THC na ból

W Belgii rozpoczęły się pierwsze w historii tego kraju testy nad leczniczymi właściwościami marihuany.

Anonim

Kategorie

Źródło

wiadomosci.poprostu.pl

Odsłony

2014
Otrzymują ją pacjenci chorzy na raka. W eksperymencie biorą udział tylko ochotnicy, którym dostępne środki przeciwbólowe nie są w stanie pomóc. Na eksperyment z marihuaną, a ściśle rzecz biorąc konopiami indyjskimi pozwala w Belgii wprowadzone latem ubiegłego roku prawo. Dopuszczające badania konopii pod kątem ich właściwości terapeutycznych.

Eksperyment prowadzony w Instytucie Bordet w Brukseli potrwa wiele miesięcy. Pierwsze dawki narkotyku pacjenci otrzymają w przeciągu dwóch tygodni.

Nadesłał: Socrtp

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

MdMx (niezweryfikowany)

...ze to leczy?przeciez wszyscy wiedza ze to jest najzdrowszy painkiller.....
nmz (niezweryfikowany)

A może jakis znany i ogólnie szanowany lekarz u nas w Polsce szepnął by cos podobnego na uszko panu Prez. Kwaśniewskiemu .
Niemy Wokalista (niezweryfikowany)

A może jakis znany i ogólnie szanowany lekarz u nas w Polsce szepnął by cos podobnego na uszko panu Prez. Kwaśniewskiemu .
mode (niezweryfikowany)

Gdzie dokładnie jest ta klinika. Jestem gotów podnieść na swoje barki trud badań i eksperymentów. A ile będę dziennie dostawał tego "leku " ???
Mr.Pain (niezweryfikowany)

Gdzie dokładnie jest ta klinika. Jestem gotów podnieść na swoje barki trud badań i eksperymentów. A ile będę dziennie dostawał tego "leku " ???
duck (niezweryfikowany)

powszechnie przeciez wiadomo ze thc to lek na wszystko jak mnie bolal zab to pomoglo tylko thc nie ma nic zdrowszego na swiecie
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Set & Setting - jeden z krakowskich akademików, piękna sobota około godziny 13, początek czerwca, skład: ja oraz współlokator, początkujący ćpun,

Wiek i doświadczenie - 21 lat, 68 kg, 184 cm, od 19 roku życia ogromne ilości THC w każdej postaci, do tego amfetamina oraz niemal wszystko co można "legalnie kolekcjonować",

Dawki - na początek 15x15mg acodinu, w sumie 45x15

  • alfa-PVP
  • Pozytywne przeżycie

nastawienie bardzo pozytywne, chęć poznania nieznanego z rozsądkiem(o którym później nie było mowy) i wolne mieszkanie.

wiek oboje 18 waga A ~75kg ja 80kg

Wszystko zaczeło się w mieszkaniu kumpla nazwijmy go A o godzinie 18;00 przynosze torbę 1.5g specyfiku trochę mj i 2x2mg etizolamu, przygotowujac playliste na dzisiejszy wieczór A odmierza dawki po 70mg podanie sniff.

T:00;05 przyjeto pierwszą dawkę, po włączeniu wcześniej przygotowanej listy utworów usiedliśmy na kanapie czekając na pierwsze efekty wkrecaliśmy sie w energiczne House. cisza przed burzą.

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychiczne: bardzo pozytywne, już wcześniej miałam na to ochotę. Otoczenie: prawie cały czas w ruchu, także ciężko cokolwiek tu sprecyzować. Okoliczności: nagła możliwość kupna narkotyku. Stan psychiczny: trochę rozstrojony przez ostatnie negatywne doznania z marihuaną. Nastrój: lekkie napięcie, czy aby na pewno wszystko będzie działo się dobrze. Myśli i oczekiwania: oby tylko towarzyszka nie wyleciała z żadną złośliwością, bo jest do nich skłonna.

„Chwile, które opiszę nie posiadały żadnych odczuć na kształt strachu, on choć

obok obrazowany w innych osobach, ich słowach nie mógł przejść do mojej duszy.”

Nie bez powodu taki tytuł nadaję memu trip raportowi, chcę by już w pierwszych słowach

zwrócono  uwagę na głównie zapamiętaną we mnie wtedy nadzwyczajność.

 

Żadna czysta wyobraźnia nie jest w stanie pojąć, wyimaginować sobie tego tak,

by zrozumieć tę formę błogostanu, która wywołana jest właśnie narkotykami.

 

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tytoń

Nastawienie: Dobre, pozytywne Nastrój: W miarę neutralny Okoliczności: Ognisko kolegi, znałem tylko parę osób, nieciekawe towarzystwo. Otoczenie: Końcówka listopada a więc początki zimy, las nad sztucznym jeziorem, wieczór, ciemno, ogółem również nieciekaiwe.

Po szkole dostałem telefon od kolegi (N) że jest ognisko wieczorem, żebym wpadał, będzie fajnie i tak dalej. Postanowiłem się tam wybrać z moim z kolegą z klasy (K), znamy się już dosyć długo i często razem gdzieś chodzimy. Wieczorem K wpadł pod mój dom, po czym poszliśmy gdzieś kupić alko. Potem spotkaliśmy się z N i z paroma innymi kolegami i koleżankami, i oszliśmy już nad jeziorko. Było to dosyć daleko więc pokonanie tej trasy nam trochę zajęło.

randomness