Szopka z kokainy

Unikalne dzieło sztuki

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/AFP 2002-04-04

Odsłony

3487
Włoscy celnicy z rzymskiego lotniska Fiumicino słusznie zainteresowali się nadesłaną z Peru bożonarodzeniową szopką. Okazało się że jest ona w całości wykonana z czystej kokainy, wszystkie jej figurki, od małego Jezuska do osiołka zrobiono z narkotyku.

Po paczkę zgłosił się pięćdziesięcioletni mężczyzna, już notowany przez prawo, przedstawiający się jako kolekcjoner dzieł sztuki. Wyjaśnił celnikom, że przyszedł odebrać "unikalne dzieło sztuki z Ameryki Środkowej".

Peru to kraj, z którego pochodzi duża część przemycanych do Europy narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

basssboy (niezweryfikowany)
podoba mi się pomysł... co prawda nie jest oryginalny bo był już wykorzystany w niejednym filmie o przemycaniu drugów... ale zawsze można spróbować ;) <br>ciekawe jak się domyślili celnicy.... niezła szopka
Robsonixx (niezweryfikowany)
Ja kcem taka szopke ;]
ery.modem (niezweryfikowany)
chodzi o lotnisko w rzymie.
hi (niezweryfikowany)
NAPRAWDE UNIKALNE TO DZIEŁO
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

nazywam sie - THC :) ksywka na osiedlu luzik z LWA ZIP SQAD

nazwa substancji - PCP (fencyklida)

poziom doswiadczenia - Mj ; speed ; galka muszkatolowa ; MDMA(rozne tablety

:) ; DXM ; alkochol ; efedryna ; inhalanty ; LSD ; kofeina :) ; grzyby ;

ogolnie apteka ; no i PCP wiec jestem raczej doswiadczony

dawka,metody zarzycia - tabletka nie wiem ile bylo mg taka mala plaska jasno

niebieska ; do ustnie

set & setting - stan umyslu dobry (chociaz mam zwale po speedzie )

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne nastawienie, dom z ogrodem

Spotkaliśmy się chwilę przed 14-tą u kolegi w domu z ogrodem, nastawienie pozytywne i duża doza ekscytacji. To w końcu dziś ten dzień, kiedy przeżyjemy naszą wspólną podróż na LSD. Była ona planowana z 2 tyg. wyprzedzeniem. Dawka, na którą się zdecydowaliśmy to 200ug Baby na Rowerze. Jeśli chodzi o wiek i doświadczenie, to wszyscy powyżej 20 lat, jeden kolega zerowe doświadczenie, pozostała trójka wraz ze mną kilka razy brała psychodeliki. Waga kolegów bardzo zróżnicowana.

T: 14:00

  • Grzyby halucynogenne

  • Grzyby halucynogenne

Wczesniej nigdy nie mialem zamiaru jeść grzybków, choć doświadczenie z innymi Dragami mam spore bo na koncie oprócz MJ, amfetaminy, XTC, znalazły się także papierki (LSD), a przeciez to także mocne psychodeliki, a raczej najmocniejsze. Grzybków poprostu bałem się zjeść, że trafią mi sie jakieś trujące......ale do rzeczy jak już się trafiły to jeszcze w dodatku na uczelni załatwiła mi koleżanka od swojego kumpla bo akurat przywiózł świerze z południa Polski. Były świerze więc zakupiłem od niego dwie porcje (dla mnie i dla kolegi). Było ich po około 30 sztuk na głowę.

randomness