Spisano dn. 15/06/2004
Doświadczenie: Duze ;) (mj, speed, koks, MDxA, GHB, DXM, LSD, Psilocybe, 2C-I, i inne)
Zaskakujący listopadowy post Snoop Dogga skonsternował fanów amerykańskiego rapera. Okazuje się jednak, że w swoim szokującym oświadczeniu przemycił on drugie dno.
Zaskakujący listopadowy post Snoop Dogga skonsternował fanów amerykańskiego rapera. Okazuje się jednak, że w swoim szokującym oświadczeniu przemycił on drugie dno.
Snoop Dogg to niekwestionowana legenda amerykańskiego rapu i jedna z ikon globalnej kultury hip-hopu. Kawałki, w których on występuje znane są na całym świecie, a on sam jest również prawdziwą gwiazdą social mediów. Przez całą swoją karierę nie zostawał się on również z marihuaną. Jego nierozłączność ze skrętami nie tylko stała się jego symbolem rozpoznawczym, ale też i memem.
Nic więc dziwnego, że jego oświadczenie opublikowane 16 listopada zszokowało nie tylko fanów jego twórczości, ale również cały Internet. Poinformował on w nim, że rzuca palenie. Na samej platformie X (wcześniej Twitter) post ten zobaczyło aż 139 mln osób, co pokazuje, o jakiej skali popularności mówimy.
Oczywiście wiele osób było zszokowanych tym oświadczeniem, lecz większość i tak nie dawała wiary w słowa rapera. Fani byli zdania, że Snoop Dogg po prostu nie wytrzyma bez nałogu, z którym związany jest od tak dawna, a inni wskazywali na inny trop - kampanii marketingowej.
Wskazywali oni na słowo "smoke". Osobno oznacza oczywiście dym, lecz oznacza ono również palenie. Określenie "I'm giving up smoke" tłumaczy się jako "Rzucam palenie". Okazało się jednak, że tą dwuznacznością raper postanowił się zabawić, stając się twarzą nowej kampanii marketingowej.
Snoop Dogg wystąpił bowiem w reklamie... bezdymnych palenisk, oferowanych przez firmę Solo Stove. W tym kontekście raper rzeczywiście skończył z dymem, chociaż właśnie z uwagi na jego mocne powiązanie z marihuaną wszyscy od razu pomyśleli, że chodzi właśnie o nią. Tym bardziej że użył on argumentu związanego z rodziną.
Mam ogłoszenie. Kończę z dymem. Wiem co myślicie: "Snoop, ale dym to w sumie całe twoje życie". Ale kończę z tym. Koniec z kaszlem i smrodem dymu na moich ubraniach. Od teraz będę bezdymny. Solo Stove to rozwiązuje. Zabiera ode mnie dym. Sprytne - mói w reklamie raper.
Spisano dn. 15/06/2004
Doświadczenie: Duze ;) (mj, speed, koks, MDxA, GHB, DXM, LSD, Psilocybe, 2C-I, i inne)
Dobre samopoczucie, melancholijny dzień w sposób urokliwy, bez większych oczekiwań. Miło spędzony dzień z narzeczoną.
14:00
Ruszyłem z narzeczoną na polowanie do aptek. Panie farmaceutki jak zwykle życzliwe i pełne pomocy. Acodinu nie było, poszliśmy w zamienniki.
14:15
Wszystko kupione. Względem aptek. Trzeba kupić należytą popitkę do tabletek. Bio-chemia, medycyna, farmacja zawsze były mi bliskie. Z tego względu zdecydowaliśmy się kupić tonic z chininą. Atrakcyjnym wydawało mi się połączenie chininy z DXM.
14:30
Nazwa substancji: Yopo
Poziom doświadczenia: poza levelami a kontakt z substancjami różnymi: bieluń, muchomór, hasz, ganja, łysiczki, XTC, DXM, LSD, kodeina, tussipect i zapewne jeszcze coś by się znalazło ale nie pamiętam bo pamięci już nie mam :>
Dawka: 4 pokruszone nasiona + soda oczyszczona
S&S: spokojnie w domowym zaciszu
05.08.2008
20:20
Nawet najmniejszego pojęcia nie miałem, jaki czar na siebie rzucę wrzucając to pod język (w smaku jeszcze bardziej cierpkie i nieprzyjemne niż lesede). Zaraz po dojeździe na odciętą od świata miejscówkę - przystań jachtów, rozmawialiśmy jeszcze przez chwilę z dziadkiem wędkarzem, który uświadomił nas, że kelly family już tu nie mieszka, wyprowadziła się z domu obok 3 lata temu.