Stan Massachusetts chce zalegalizować psychodeliki. Co to oznacza?

Massachusetts dąży do legalizacji psychodelików w 2024 roku, co może uczynić go trzecim stanem USA, który wprowadzi takie prawo. Jakie zmiany czekają na pacjentów?

deadmau5

Kategorie

Źródło

WeedWeek.pl na podst. greenmarketreport.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

55

Stan Massachusetts rozważa wprowadzenie legalizacji psychodelików takich jak psylocybina, meskalina oraz DMT. W ramach planowanej ustawy mają być one stosowane w celach terapeutycznych, głównie w leczeniu zaburzeń psychicznych, takich jak depresja i PTSD.

Massachusetts na drodze do legalizacji psychodelików

Massachusetts, historycznie jeden z bardziej progresywnych stanów USA, rozważa poważny krok na rzecz zdrowia psychicznego swoich obywateli, zbliżając się do zalegalizowania psychodelików. Zgodnie z propozycją, która ma zostać poddana pod głosowanie w 2024 roku, substancje takie jak psylocybina (znana z „magicznych grzybów”), DMT (dimetylotryptamina) i meskalina (znaleziona w kaktusie pejotlu) zostaną zdepenalizowane.

Ruch ten ma swoje korzenie w badaniach nad medycznymi korzyściami tych substancji, zwłaszcza w leczeniu problemów psychicznych. Badania sugerują, że odpowiednio prowadzone terapie psychodeliczne mogą pomóc w leczeniu depresji, zespołu stresu pourazowego (PTSD) czy uzależnień.

Co zmienia nowa propozycja?

Inicjatywa, która zyskała wsparcie legislatorów i organizacji wspierających zdrowie psychiczne, zakłada, że używanie, posiadanie i hodowla niewielkich ilości psychodelików byłaby legalna. Dodatkowo instytucje medyczne miałyby prawo do prowadzenia terapii z ich wykorzystaniem. Propozycja nie przewiduje jednak pełnej komercjalizacji, jak w przypadku rekreacyjnego używania marihuany.

Projekt ustawy skupia się na regulacji stosowania tych substancji w kontrolowanym środowisku terapeutycznym. Stanowisko to jest oparte na wynikach badań wskazujących, że psychodeliki, podawane pod nadzorem, mogą prowadzić do trwałych pozytywnych zmian w stanie emocjonalnym pacjentów.

Korzyści i wyzwania

Zwolennicy legalizacji w Massachusetts zwracają uwagę na rosnącą liczbę badań potwierdzających skuteczność psychodelików w terapii. Organizacje wspierające zdrowie psychiczne, w tym American Psychological Association, dostrzegają potencjał takich substancji w leczeniu zaburzeń, na które tradycyjne metody nie przynoszą efektów.

Przeciwnicy jednak obawiają się nadużyć i podkreślają konieczność wprowadzenia restrykcyjnych regulacji, które zapobiegną niekontrolowanemu używaniu tych substancji. Dodatkowo krytycy zwracają uwagę na potencjalne trudności w zapewnieniu odpowiednich procedur bezpieczeństwa oraz szkolenia terapeutów.

Jednym z głównych wyzwań w Massachusetts będzie edukacja społeczeństwa i profesjonalistów w zakresie bezpiecznego stosowania psychodelików. Kluczowe będzie także stworzenie programów szkoleniowych dla terapeutów, które zapewnią pacjentom jak najwyższe standardy opieki. Tylko w ten sposób można zminimalizować ryzyko i maksymalizować potencjalne korzyści związane z wprowadzeniem psychodelików do legalnych terapii.

źródło: greenmarketreport.com

Oceń treść:

Average: 10 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

  • 2C-B
  • Pozytywne przeżycie

Dom -> impreza w Akademiku. Nastawienie jak zawsze pozytywne.

Wyjaśnienie tytułu:
2c-b jest często sprzedawane jak piguły nakrapiane kwasem. (LOL!)
Opowiadałem Ch., że znajomy właśnie po spróbowaniu 2c-b
dziwił się, że to jest również dostępne w wersji papierowej. :)
Odpowiedź Ch.: "Bo w wersji papierowej to są kwasy nakrapiane
pigułami".

  • Diazepam
  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Mania psychotyczna. Beztroski początek rocznego pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Spokojny wieczór w świetlicy terapeutycznej. Pacjentki przygotowują się do snu.

Urokliwy wieczór na obskurnym oddziale żeńskim szpitala psychiatrycznego w bardzo nieprzyjaznej świetlicy ze ścianami wymalowanymi na zgniły zielonkawy kolor 'hospitale de la greene', jakimiś kubistycznymi bohomazami w jeszcze ciemniejszych odcieniach zieleni, uchylne na bok okna zasłonięte dużymi białymi, dziurkowanymi firankami. Nieciekawie. Substancja również nieciekawa, ot, zwykła benzodiazepina, często jednakże ubóstwiana, gloryfikowana, szeroko rozreklamowana, w każdym razie robiąca robotę.

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Nastawienie pozytywne, ciemny pokój ze świecą, w mieszkaniu studenckim w Krakowie, tradycyjnie poświęcany psychodelicznym podróżom (dexojaskinia).

Pierwszy raz mieliśmy spróbować hometa. Substancja, o której długo czytałem, nareszcie zagościła w naszych skromnych progach, doniesiona przez pana listonosza.

Siedzimy wieczorem i postanawiamy spróbować co to ten 4-ho-met z głową robi. Gasimy światło, włączamy muzykę (Asura), zapalamy świecę i dzielimy dawkę. Odmierzamy z tripkompanem po ~20 mg 4-ho-meta i pod język, jak mxe.

Nie będę pisał tego raportu w tradycyjny sposób, z podziałem czasowym, T+x itd, chciałbym po prostu wylać z siebie myśli, które otaczają dzisiejszą noc z prorokiem i metoksetaminą.

randomness