Po przeczytaniu raportu https://neurogroove.info/comment/9607#comment-9607 postanowiłem sam przeprowadzić eksperyment. Jako, że marihunaen on dłuższego czasu nie jaram (rok ponad) to myślę, że wynik jest jak najbardziej prawdziwy.
W sobotę przed sklepami z marihuaną oraz z narzędziami i sprzętem budowlanym w Ottawie ustawiały się długie kolejki. Klienci pospieszyli, by zdążyć jeszcze zrobić zapasy przed zapowiedzianym tymczasowym zamknięciem.
W sobotę przed sklepami z marihuaną oraz z narzędziami i sprzętem budowlanym w Ottawie ustawiały się długie kolejki. Klienci pospieszyli, by zdążyć jeszcze zrobić zapasy przed zapowiedzianym tymczasowym zamknięciem. Stali w przepisowych dwumetrowych odstępach, a personel w maskach i rękawiczkach wpuszczał tylko ograniczoną liczbę osób. Na wejście do sklepu z marihuanę Stash and Co. trzeba było czekać ponad godzinę. Zamknięto m.in. Canadian Tire i Home Depot
W piątek premier Doug Ford zawęził listę sklepów i punktów usługowych, które w czasie pandemii są uznawane za niezbędne. Powodem zmian były przedstawione wcześniej prognozy zachorowań i zgonów przygotowane przez urzędników ds. zdrowia publicznego. Mimo wprowadzonych wcześniej ograniczeń oszacowano, że na COVID-19 do końca miesiąca zachoruje w Ontario 80 000 osób, a 1600 może umrzeć. Wobec tego rząd postanowił zaostrzyć rygor.
Na liście niezbędnych biznesów z 74 kategorii pozostały 44. Wypadły z niej m.in. sklepy z marihuaną i z narzędziami. Zostały sklepy spożywcze, apteki, zakłady użyteczności publicznej, transport publiczny, taksówki, usługi weterynaryjne.
Marihuanę będzie można zamawiać przez internet w rządowym Ontario Cannabis Store. Jeśli chodzi o sklepy budowlane, to możliwe jest składanie zamówień przez internet z dostawą lub obiorem własnym przy sklepie.
Po przeczytaniu raportu https://neurogroove.info/comment/9607#comment-9607 postanowiłem sam przeprowadzić eksperyment. Jako, że marihunaen on dłuższego czasu nie jaram (rok ponad) to myślę, że wynik jest jak najbardziej prawdziwy.
Doświadczenie : medytacja , łysiczki
Do spożycia ayahuascy przygotowywałem się kilka tygodni , chociaż jak teraz na to patrzę to pierwsze kroki przygotowań zrobiłem juz 3 lata temu . Rytuał zaplanowałem na pierwszego listopada w święto zmarłych i postanowiłem , że zrobię to w nocy w lesie - tak jak robią to szamani w dżungli .
Spontan na mieście z dawno niewidzianym ziomkiem, potem na jego osiedlu, jego dom, potem mój, a później galaktyka kurwix.
Na wstępie słów kilka.
Po ostatnich przygodach ( 10 dniowy ciąg na mxe), zauważyłem u siebie dziwny efekt. Po małych dawkach rzędu 50 - 60 mg dziennie, miewałem zaburzenia osobowości, nawet rozdwojenie jazni. Jazdy na mxe nieco mnie odrealniły. Jednak mimo to nadal prowadziłem w miare normalne życie.
Częśc pierwsza.
Bardzo pozytywne nastawienie. Wiele lokalizacji.
1200µg 25D-NBOME. 1200 mikrogramów substancji. Być może dawka ta skojarzy się komuś z nazwą zespołu psychodelic trans z Ibizy, narodzinami mistrza zen Dōgena Kigena lub śmiercią chińskiego filozofa - Zhu Xi. Bynajmniej nie wybrałem takiej ilości z powodu jej symbolicznego znaczenia. To raczej dawka wybrała mnie. Uściślając - mój kamrat podzielił blotter, w taki sposób, że tworzył on dwie różnej wielkości części.