzić, że kiedykolwiek stanie się orędownikiem wolności. <br>Obym się jednak mylił...
pf (niezweryfikowany)

powinien dostac dożywocie i do konca życia gnić w więzieniu. <br>to absurd;) polskie prawo jest jak papier do dupy. można sie nim obetrzeć
das (niezweryfikowany)

Kupie dziś dziadkowi piwko z listkiem na etykiecie i zaproponuje mu współprace.
Prezez (niezweryfikowany)

Uwolnić dziadka!!!!!!!
.chudy. (niezweryfikowany)

ciekawe jak gościu wpadł w ręce policji, a może to tylko bujda? ??
ona (niezweryfikowany)

tanie sensacje ... biedny dziadek ... co za kraj ... legalize ;]
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Był to drugi raz kiedy wziołem z znajomymi to bardzo ciekawą substancje jaką jest MDMA, lecz pierwszy raz nie był aż tak piękny.

Było nas razem 4 osoby: "Ma"(Ja) Waga: 65kg (Mężczyzna) | "Ad" Waga: ok 60kg (Kobieta) | "Hi" Waga: ok 65/70kg (Meżczyzna) | Ka (Meżczyzna) nie brał tej substancji tylko inną. Wszyscy mieliśmy po 17lat, znamy się od 1 klasy podstawowej i wszyscy się bardzo dobrze znamy i lubimy wiec taka ekipa to coś pięknego na tak wspaniałego tripa.

  • Grzyby halucynogenne

Witam.


Rozpędziłem się i tak sobie pomyślałem , że podzielę się z wami również wrażeniami po przyjęciu psylocybinowych grzybków.

  • Kodeina
  • Tramadol
  • Użycie medyczne

Bez oczekiwań

Jakiś czas temu wpadł mi w ręce Tramadol. Używam dużo przeciwbólowych, cieszyłem się więc, że była to Skudexa, zawierająca 75 mg tramadolu oraz 25 mg deksketoprofenu w każdej tabletce. Gdybym dostał preparat złożony z paracetamolem, to mógłbym go wyrzucić — biorę i tak deksketoprofen codziennie, bo jest najmocniejszym NLPZ bez recepty i nie mógłbym go mieszać z paracetamolem.

 

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)