Straż Graniczna przechwyciła na dnie Zatoki Gdańskiej ponad 100 kg kokainy. Jej wartość to 60 mln

Ponad 100 kilogramów kokainy ukrytej w foliowych workach na dnie Zatoki Gdańskiej przechwyciła straż graniczna. Zarzuty w sprawie usłyszało siedem osób - podała prokuratura. Kokaina mogła osiągnąć czarnorynkową wartość nawet 60 mln zł.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PAP/aś | Polskie Radio Koszalin

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

98

Ponad 100 kilogramów kokainy ukrytej w foliowych workach na dnie Zatoki Gdańskiej przechwyciła straż graniczna. Zarzuty w sprawie usłyszało siedem osób - podała prokuratura. Kokaina mogła osiągnąć czarnorynkową wartość nawet 60 mln zł.

Pełniąca obowiązki rzecznika prasowego Morskiego Oddziału Straży Granicznej mł. chor. SG Katarzyna Przybysz poinformowała PAP, że funkcjonariusze MOSG rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przemytem znacznych ilości narkotyków. - Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy, która mogła osiągnąć czarnorynkową wartość nawet 60 mln zł. W sprawie zatrzymano siedem osób - dodała Przybysz.

Podejrzani to sześciu mężczyzn i jedna kobieta. Wszyscy są mieszkańcami woj. pomorskiego i mają od 36 do 50 lat. Narkotyki ukryto w foliowych workach na dnie Zatoki Gdańskiej. W ubiegłym tygodniu zostały wydobyte z wody przez płetwonurków SG.

Śledztwo w tej sprawie wszczął Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, a prowadzili je funkcjonariusze wydziału operacyjno-śledczego Morskiego Oddziału Straży Granicznej.

Ujawnienie tak dużego przerzutu narkotyków do Polski to efekt skoordynowanej akcji funkcjonariuszy MOSG, Europolu oraz amerykańskiej Agencji do Walki z Narkotykami (DEA).

- Funkcjonariusze straży granicznej w ramach ochrony infrastruktury krytycznej zwrócili uwagę na jednostki pływające po Zatoce Gdańskiej, które świadomie wyłączały System Automatycznej Identyfikacji (AIS - ang. Automatic Identification System). Dzięki temu stało się możliwe wykrycie przemytu narkotyków - przekazała funkcjonariuszka Straży Granicznej.

Śledczy ustalili, że gang przemycił prawdopodobnie z jednego z krajów Ameryki Południowej około 100 kg kokainy, a następnie chciał sprzedawać narkotyki w Polsce.

- Prokurator czterem zatrzymanym osobom przedstawił zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na przywozie i wprowadzaniu do obrotu znacznej ilości środków odurzających, pozostałym trzem osobom zarzuty związane z wprowadzaniem do obrotu środków odurzających - dodała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego Prokuratury Krajowej.

Po przedstawieniu zarzutów i przesłuchaniu podejrzanych prokurator skierował w stosunku do czterech osób, którym zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku zastosował areszt tymczasowy na trzy miesiące wobec czterech podejrzanych. Wobec pozostałych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym.

Podczas zatrzymań i przeszukań mieszkań podejrzanych funkcjonariusze zabezpieczyli kolejne kilkanaście kilogramów narkotyków. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Oceń treść:

Average: 10 (1 vote)

Komentarze

esteta (niezweryfikowany)

przecież przy kontakcie z wodą to się robi bezużyteczne, w jaki sposób zatem ukrywali to na dnie morza?
qwerty (niezweryfikowany)

mogli wysuszyć przeciez
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

Las, wczesna wiosna, niedzielne popołudnie, chęć spróbowania czegoś nowego, bardzo dobry nastrój, zero problemów na głowie.

Niedzielne popołudnie, powrót ze sklepiku z zakupionymi oto dwoma Gumi jagodami. Telefon do P godzina 16.00 spotkanie w Lesie. Wybrałem takie miejsce gdyż moja wiedza na temat działania dropsa była znikoma. Wiec taka jak było umówione punkt 16 w Lesie, siema ,siema. Miejsce do posiedzenia znalezione i od razu na sam początek zjedliśmy nasz cel, popijając resztka wody która wziąłem ze sobą. Atmosfera jak to przy spożyciu czegoś nowego, ogromne zniecierpliwienie, lekki strach przeplatający się z ogromnym podnieceniem.

  • Szałwia Wieszcza

Substancja: Szałwia Wróżbitów


Doswiadczenie: SD 1 raz, grzyby, snif-snif (juz rok dtx!), merry...

  • Inne
  • Pierwszy raz

Testowałem sam, we własnym pokoju w bezstresowy wolny dzień. Testowane zaraz po odebraniu tego z poczty. Nastawienie to chęć sprawdzenia jak to działa.

 Timetable

[13:25 => T=0min]Przyjęte  donosowo  ~50mg Hydroksytropakokainy.

[T+2min]W gardle czuć spływ, potem już tylko czuć podrażnienie gardła, żadnych nieprzyjemności ani bólu w nosie, nos lekko znieczulony.

[T+4min] Zaczyna się peak. Podniesiony nastrój, przyjemna stymulacja, działanie naprawdę podobne do koki.

[T+5min] Ból brzucha, lekkie znieczulenie w gardle, lekki ściskający tępy ból w miejscu spływu, znieczulone gardło jak po MXE lub koko.

  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Acodin biorę od kilku lat. Zaczęło się po prostu od chęci spróbowania czegokolwiek. Był pierwszym lekiem, który brałam w celach rekreacyjnych. Szczerze? Nienawidzę fazy po tym specyfiku. Nie lubię tego zamieszania w głowie, tego panującego wokół chaosu. Lek nie wyostrza zmysłów. Czasem zdarza się, że powoduje miłość do całego świata i chęć czynienia dobra.  Jednak więcej ma wad niż zalet. Nigdy więcej.

randomness