Szympans po narkotykach w norweskim zoo. "Jesteśmy w szoku"

Mieszkający w norweskim zoo szympans wpadł w psychozę po spożyciu zawartości rzuconej przez kogoś butelki. Eksperci potwierdzili, że w plastikowym opakowaniu znajdowały się narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl
Łukasz Dynowski

Komentarz [H]yperreala: 
Teks sttanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1179

Mieszkający w norweskim zoo szympans wpadł w psychozę po spożyciu zawartości rzuconej przez kogoś butelki. Eksperci potwierdzili, że w plastikowym opakowaniu znajdowały się narkotyki.

Po wypiciu płynu szympans zachowywał się w zadziwiający sposób. Przez dobę gryzł się w rękę, czego skutkiem jest rozległa rana nad nadgarstkiem. Pracownicy zoo Kristiansand Dyrepark musieli mu dwukrotnie podać środki znieczulające. Kiedy 39-letni Julius obudził się po pierwszej dawce, nadal się gryzł - informuje norweska gazeta "Verdens Gang". Dopiero po ponownym podaniu leku zaczął się zachowywać normalnie.

"Jesteśmy w szoku. To się mogło skończyć dużo gorzej. Julius mógł nawet umrzeć" - powiedział weterynarz Rolf-Arne Olberg.

Kto był na tyle bezmyślny, żeby rzucić butelkę na wybieg dla szympansów? Personel ogrodu zoologicznego podejrzewa, że stoi za tym jeden z gości. Przejrzano już nagrania z kamer ochrony, ale nie rozwiązały one zagadki. Zoo liczy na pomoc świadków.

Julius to jedyny szympans w zoo, który potrafi odkręcać butelki. W przeszłości spożywał już inne napoje i nigdy nie było problemów. Tym razem trunek mu zaszkodził. Badania moczu i krwi potwierdziły, że w napoju znajdował się narkotyk, ale nie ujawniono jaki.

"Nigdy wcześniej z czymś takim się nie spotkałem" - powiedział weterynarz.

Oceń treść:

Average: 7.3 (8 votes)

Komentarze

ZX

Pewnie jakiś vendor testował nową substancję. Po tych testach pewnie bedą wysyłać towar do polski i na ukrainę.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Ogólnie spoko. Pozytywne nastawienie choć ogólnie w życiu strasznie chujowo.

Zaczęło się od tego, że w dniu wczorajszym miałem wielką ochotę na mefedron. Okazało się, że nie dało rady nic załatwić więc uwaliłem się Thiocodinem i piwem. Nie było źle ale nie było też dobrze. W nocy naszło mnie bardzo duże pocenie się. Może to jakaś reakcja choć nie sądzę bo ostatnio wiele rzeczy mieszam z alko.

Dziś siedziałem sobie spokojnie przed kompem, popijałem piwo, romyślałem. Nagle wpadła myś  - zadzwonię do kumpla, może coś ma. Miał. Podjechał, dał. Jest dobrze.

  • Szałwia Wieszcza


-Salvia Divinorum + D-RIBOSE

-Doświatczenie - szerokie spektrum srodków zmieniających stany swiadomośći





Moje pierwsze spotkanie z świętą rośliną :



Po zapoznaniu się z wszystkimi informacjami na temat SD postanowiłem przetestować na własnej skrze działanie tego „halucynogenu”

Mój najlepszy kumpel wreszcie przyjeżdża z Wiednia i ma dla mnie trochę suchych liści

Mój towarzysz miał już doświadczenia z SD ale mówił że nić się nie działo , taka bardzo słaba trawka


  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

wolny wieczór, nikogo w domu, chęć poznania "co siedzi w grzybach"