21.05.2008
I. WSTĘP
"Jest ustawa w tej sprawie i ona niebawem zostanie uchwalona. Myślę, że będzie to kwestia kilku tygodni"
- Jest ustawa w tej sprawie i ona niebawem zostanie uchwalona - powiedział w "Dzień dobry Polsko" o medycznej marihuanie marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Myślę, że będzie to kwestia kilku tygodni - dodał.
- Nie istnieje pojęcie leczniczej marihuany, ponieważ ona nie leczy. Istnieje natomiast pojęcie medycznej marihuany, ponieważ ma ona pewne działania - powiedział w rozmowie z Kamilą Biedrzycką-Osicą Karczewski.
- Działa ona przeciw wyniszczająco, przeciw wymiotnie, przeciw drgawkowo i w niektórych przypadkach powinna być dozwolona - dodał.
Polityk PiS podkreślił, że w jego partii rozmowa na ten temat toczy się "już od czasu kampanii wyborczej". - Ja sam również od dawna się na ten temat wypowiadałem i mam wyrobione zdanie - wskazał.
Marszałek powiedział, że jest natomiast "całkowicie przeciwny temu, aby była zgodna na uprawę konopi indyjskich".
Jak ocenił, zupełnie czym innym jest jednak marihuana medyczna, z której już w tej chwili korzysta w Polsce ok. 20 pacjentów. Zaznaczył także, że do zgody na zakup medycznej marihuany musi być niezbędna określona recepta.
Puste mieszkanie matki. Świeczki, kadzidła. Nastawienie: szeroko pojęty pozytywizm.
21.05.2008
I. WSTĘP
1) Wieczór/noc, piątek, brak dzieci, czysty umysł. Ulice śródmieścia Warszawy. 2) Wakacje, dobry humor. Prawie pusta, szeroka i długa plaża nad Bałtykiem. Bezchmurne niebo. Upał za parawanem, przejmujący chłód na otwartej przestrzeni.
Początek działania LSD objawia się najłatwiej na twarzach – zaczynają w ten charakterystyczny sposób „pływać” i „przenikać”. Jeśli oglądasz film, zdaje się też, że aktorzy trochę zbyt przesadnie wypowiadają swoje kwestie i robią nienaturalne miny. Przerywamy więc oglądanie i przenosimy się na taras, gdzie z nową ciekawością przeglądamy pozostawiony na stole, kupiony parę dni wcześniej, album ze zdjęciami Nowego Jorku.
Wszystko, co zostanie napisane poniżej to wytwory mojej, będącej "pod wpływem" wyobraźni. Proszę o wyrozumiałość :-)
Zjadłem 20 grzybków. Może dla Was to mało, ale to moje pierwsze doświadczenie z halucunogenami. Jest po prostu zajebiście (boże, jakie to piękne słowo - zawsze oddaje całą głębię sprawy ;-) Jak sobie pomyślę, co by się stało, gdybym zjadł więcej... ech...