Święty Mikołaj i elf urządzili nalot na dilera narkotyków [WIDEO]

Święty Mikołaj wraz z elfem, swoim wiernym pomocnikiem, odwiedzili jeden z domów w Limie, stolicy Peru. Nie mieli jednak przy sobie prezentów dla grzecznych dzieci - Mikołaj był natomiast wyposażony w ogromny młot, którym wyważył drzwi. Tak zaczęła się akcja policjantów w przebraniach, walczących z handlarzami narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

polsatnews.pl
bas/sgo/ CTV News, Reuters, polsatnews.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

79

Święty Mikołaj wraz z elfem, swoim wiernym pomocnikiem, odwiedzili jeden z domów w Limie, stolicy Peru. Nie mieli jednak przy sobie prezentów dla grzecznych dzieci - Mikołaj był natomiast wyposażony w ogromny młot, którym wyważył drzwi. Tak zaczęła się akcja policjantów w przebraniach, walczących z handlarzami narkotyków.

Na nagraniu udostępnionym przez policję w Limie widać jak przebrani funkcjonariusze najpierw wybiegają z nieoznakowanego vana, a następnie wyważają drzwi i rzucają się na podejrzanego o handel narkotykami.

"Jesteśmy z policji, to operacja antynarkotykowa" - krzyczy jeden z funkcjonariuszy. Po chwili Świętemu Mikołajowi oraz jego "pomocnikowi" udaje się obezwładnić podejrzanego i zakuć go w kajdanki.

"Element zaskoczenia"

Służby przekazały mediom, że wpadły na trop dilera, gdy ten sprzedawał narkotyki w pobliżu jednej ze szkół. Sytuację nagrały kamery miejskiego monitoringu. W domu zatrzymanego znaleziono kilkaset zawiniątek z marihuaną i kokainą, pistolet oraz kominiarkę.

Peruwiańska policja zapewnia, że nietypowe przebrania doskonale sprawdzają się jako "element zaskoczenia". Podobne taktyki z powodzeniem stosowane są od kilku lat. Funkcjonariusze z Limy często przebierają się za bezdomnych i osoby sprzątające ulice.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol

Witam! Jako, że dawno nic nie wrzucałem [na n/g naturalnie, nie w naturze ;)~ ] uznałem, że najwyższa pora się poprawić i wrócić do wspomnień. Na pierwszy ogień idzie więc tramal.





DAWKA: 7 x 50mg [kapsułki, odstępy 5min pomiędzy każdą sztuką]

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Wspaniały humor - wielkie podniecenie, lekki strach. Bardzo sprzyjające warunki: ciepły, majowy dzień, zielony park oraz moje mieszkanie.

   Moja styczność z narkotykami była niewielka, dlatego też na spotkanie z kwasem cieszyłam się niebywale. Byłam w znakomitym nastroju, słońce zaglądało mi w oczy, a chmury układały się w pierzaste okrągi niczym w malowidłach słynnych impresjonistów. Czułam taką euforię, której nie da się opisać werbalnie.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Szczera chęć przeżycia duchowego oczyszczenia, wkraczająca w nietknięty przez martwą, ludzką rękę fragment pradawnego lasu. Czyż mogło być lepiej? A miało to miejsce, pewnej zagubionej, jakby się wydawało, w granicach czasu i przestrzeni... jedynej świadomej, złotej, polskiej jesieni.

Zawsze, pierwszym problemem nazbyt przewrażliwionego autora, jest rozpoczęcie tekstu w taki sposób, by czytelnik już na samym początku nie drgnął w okrutnym spazmie przedwczesnej krytyki, wciskając gorączkowo przycisk cofania w przeglądarce jedną ręką, drugą zaś, sięgając po swe odłożone zawczasu, konopne pigułki, wytwarzane przez ostatnią hippisowską komunę, gdzieś hen daleko, za nieprzebytymi otchłaniami czasu...

  • Grzyby halucynogenne

Autor: PrezesSkt, 02.05.2007

Set & settings Pazdziernik 2004, dokładnej daty nie pamietam. Wieczór , chata mojej panny, ja i czterej kolesie. Nastawienie jak zwykle pozytywne do grzybowych tripów, choć miałem lekkie obawy.

Dawkowanie 55 suszonych łysiczek.

Wiek i doświadczenie wiek wtedy 17 lat w tej chwili 20.