Straż Graniczna zlikwidowała fabrykę metamfetaminy. Zatrzymano trzech Wietnamczyków (+video)

Produkcja narkotyków odbywała się w wilii w powiecie węgrowskim (woj. mazowieckie) - poinformowała Nadwiślańska Straż Graniczna.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

beta.telewizjarepublika.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

408

Funkcjonariusze z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej zlikwidowali wytwórnię metamfetaminy oraz zatrzymali trzech cudzoziemców, trudniących się produkcją i dystrybucją narkotyków.

Produkcja narkotyków odbywała się w wilii w powiecie węgrowskim (woj. mazowieckie) - poinformowała Nadwiślańska Straż Graniczna.

Funkcjonariusze na gorącym uczynku zatrzymali trzech obywateli Wietnamu. Zabezpieczyli około 6,5 kg pseudoefedryny, z której można było uzyskać 4,5 kg wysokiej jakości metamfetaminy, a także kompletną linię laboratoryjną służącą do produkcji narkotyku.

Ponadto ujawniono system odprowadzania i chłodzenia toksycznych oparów, wydzielających się w trakcie produkcji narkotyku. Niebezpieczne substancje były odprowadzane bezpośrednio do kanalizacji, stanowiąc poważne zagrożenie dla otoczenia.

Wartość wyprodukowanej metamfetaminy po wprowadzeniu jej do obrotu mogłaby wynieść co najmniej 650 tysięcy złotych.

Zatrzymani mężczyźni, w wieku od 32 do 43 lat, to Wietnamczycy mieszkający na stałe w Czechach. W związku z tym ich mieszkania zostały przeszukane przez czeską policję.

Zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzuty usiłowania wytworzenia znacznej ilości narkotyków, posiadania przyrządów służących do ich produkcji, a także posiadania prekursorów. Grozi za to kara pozbawienia wolności nie mniej niż 3 lata. Wobec podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowych aresztów na okres 3 miesięcy.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana

Jestem pare dni po tripie i dalej dochodze xo siebie. Dodam, ze byl to moj pierwszy raz kiedy palilem thc do grzybow, wiec mozna powiedziec ze byl to pewnego rodzaju eksperyment

 

  • Ayahuasca

UWAGA! PONIŻSZY TEKST JEST CAŁKOWICIE FIKCYJNY, A PRZEDSTAWIONE

TU WYDARZENIA SĄ PŁODEM WYOBRAŹNI AUTORA. KAŻDY, KTO MA ZAMIAR SKORZYSTAĆ

Z ZAWARTYCH TU INFORMACJI, CZYNI TO WYŁĄCZNIE NA WŁASNE RYZYKO I ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Niniejszy tekst jest kompilacją dokumentów znalezionych w Sieci, oraz

doświadczeń autora.

  • Pierwszy raz
  • Zolpidem

Nastawienie bardzo pozytywne, duża ciekawość, pusty dom wieczorem, delikatne oświetlenie.

Godzina 16, poniedziałek po pracy. Będąc bardzo ciekawym znalezionej niedawno w internecie substancji, wybrałem się do lekarza po coś na moje (poniekąd prawdziwe) "problemy ze snem". Pierwszy w kolejce, wchodze do lekarza, mówię co trzeba (nie mogę spać, nie pomagają ziółka, budzę się w nocy po kilka razy) i dostaję receptę. Kilka minut później jadę do domu z paczką 20 tabletek upragnionego "Nasenu". To była moja druga wizyta u lekarza, za pierwszym razem dostałem hydroksyzynę, która nie sprawdziła się ani nasennie ani rekreacyjnie.

  • Ketamina
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Impreza klubowa ze znajomymi, nastrój bardzo pozytywny, "imprezowy szał"

Spisanie tego krótkiego tripraportu uznałem za stosowne jako, iż było to moje pierwsze zetknięcie z Ketą, w dodatku w anturażu imprezowym. A ponieważ niewątpliwie wielu podąży jeszcze obraną przeze mnie ścieżką, przeto pozostawię po sobie ten lichy pomniczek by i oni z mego doświadczenia zaczerpnąć mogli przed swym debiutem.

 

randomness