
Kiedy legenda hip-hopu, Snoop Dogg, spotyka sztuczną inteligencję, możemy być pewni, że wyniknie z tego coś niezwykłego. Na ostatnim maratonowym streamie „Mafiathon 2” popularnego Twitchowego streamera Kai Cenata doszło do nietypowego zdarzenia – Snopp Dogg postanowił zapalić jointa z robotem AI.
Kiedy legenda hip-hopu, Snoop Dogg, spotyka sztuczną inteligencję, możemy być pewni, że wyniknie z tego coś niezwykłego. Na ostatnim maratonowym streamie „Mafiathon 2” popularnego Twitchowego streamera Kai Cenata doszło do nietypowego zdarzenia – Snopp Dogg postanowił zapalić jointa z robotem AI.
Kai Cenat, znany streamer i internetowy fenomen, zaprosił Snoop Dogga do swojego maratonu „Mafiathon 2”, gromadzącego miliony widzów online. Kiedy Kai zapytał go, jak szybko może skręcić jointa, Snoop wziął do rąk cygaro, opróżnił tytoń, dodał swoje „zielone” i w mniej niż 30 sekund stworzył perfekcyjnego jointa – zanim streamer zdążył uruchomić stoper.
„Man, you’re not human!” – wykrzyknął z niedowierzaniem Kai, co wywołało burzę śmiechu i aplauzu w studiu. Ta scena szybko obiegła media społecznościowe, stając się viralem.
Jednak to nie była jedyna niespodzianka wieczoru. Kai przygotował dla Snoop Dogga nietypowy prezent – zaawansowanego robota AI od firmy 1X Technologies, wartego 24 tysiące dolarów. Robot, nazwany przez rapera „Snoop-Botem”, szybko wzbudził zainteresowanie. Snoop był zachwycony, kiedy maszyna przywitała go na streamie.
Robot, wyposażony w technologię embodied learning, potrafi uczyć się na bieżąco, dostosowując swoje reakcje do otoczenia. Jednak podczas pierwszego testu jego zdolności – trzymania jointa – Snoop-Bot nie sprostał zadaniu i upuścił go. Zamiast się zdenerwować, Snoop tylko się zaśmiał, mówiąc: „On się uczy.”
Snoop Dogg już zapowiedział, że zamierza zabrać robota ze sobą, sugerując, że będą mieli wiele wspólnych przygód. Chociaż na razie Snoop-Bot nie może równać się ze Snoopem w trzymaniu jointa, to jego potencjał i zdolności uczenia się mogą sprawić, że stanie się czymś więcej niż tylko gadżetem.
Slabe, mialem raczej negatywne mysli
No to teraz ja opowiem Wam moja przygode...
Tego dnia po szkole poszlismy z kumplami wciagnac kotka, bylo ok.W domu przed kompem zlapalem dola, nie chcialem gadac z kolegami przez skype itp, bałem sie nadchodzacego palenia Czeszacego Grzebienia, bo kumpel robil urodziny.
Poszedlem do kolegi, spotkala sie mniej wiecej ta sama ekipa, z ktora ladowalem kotka, jako ze ja nigdy grzebienia nie palilem, to bardzo sie balem.
Mam 22 lata. Nie eksperymentowałam nigdy z narkotykami, dosłownie kilka razy zdarzyło mi się zapalić marihuanę i nigdy nie poczułam niewiadomo jak pozytywnych lub negatywnych doznań. Dlatego ten piątkowy wieczór postanowiłam spędzić w domu z moim chłopakiem przy kieliszku wina ze „śmiesznym” papierosem. Bo dlaczego nie? Dodam, że z moim chłopakiem mamy wrażenie jakbyśmy znali się od zawsze, a tak naprawdę nie minęły jeszcze dwa miesiące odkąd się pierwszy raz spotkaliśmy. Mimo tej relacji nie padły jeszcze między nami wyznania typu „kocham Cię”.