Terroryzm, nie narkotyki priorytetem dla FBI

Już nie wojna z handlarzami narkotyków, lecz powstrzymanie ataków terrorystycznych w USA stało się najważniejszym celem dla agentów FBI.

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM Środa, 31 lipca 2002

Odsłony

2728
Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze zmienia swoje priorytety. Już nie wojna z handlarzami narkotyków, lecz powstrzymanie ataków terrorystycznych w USA stało się najważniejszym celem dla agentów.

Jak powiedział szef FBI Robert Mueller, oznacza to przesunięcia pracowników biura z innych wydziałów do tego najważniejszego. Będziemy ciągle walczyć z kartelami narkotykowymi, ale mniejszymi środkami. Tam gdzie pracowało 10 agentów zostanie ich tylko 5 - mówił Mueller. Dla brygad antynarkotykowych jest to o tyle przykre, bo obchodzą one właśnie 20. rocznicę powstania. Zdaniem wielu ekspertów, skutki tego kroku będą wkrótce odczuwalne - na amerykańskie ulice trafi jeszcze więcej środków odurzających.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

mode (niezweryfikowany)

Walka z terroryzmem = większa inwigilacja obywateli <br>Większa inwigilacja obywateli = łatwiejsza kontrola wszystkiego ===&gt; czyli branży narkotykowej. <br>Kogo oni chcą oszukać do kurny nendzy nie mam gremplów ani przendzy?
Zajawki z NeuroGroove
  • Kokaina

Substancja: Kokaina

DOświadczenia: Alkohol, absynt, tytoń, guarana, kawa, red bull, marihuana, haszysz,

Psylocibe Mexicana, Extasy, Amfetamina, LSD, kokaina (dawno temu jeden raz)

Set&Setting - 0,2 litra wódki i 3 piwa

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Słoneczny, wakacyjny dzień, wolna chata (z wyjątkiem kumpla z, którym zażyłem benze)

Początkowo mieliśmy w planie zapalić z kumplem, ale niestety dostawca zawiódł. Rozczarowani postanowiliśmy skorzystać z oferty apteki. Zdecydowaliśmy, że można stestować cieszącą się złą sławą benzydaminę. Na początku trochę się obawiałem, ponieważ po jej zażyciu miały wystąpić jakieś przerażające, nieprzyjemne halucynacje i przywidzenia. Jednak ciekawość działania tego specyfiku nie dała za wygraną. Postanowiłem spróbować sobie z kumplem po dwie saszetki na głowę. Po krótkim zapoznaniu się z FAQ dotczącym dawkowania itd., udaliśmy się do apteki. Kolega kupił 4 szaszetki.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Swój własny pokój, ciepły, słoneczny dzień, towarzyszka fazy, muzyka na słuchawkach.

Opis ten zawiera próbę przekazania odczuć związanych ze słuchaniem muzyki pod wpływem dekstormetorfanu.

Spożyłem 900mg. Gdy poczułem pierwsze efekty, założyłem na uszy słuchawki i puściłem sobie krótki (20min.) album Dathura Suavolens - Averni. Dzień wcześniej ściągnąłem tę muzykę i byłem nieco "podjarany" tematyką z jaką jest związana (rytualny dark ambient z Brazylii). Sam również mam niemałe doświadczenie z Daturą/Bieluniem. Także tym bardziej odczucia pod wpływem całej tej "delirycznej" otoczki nabrały dla mnie smaczengo charakteru.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Letnie popołudnie, wolny, wakacyjny dzień, świetny nastrój i bliscy mi ludzie. Spore podniecenie, optymizm i radość na myśl o upragnionym tripie. Nasze cztery ściany, znajome osiedle i miasto, wszystko w stu procentach pozytywnie.

Podobno ciężko teraz znaleźć podobiznę Hofmanna na rowerku, ale po kilku miesiącach prób spontanicznie wyszło w końcu na nasze. Nasi nowi znajomi akurat wyszli z inicjatywą po tym, jak wspomniałem o naszych próbach znalezienia czegoś ciekawego daleko poza szarą strefą, no i tak oto staliśmy się posiadaczami dwóch listków - dokładnie z tego słynnego blottera.

randomness