Tajlandia: spalono sześć ton narkotyków

W czwartek - obchodzonym jako Światowy Dzień Walki z Narkotykami - w Tajlandii publicznie spalono sześć ton narkotyków, zarekwirowanych w ostatnich miesiącach przez policję

26 Czerwiec, 2003 - 11:15
Anonim

Kategorie

Tajlandia, War on Drugs, PAP

Źródło

PAP

Odsłony

503
W ceremonii, jaka odbyła się pod Bangkokiem, uczestniczyli przedstawiciele rządu, organizacji zagranicznych i krajowych, zajmujących się walką z narkotykami oraz dziennikarze. Była to już druga taka ceremonia palenia narkotyków, organizowana w tym roku przez władze Tajlandii, stanowiącej jeden z ważniejszych szlaków przemytu do innych państw.

Na spalenie czeka tu jeszcze ponad 20 ton narkotyków, zatrzymanych przez policję. Od początku roku w kraju zatrzymano w sumie 2275 osób, zajmujących się narkobiznesem.


Oceń treść:

0
Brak głosów

Dodaj swój komentarz

Zajawki z NeuroGroove

Zmieciony przez kolei i gaworzącą babcie

  • 2C-E

Mówiłem coś ostatnio miesiąc temu o spełnieniu psychodelicznym? Heheh... cóż, to nie ma granic.

Set & Setting : Park leśny, samochód, torowisko

Substancja : ~25mg 2C-E oralnie

Wiek/waga : 20/80kg

Doświadczenie : Alkohol, Avio, Efedryna, Kodeina, DXM (maks. 900mg), THC, nikotyna, dragonfly, LSD, LSA, Salvia Divinorum, Psylocybina, 4-HO-MET, 2C-E

lsd- pięknie?

  • LSD-25

co:lsd

co jeszcze: tabsy i skun (plus swojski bronek w ilosci nieokreslonej)

ile?: baba na rowerze holenderska raz, krzyże 3 i pół gieta dzielone na trzy osoby

czas: kwachu - kolo 5, tabsy 12:00, skun przez cały czas co jakis czas:), piwo jak wyżej

Zielona Jazda

  • Inne

co: 0,5 litra Hills Absynthe na 3 osoby


doswiadczenie: doswiadczony :]


set&setting: nastawienie na popijawe i fajne przezycia





Kodeinka nie dla Dinka

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Tabaka

Dobry nastrój i pozytywne nastawienie. Miły wieczór w gronie przyjaciół.

 

Jedno jest pewne, to była sobota. Od rana ekscytowałem się nowym doznaniem i nie mogłem doczekać się mojej pierwszej degustacji. Piękna Księżniczka zaprosiła mnie na kolację z kodeiny, więc kupiłem 2 paczuszki antidolu, wsiadłem na konia i pojechałem na jej dwór. Koło godziny 18:00 wypiłem butelkę Gingersa, a o 19.00 zjadłem parę kawałków vegan pizzy, którą przyrządziła (z moją niewielką pomocą) Księżniczka.