Student wydalony z uczelni za dopalacze - wyrok WSA w Opolu

Interesujący opis przypadku. Za posiadanie dopalaczy student odpowiedział nie tylko przed sądem karnym, lecz i przed komisją dyscyplinarną.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Danuta Frey

Odsłony

212

Za posiadanie dopalaczy student odpowiedział nie tylko przed sądem karnym, lecz i przed komisją dyscyplinarną.

Komisja dyscyplinarna dla studentów Politechniki Opolskiej uznała, że w 2014 r. student tej uczelni Andrzej B. (dane zmienione) popełnił na terenie domu studenta przestępstwo określone w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Posiadał substancje psychotropowe w znacznej ilości: amfetaminę i ponad 2 tys. kartoników z dopalaczami. Wyrokiem sądu rejonowego z 2016 r. postępowanie karne w tej sprawie zostało warunkowo umorzone na dwuletni okres próby.

W postępowaniu dyscyplinarnym Andrzejowi B. wymierzono karę wydalenia z uczelni. Jest to najsurowsza z katalogu kar wymienionych w prawie o szkolnictwie wyższym. Komisja stwierdziła, że warunkowe umorzenie postępowania przez sąd nie oznacza braku winy, a postępowanie Andrzeja B. rażąco narusza godność studentów i dobre imię uczelni. Nie tylko złamał on prawo, lecz nie dopełnił zobowiązań wynikających z roty ślubowania.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu Andrzej B. zarzucił komisji, że za podstawę orzeczenia o wydaleniu z uczelni przyjęła sprzeniewierzenie się ślubowaniu, podczas gdy nie przemawia za tym żaden z dowodów w sprawie. Nie uwzględniono także – choć uczynił to sąd – okoliczności przemawiających na jego korzyść. Nie zażywał środków odurzających, nie miał też świadomości, że zatrzymane substancje były środkami psychotropowymi. Był przekonany, że to suplementy diety. To, jego zdaniem, przesądziło o zastosowaniu przez Sąd Rejonowy warunkowego umorzenia postępowania.

WSA oddalił skargę. Stwierdził, że orzeczenie zapadło na podstawie zeznań świadków, wyjaśnień obwinionego oraz wyroku sądu rejonowego. Z uzasadnienia wynika, że powodem uznania Andrzeja B. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, uchybienia godności studenta i naruszenia dobrego imienia uczelni oraz wymierzenia mu kary dyscyplinarnej wydalenia z uczelni było posiadanie substancji psychotropowych.

Zgodnie z prawem o szkolnictwie wyższym student ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną za naruszenie przepisów obowiązujących na uczelni oraz za czyny uchybiające godności studenta, naruszające nie tylko regulamin studiów, lecz i ślubowanie złożone z chwilą rozpoczęcia studiów.

Sygn. akt II SA/Op 577/16

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DOI

Substancja: DOI ( 2,5-dimetoksy-4-jodoamfetamina )

Dawka: 3,5 mg

Doświadczenie w fenetylaminach: XTC, amfetamina, 2C-E, 2C-I, 2C-

T-2, San Pedro.


Było to moje najgłębsze chyba doświadczenie z fenetylaminami.

Dzieliło się wyraźnie na trzy fazy. Pierwsza - wejście, mdłosci,

nieprzyjemne efekty, druga - natłok halucynacji i pozytywnych i

negatywnych efektów, przerost nad naszymi możliwosciami, trzecia

- stabilizacja. Trwało w sumie 16 h.



  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Pozytywne: zmęczenie i ciekawość.

Streszczenie: Pierwsze doświadczenie z DXM. Piątek: 300mg, czyli ok. 4,6mg/kg masy ciała, pozytywne doznanie i lekki, pastelowy niedosyt. Sobota: 450mg, odlot zakończony umiarkowanie nieprzyjemnym zjazdem. Raport pisany w niedzielę, ramy czasowe orientacyjne. Inicjały osób trzecich przypisałem losowo.

  • Muchomor czerwony


substancja: muchomór czerwony.

dawka: połowa porcji z jednego dużego kapelusza i trzech małych

set: kwadrat, noc



miałem wątpliwości czy dobrze ususzyłem grzybki, w końcu śmiertelność wynosi 5%....zmielone muchomory wsypałem do połowy szklanki kubusia, wymieszałem i wypiłem, kubuś skutecznie zniweczył smak. Dojadłem tabletke ranigastu. Godzina 23.30


  • Lorazepam

Poziom doświadczenia: spore (feta, MDMA, cała masa dziwactw z apteki)

substancje: Lorafen, Tantum Rosa, feta, i jeszcze jakieś psychotropki


randomness